Wypieki

07 października 2015 18:42
Sernik 

  1 kg sera
  1 budyń waniliowy
  3/4 szklanki cukru 
  1/2 szklanki oleju
  1-1/2 szklanki mleka (zależy od tego, jak "mokry" mamy ser)
  1 jajo
  4 zółtka
  olejek waniliowy lub inny 
  rodzynki, ale niekoniecznie
Wszystko zmiksować, wylać do formy wyłożonej spodem ciasteczkowym, piec ok. 45-50 min. w 180*, wyciepać na ciasto bezę (4 białka + 1/3 szklanki cukru + 100g wiórek kokosowych) i piec jeszcze ok. 15 min. (do zrumienienia bezy).
Masa serowa jest bardzo rzadka, nie należy się tego bać, najwyżej piec dłużej przed wyłożeniem bezy i następnym razem dać mniej mleka. Ciasto nie rośnie i nie opada, ja piekę w dużej tortownicy.
Przed podaniem sernik musi postać parę godzin w chłodzie.

Spód ciasteczkowy

Dowolne, w miarę miękkie herbatniki (250 g) gnieciemy, zalewamy rozpuszczonym masłem (100-110 g), mieszamy, po czym wylepiamy formę i boki formy. Dobrze jest zrobić to przed robieniem masy serowej i formę ze spodem wstawić do lodówki.
Masę serową lać powoli i nie z wysoka, bo spód się rozwali ;).
07 października 2015 20:27 / 2 osobom podoba się ten post
Właśnie upiekłam drożdżowe ciasto Basiim.
I posypałam je kruszonką Michasi.
Jest po prostu GENIALNE.
Wielkie dzięki dziewczyny
07 października 2015 23:04
Marta

Właśnie upiekłam drożdżowe ciasto Basiim.
I posypałam je kruszonką Michasi.
Jest po prostu GENIALNE.
Wielkie dzięki dziewczyny :niech zyje::przytula::taniec2:

08 października 2015 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
Babka cytrynowo- smietanowo- kakaowa, troche mi się rozlazła
08 października 2015 13:34 / 2 osobom podoba się ten post
Babka cytrynowo- smietanowo- kakaowa, troche mi się rozlazła
08 października 2015 13:39
Michasia,Ty sadystko ciastowa!!!!!Człowiek się broni jak lew,słodycze omija,kogla mogla nawet nie robi a tu codziennie jakieś pyszne ciasto!!!!!Po co ja tu zaglądałam,po co?????Sadystka i już:):):):)
08 października 2015 13:42 / 2 osobom podoba się ten post
michasia

Babka cytrynowo- smietanowo- kakaowa, troche mi się rozlazła

Michasiu - faktycznie sie rozlazła az 2 razy. hi hi Co wcale nie przeszkadza tez taka upiec:)
08 października 2015 22:29 / 1 osobie podoba się ten post
Upiekłem dzisiaj ciasto z tej strony.Łatwe Moncherie napisała,że nawet dziecko potrafi.Ale opadło mi, bo zajrzałem do piekarnika,ciekawy byłem. Jak to zrobiłem, to za 5 minut patrzę przez szybkę a ono o połowę niższe niż przed chwilą. To chyba znaczy,że nie wolno tam zaglądać.
08 października 2015 22:32
Nawet logiczne to
08 października 2015 22:50 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Właśnie upiekłam drożdżowe ciasto Basiim.
I posypałam je kruszonką Michasi.
Jest po prostu GENIALNE.
Wielkie dzięki dziewczyny :niech zyje::przytula::taniec2:

A może też  coś czasem w domu???
08 października 2015 23:03 / 2 osobom podoba się ten post
No toż właśnie po to się tu uczę, żeby w domu piec.Wierzysz mi...?;))
09 października 2015 10:22 / 2 osobom podoba się ten post
 A ją taki torcik wczoraj zrobilam
09 października 2015 10:29 / 1 osobie podoba się ten post
Ciasto z przepisu Malgi-dla leniuszkow, trochę niskie bo w dużej tortownicy ale smaczne.
10 października 2015 19:27
Domowa czekolada biała z kokosem i rodzynkami i kakaowa z rodzynkami

PRZEPIS; ,na dwa osobne garnuszki-po pół kostki margaryny, po większe pół szklanki cukru po ćwierć szklanki mleka, olejek zapachowy śmietankowy po trzy krople, zagotować wszystkie składniki do rozpuszczenia masła, odstawić jeden garnek na 5 minut, do drugiego dodać 2 łyżki kakao dobrze mieszać by nie było grudek z kakao,dodać rodzynek chwile trzymając mieszając na małym ogniu, zdjąć odczekać i dodać mleko w proszku 250 g energicznie mieszając aż do połączenia się składników, masę przełożyć do form wyściełanych pergaminem lub folią aluminiową.Z białą czekoladą postąpić tak samo tyle ,że dodatkowo dodać rodzynki i wiórki kokosowe i nie dodawać kakao. Masy wyrównać łyżką maczaną w gorącej wodzie.Odstawić do ostygnięcia a potem do lodówki na godzinę.

Przepis znalazłam na fejsie:)Już bym zrobiła ,ale mleka w proszku nie mam:(
10 października 2015 21:43
Ludki kochane a ja dałam ciała cholercia mam bleta teig a zapomniałam kupic brzoskwinie w puszce doradzcie czym jeszcze zeby były smaczne drzem sie nie nadaje,mus jabłkowy a moze jabłka robil ktos no diabli mnie wezma nie bede w niedziele piekła nic innego!!Ciastka najwyzej beda tylko i juz!!!