Choroba Alzheimera

17 czerwca 2016 18:45 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Mogło tak być ,że te prochy z rana mogły działać pobudzająco, Risperidon też może pobudzać. Może z poprzestawianiem leków klapnie, chociaż, noo tego "dopingu pamięciowego" dowalił lekarz fest. Jak tam u niej z RR, bo po tym pobudzaczu często skacze.
Muszę powiedzieć, że babcia- twardzielka :)

RR jest ok,ma 130 na 85. Chociaz zdaje mi sie,ze ma cos na nadcisnienie. Nie jestem pewna. Dobra,ide po ta rozpiske z lekami,zaraz zobaczymy co ona tam ma;)))
17 czerwca 2016 19:00 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

RR jest ok,ma 130 na 85. Chociaz zdaje mi sie,ze ma cos na nadcisnienie. Nie jestem pewna. Dobra,ide po ta rozpiske z lekami,zaraz zobaczymy co ona tam ma;)))

CYtuje bo zle pisac bedzie na edytorze;)

No wiec tak...
Allopurinol AL 100 1 raz dz. rano
Pantoprazol 40 mg 1 raz dz. rano
HCT AAA 25 mg 1 raz dziennie rano
Folsan 5 mg 1 raz dz. rano
Memantin 10 mg 1 raz dz. rano
ASS AL 100 1 raz dziennie poludnie
Ramipril 5 mg 2 razy dziennie rano i wieczorem
Metoprolol 47,5 mg  1 raz dz. rano
Rivastigmin 9,5 mg (to plastry) 1 raz dz. rano
Risperidon 0,25 mg 2 razy dz. wieczorem i na noc
no i slynny syropek jak pisalam wyzej. W razie potrzeby 3 razy dziennie ale jak sie zachowuje ok to wtedy raz tylko po kolacji, Do 15 mg.
To wszystko ;)))
17 czerwca 2016 19:10 / 3 osobom podoba się ten post
No to Risperidon miała 2 razy dziennie. Risperidon, a rywastygmina, to dwa różne leki.
Ale Memantin działa podobnie jak rywastygmina, tyle że słabiej. No, ale na to konto masz zwiększone dawki neuroleptyku, no i faktycznie przeniesienie risperidonu na wieczorową porę, mogło dać pozytywny efekt. Oprócz Ramiprilu, to ciśnienie obniza też Metoprolol, chociaż pośrednio , ale skutecznie. Noo, jak nie będzie grzeczna, to się Melperonem wspomożesz:) Chociaż za wcześnie, aby cokolwiek na pewno stwierdzic, to jak teraz reaguje dobrze, to powinno byc ok :)
17 czerwca 2016 19:22 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

No to Risperidon miała 2 razy dziennie. Risperidon, a rywastygmina, to dwa różne leki.
Ale Memantin działa podobnie jak rywastygmina, tyle że słabiej. No, ale na to konto masz zwiększone dawki neuroleptyku, no i faktycznie przeniesienie risperidonu na wieczorową porę, mogło dać pozytywny efekt. Oprócz Ramiprilu, to ciśnienie obniza też Metoprolol, chociaż pośrednio , ale skutecznie. Noo, jak nie będzie grzeczna, to się Melperonem wspomożesz:) Chociaż za wcześnie, aby cokolwiek na pewno stwierdzic, to jak teraz reaguje dobrze, to powinno byc ok :)

Taa,zobaczymy za kilka dni. Jest jakby lepiej ale to moze zludne byc. W kazdym razie nie jest taka agresywna ani zamulona jak wczesniej. Lata sobie po domu,cos przestawia troche grandzi ale nie jest to nic spektakularnego. I pogadac sie z nia da nawet ;))) Teraz zwija skarpetki ;)) i pewnie zaraz pojdzie spac...i na dodatek w nocy spokoj chyba bedzie. Taka mala rzecz a jak cieszy;)))) Mowie Ci Tina,ze az powietrze ze mnie zeszlo jak przestalam ciagle za nia ganiac. Ulga niesamowita!

Swoja droga strasznie duzo tych lekow ma,co? Chociaz tyle dobrego,ze lekarz okej i rodzina sie nie buntuje. Babcia tez jakby spokojniejsza. Syn babki w sierpniu idzie na kurs dla osob,ktore w rodzinie maja chorych na otepienie. Corka,sie okazalo,chodzilo w tamtym roku. To tez dobrze bo maja jakas wiedze i da sie z nimi rozmawiac na temat (nie)skutecznosci lekow.
17 czerwca 2016 19:39 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

No i moze wszystko sie ulozy i bedzie bardzo dobrze,tego Ci zycze z calego serca.

Wiesz,chyba idzie dobra zmiana;) Babcia poszla do lozka,grzecznie,spokojnie,wysciskala mnie,powinszowala slodkich snow i ...jejku,ale ulga!!!!! Dziekuje za wsparcie. Wiem,ze wiesz co przechodze. Dalabym Tobie czekolade w podziece ale nie mam jak.
17 czerwca 2016 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ja też Myszeczce tego samego co Ty życzę , ale ja jeszcze dodam :aniolki::przytula::aniolki:

Dziekuje,juz wyznawalam Tobie milosc na forum wiec nie bede sie powtarzala;))) Odwdziecze sie tym 
17 czerwca 2016 19:48
tina 100%

No to Risperidon miała 2 razy dziennie. Risperidon, a rywastygmina, to dwa różne leki.
Ale Memantin działa podobnie jak rywastygmina, tyle że słabiej. No, ale na to konto masz zwiększone dawki neuroleptyku, no i faktycznie przeniesienie risperidonu na wieczorową porę, mogło dać pozytywny efekt. Oprócz Ramiprilu, to ciśnienie obniza też Metoprolol, chociaż pośrednio , ale skutecznie. Noo, jak nie będzie grzeczna, to się Melperonem wspomożesz:) Chociaż za wcześnie, aby cokolwiek na pewno stwierdzic, to jak teraz reaguje dobrze, to powinno byc ok :)

Nie doczytalam sie dobrze bo latam w te i wewte jak glupek . Rivastigmin miala do wczoraj jeszcze w tabletkach plus plastry. To jest nowy plan lekow,starego juz nie widze bo pfliegedienst zabral rano i wstawil se nowy. Przepraszam za zamieszanie. Ale sie pozmienialo to,ze Rivastigmin w tbl. zabrali ,zwiekszyli dawke substancji czynnej w plastrze,poprzestawiali  risperidion oraz melperon jest inaczej dawkowany.
17 czerwca 2016 19:51 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Taa,zobaczymy za kilka dni. Jest jakby lepiej ale to moze zludne byc. W kazdym razie nie jest taka agresywna ani zamulona jak wczesniej. Lata sobie po domu,cos przestawia troche grandzi ale nie jest to nic spektakularnego. I pogadac sie z nia da nawet ;))) Teraz zwija skarpetki ;)) i pewnie zaraz pojdzie spac...i na dodatek w nocy spokoj chyba bedzie. Taka mala rzecz a jak cieszy;)))) Mowie Ci Tina,ze az powietrze ze mnie zeszlo jak przestalam ciagle za nia ganiac. Ulga niesamowita!

Swoja droga strasznie duzo tych lekow ma,co? Chociaz tyle dobrego,ze lekarz okej i rodzina sie nie buntuje. Babcia tez jakby spokojniejsza. Syn babki w sierpniu idzie na kurs dla osob,ktore w rodzinie maja chorych na otepienie. Corka,sie okazalo,chodzilo w tamtym roku. To tez dobrze bo maja jakas wiedze i da sie z nimi rozmawiac na temat (nie)skutecznosci lekow.

A co do biegunek to przyuważyłam na Twojej liście Pantoprazol. Mialam kiedyś pdp ktorej podawali ten lek a skutkiem ubocznym była biegunka.
Wymazalam z pamięci te sztelę. Nie chce o niej pamietać wrrrr.... Potrafiła narąbać nawet do 30 razy w pampersa. Smród był nieziemski. Jeść nie potrafiłam.
17 czerwca 2016 19:57 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

A co do biegunek to przyuważyłam na Twojej liście Pantoprazol. Mialam kiedyś pdp ktorej podawali ten lek a skutkiem ubocznym była biegunka.
Wymazalam z pamięci te sztelę. Nie chce o niej pamietać wrrrr.... Potrafiła narąbać nawet do 30 razy w pampersa. Smród był nieziemski. Jeść nie potrafiłam.:-(

Tak,to moze byc to...Ale 30 razy to jeszcze nie mialam przyjemnosci. Na szczescie! Maks to okolo 12-13...Ale moja pdp to sciaga wszystko co pampersowate. Nie pamieta po ilus minutach dlaczego ma wlozone pieluchomajtole i sciaga. A pozniej jak musi do ubikacji to ..no leci gdzie popadnie,dlatego czesto piore dywany 
17 czerwca 2016 21:48 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Tak,to moze byc to...Ale 30 razy to jeszcze nie mialam przyjemnosci. Na szczescie! Maks to okolo 12-13...Ale moja pdp to sciaga wszystko co pampersowate. Nie pamieta po ilus minutach dlaczego ma wlozone pieluchomajtole i sciaga. A pozniej jak musi do ubikacji to ..no leci gdzie popadnie,dlatego czesto piore dywany :-)

Moja pdp była unieruchomiona w łóżku, więc  tylko łóżko było ufajdane 
17 czerwca 2016 21:53 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Moja pdp była unieruchomiona w łóżku, więc  tylko łóżko było ufajdane :-)

No to mialas lepiej i zdrowsze kolana 
13 lutego 2017 14:26 / 1 osobie podoba się ten post
05 października 2017 23:11
Zanotowałem te książki. Muszę je kupić.
G. Schwarz - Choroba Alzhemmera, Oliviera Sacksa - Mężczyzna, który pomylił żonę z kapeluszem.
05 października 2017 23:30
fioletowa.mysz

Tak,to moze byc to...Ale 30 razy to jeszcze nie mialam przyjemnosci. Na szczescie! Maks to okolo 12-13...Ale moja pdp to sciaga wszystko co pampersowate. Nie pamieta po ilus minutach dlaczego ma wlozone pieluchomajtole i sciaga. A pozniej jak musi do ubikacji to ..no leci gdzie popadnie,dlatego czesto piore dywany :-)

Pieluchmajtki + szelki od spodni = kaka w gaciach.
05 października 2017 23:31 / 1 osobie podoba się ten post
Darko

Zanotowałem te książki. Muszę je kupić.
G. Schwarz - Choroba Alzhemmera, Oliviera Sacksa - Mężczyzna, który pomylił żonę z kapeluszem.

Alzeimer pyta, pyta i pyta. Dziesiątki razy dziennie, niekoniecznie nie o to samo.