Co wozicie z Niemiec do Polski?

Beee,nie  lubię :oczko:
 

mnie się zdazyło na lotnisku w Hamburgu , iśc za pania która pachniała własnie takim zapachem , który mnie zauroczył . Nie wytrzymałam i zapytałam co to za zapach. Była to woda perfumowana ISSEY MIYAKE
L'EAU D'ISSEY, zawinełam od razu do bezclówki i bez mrugniecia okiem wydałam prawie 80 Eu. Ten zapach to jest to dla mnie . 

Tak nagle? :-) Wprawdzie szczyt wyrafinowania to nie jest , ale tak jak i Davidoff. Pasuje jak nic innego :oczko1:

mnie się zdazyło na lotnisku w Hamburgu , iśc za pania która pachniała własnie takim zapachem , który mnie zauroczył . Nie wytrzymałam i zapytałam co to za zapach. Była to woda perfumowana ISSEY MIYAKE
L'EAU D'ISSEY, zawinełam od razu do bezclówki i bez mrugniecia okiem wydałam prawie 80 Eu. Ten zapach to jest to dla mnie . 

Tak nagle? :-) Wprawdzie szczyt wyrafinowania to nie jest , ale tak jak i Davidoff. Pasuje jak nic innego :oczko1:

Duzo pisania ostatnio duzo ozdob do ogrodu:tak:

To koniecznie musisz mi o tym opowiedzieć :tak:

Nie ma problemu:-)

Dzwon, czasu mam sporo tylko się trzeba zsynchronizować, albo ja zadzwonię. Pauzę mam od 13 do 16, a potem też na luzaku, o ile pdp się dobrze czuje. 

Ja tak juz 12,15 do 15.00 mam przerwe ale zawsze gdzies wyskocze chyba ze bardzo brzydka pogoda.ale po południu moge rozmawiac, ostatni na wathapp wstawiłam zdjecia jak swoja mała Majorerke stworzyłam,ma dwie czesci gruntu na drugiej robie sad no i troche chce na warzywa ale czy na drugi rok to zrobie to nie wiem musze troche popracowac u mnie sie troche pozmieniało.

Pomalutku ogarniesz. U nas przebudowa. Wymiana dachu na nowy i adaptacja strychu. Była landara, będzie jeszcze większa :). Mąż i synowie doglądają, choć tez za wiele nie muszą, bo ekipa solidna co się rzadko zdarza. Schodzi na tym dłużej niż założyli, ale wiadomo jak to z płcią męską-muszą się trochę popuszyć :lol2: Jednak już sprawa ma się ku końcowi i jest elegancko robione i co najważniejsze-dokładnie. Teraz jestem w pracy, to mogą spokojnie działać :lol3:
Mamuelo, jak coś do mnie wysyłałas, to przeslij jeszcze raz. Zmieniałam tel, robiłam kopie WA i coś mogło się zgubić-nie widziałam tych zdjęć.

Ja u siebie na statusie udostepniłam.Dobra ekipa to skarb u mnie 90 metrow podbruku kładli 3 miesiace masakra,sprubuje ciebie znalesc i ci przesle zdjecia,stworzonego mojego raju teraz czekac az sie to wyszystko bedzie rozrastac z roku na rok:-)