Zakaz konkurencji - zerwana umowa

02 kwietnia 2014 01:23
W związku z tym, że liczę na to,iżktoś mi pomoże, bo Wy tacy mądrzy jesteście i wiedzę macie wielką  :) Mianowicie, jakiśczas temu pisałam że mam lojalkę z poprzednim pracodawcą, noooo i... wszyscy dostali pismo o zerwaniu umowy o zakazie konkurencji, ja jeszcze nie odebrałam, bo dziś się o nim dowiedziałam...ale za pewne to to samo co inni dostali, no bo co? i teraz tak, jak to się ma do mojej wypłaty odszkodowania? bo co miesiąc dostawałam 300 zł. do końca lojalki zostało 6,5 miesiąca... jak myślicie czy to zosanie mi wypłacone, czy oleją sprawę ?
 
Jeśli był taki temat serdecznie przepraszam, wiem , że było o lojalkach "wspominane", ale tematu nie znalazłam.
02 kwietnia 2014 08:13 / 1 osobie podoba się ten post
Jak zerwali umowę to pewnie po to, żeby nie płacić. Bo chyba nie dręczyła ich myśl, że u konkurencji pracować nie możecie:)
02 kwietnia 2014 11:06 / 1 osobie podoba się ten post
Jakie odszkodowanie?Za co te 300zł dostawalaś-nic nie rozumiem......Tyle razy juz pisalismy,że się żadnych "lojalek" durnych nie podpisuje!!!!!!
02 kwietnia 2014 12:07
Nianta pracowała w innej branży - o ile dobrze pamiętam, to telekomunikacyjnej.
02 kwietnia 2014 18:41
kasia63

Jakie odszkodowanie?Za co te 300zł dostawalaś-nic nie rozumiem......Tyle razy juz pisalismy,że się żadnych "lojalek" durnych nie podpisuje!!!!!!

no dawno temu pracowałam przy sprzedaży win przez telefon, musiałam podpisać lojalkę na 3 lata po ustaniu stosunku pracy, no i za to,że nie poszłam do konkurencji płacili mi 30% sałego wynagrodzenia więc 300 zł. Teraz odebrałam pismo ,że zrywają zakaz... dziwne, bo gdybym ja zerwała zakaz, musiałabym płacić mega kasę, ale jak oni zrywają, to ja zostaję bez niczego...
02 kwietnia 2014 19:06
nianta

no dawno temu pracowałam przy sprzedaży win przez telefon, musiałam podpisać lojalkę na 3 lata po ustaniu stosunku pracy, no i za to,że nie poszłam do konkurencji płacili mi 30% sałego wynagrodzenia więc 300 zł. Teraz odebrałam pismo ,że zrywają zakaz... dziwne, bo gdybym ja zerwała zakaz, musiałabym płacić mega kasę, ale jak oni zrywają, to ja zostaję bez niczego...

Przeczytaj ta nieszczęsną lojalkę -skoro jest tam mowa o konsekwencjach dla Ciebie z powodu zerwania to musi byc /powinno/ tez ujete jakie konsekwencje firma ponosi.Takie umowy zazwyczaj działaja w obie strony.
02 kwietnia 2014 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Przeczytaj ta nieszczęsną lojalkę -skoro jest tam mowa o konsekwencjach dla Ciebie z powodu zerwania to musi byc /powinno/ tez ujete jakie konsekwencje firma ponosi.Takie umowy zazwyczaj działaja w obie strony.

jest na to zapis w kodeksie pracy..