07 lutego 2015 20:15 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea-dobrze, że można czymś przyjemnym zająć myśli za granicą, w pracy, a co za dużo to i zdrowiej;)
Ja bym bardzo chciała być na twoim miejscu, bo ja mam ciągle tego samego doła-że oferty nie dostanę:(.
Podpisałam już umowę z jedną firmą i zostałam zapewniona, że na pewno w lutym coś mi zostanie zaproponowane,
tylko...to, ze jak ja się zgodzę nie znaczy, że zgodzi się też rodzina pdp/pdp no i to czekanie w niewiadomej...:(
Kurdę, sądziłam, ze to raz dwa i po kłopocie. Na prawdę mnie to dołuje-bo to mój pierwszy wyjazd w dodatku i chciałabym mieć
już tę ofertę przedstawioną...panicznie się wręcz boję, że będę czekać i czekać i nic albo że w końcu coś mi firma zaproponuje,
ale rodzina pdp się nie zgodzi i zostanę na lodzie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić...:(
Ja to sobie wypraszam :):):) Ja żadnych takich filmów nie ogladam, gry komputerowe mogą dla mnie nie istnieć. Ja to tylko natura , Andrejko , natura. No i żywy kontakt z człowiekiem. To, że na forum to też jakbym z "żywym" rozmawiała.
Mnie dzisiaj żarty się trzymają i w takim tonie "rozmawiam" tutaj z koleżankami, ale do Ciebie napisze poważnie. W sumie, to nie wiem co Ci napisać, bo za mało Ciebie znam, ale to chyba nie jest dobre, że tak siedzisz cały czas w domu.
Mnie dzisiaj żarty się trzymają i w takim tonie "rozmawiam" tutaj z koleżankami, ale do Ciebie napisze poważnie. W sumie, to nie wiem co Ci napisać, bo za mało Ciebie znam, ale to chyba nie jest dobre, że tak siedzisz cały czas w domu
Andrea-dobrze, że można czymś przyjemnym zająć myśli za granicą, w pracy, a co za dużo to i zdrowiej;)
Ja bym bardzo chciała być na twoim miejscu, bo ja mam ciągle tego samego doła-że oferty nie dostanę:(.
Podpisałam już umowę z jedną firmą i zostałam zapewniona, że na pewno w lutym coś mi zostanie zaproponowane,
tylko...to, ze jak ja się zgodzę nie znaczy, że zgodzi się też rodzina pdp/pdp no i to czekanie w niewiadomej...:(
Kurdę, sądziłam, ze to raz dwa i po kłopocie. Na prawdę mnie to dołuje-bo to mój pierwszy wyjazd w dodatku i chciałabym mieć
już tę ofertę przedstawioną...panicznie się wręcz boję, że będę czekać i czekać i nic albo że w końcu coś mi firma zaproponuje,
ale rodzina pdp się nie zgodzi i zostanę na lodzie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić...:(
Ja podpisuję umowę z firmą gdy mam już zlecenie, a nie odwrotnie.
07 lutego 2015 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
Dokładnie tak sobie to tłumaczę,tak długo jak mi z tym dobrze nie doszukuje się w tym niczego złego.Przyjdzie dzień że będziemy mieć dosyć tego stanu i będziemy chciały to zmienić, ale teraz traktuje to jak "swoistą demencje" i dobrze mi w moim świecie.
Ja podpisuję umowę z firmą gdy mam już zlecenie, a nie odwrotnie.
Z tą gdzie jestem i jeszcze inną firmą trzeba najpierw umowę podpisać, żeby jakieś zlecenie znaleźli... Zgadzam się, że sensowniej najpierw mieć zlecenie, ale ty też jesteś w innej sytuacji, bo masz doświadczenie w DE, świeżynce i to młodej-jak mi-trudniej zacząć. Nie wiem ile powinnam dać tej firmie na przedstawienie mi oferty jeśli najpóźniej chcę wyjechać 10 marca? Mam zakaz konkurencji więc nie mogę teraz w innej firmach szukać ofert (czy może mogę, tylko wyjechać z innymi firmami nie mogę?)
Andrea- dzięki za odpowiedź, dużo dla mnie znaczy bo ty bardzo trzeżwo myślisz w mojej ocenie :). Mi jeszcze żadna oferta nie została przedstawiona w tej firmie, bo podpisałam póki co umowę z nią i dopiero teraz- po podpisaniu mogę się oferty spodziewać. Panikuję nie z pazerności-że ja już bym kasę chciała- a z tego, że za coś żyć trzeba i ja do 15 marca muszę wyjechać. Gdybym miała już za sobą jakieś wyjazdy to bym pewnie tak nie panikowała, a tak...nawet nie wiem ile zazwyczaj się czeka na ofertę na początku lutego jak jest przestój? Usłyszałam, że mogę do 2 tygodni czekać na przedstawienie jakiejś oferty-to długo? Bo Kasia63 pisała, że ona w tydzień coś znajduje zazwyczaj.
Andrea-dla mnie to o czym piszesz-że nie chce ci się wychodzić, tylko w domu byś siedziała, brzmi niepokojąco, bo jak rozumiem wczesniej nie byłaś taką domatorką? Może to reakcja na przewlekły stres związany z rozłąką z najbliższymi (pracujesz już od kilku lat w opiece i to może swoje robić)? Może to lekka depresja-nawet jeśli czujesz się dobrze? Takie odnoszę wrażenie jak czytam co napisałaś.
ivanilia40 (Usunięty)
07 lutego 2015 21:07 / 2 osobom podoba się ten post
Andrea-dobrze, że można czymś przyjemnym zająć myśli za granicą, w pracy, a co za dużo to i zdrowiej;)
Ja bym bardzo chciała być na twoim miejscu, bo ja mam ciągle tego samego doła-że oferty nie dostanę:(.
Podpisałam już umowę z jedną firmą i zostałam zapewniona, że na pewno w lutym coś mi zostanie zaproponowane,
tylko...to, ze jak ja się zgodzę nie znaczy, że zgodzi się też rodzina pdp/pdp no i to czekanie w niewiadomej...:(
Kurdę, sądziłam, ze to raz dwa i po kłopocie. Na prawdę mnie to dołuje-bo to mój pierwszy wyjazd w dodatku i chciałabym mieć
już tę ofertę przedstawioną...panicznie się wręcz boję, że będę czekać i czekać i nic albo że w końcu coś mi firma zaproponuje,
ale rodzina pdp się nie zgodzi i zostanę na lodzie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić...:(
Jak zaczynałam szukać pracy to podpisałam umowę z czterema agencjami....aż wstyd się przyznać,wreszcie ta w której do dziś pracuję znalazła mi najszybciej zlecenie,a umowę podpisałam dopiero jak zostałam zaakceptowana . Potem musiałam na poprzednie umowy pisać rezygnecje. Wogóle to byłam tak jak Ty zdesperowana,kilka miesięcy czekałam na wyjazd,bo rodzina...bo brak akceptacji...bo cos tam ..bo zastój i tak było w kółko.
Jak tylko wyjechałam to codziennie miałam propozycje z innych agencji,pomimo że napisałam rezygnacje hi,hi To taki paradoks.
Jak wróce do domu nie zamierzam czekać ani dnia,ąz moja agencja się obudzi,będę już w poniedziałek aplikować do wybranych agencji.
Jak zaczynałam szukać pracy to podpisałam umowę z czterema agencjami....aż wstyd się przyznać,wreszcie ta w której do dziś pracuję znalazła mi najszybciej zlecenie,a umowę podpisałam dopiero jak zostałam zaakceptowana . Potem musiałam na poprzednie umowy pisać rezygnecje. Wogóle to byłam tak jak Ty zdesperowana,kilka miesięcy czekałam na wyjazd,bo rodzina...bo brak akceptacji...bo cos tam ..bo zastój i tak było w kółko.
Jak tylko wyjechałam to codziennie miałam propozycje z innych agencji,pomimo że napisałam rezygnacje hi,hi To taki paradoks.
Jak wróce do domu nie zamierzam czekać ani dnia,ąz moja agencja się obudzi,będę już w poniedziałek aplikować do wybranych agencji.
Dobrze rozumiem, że podpisałaś jednocześnie 4 umowy i każda miała zakaz konkurencji??? Czyli gdyby agencje się o tym dowiedziały to byłaby od każdej kara,tak?
Barbara niepowtarzalna (Usunięty)
07 lutego 2015 21:11 / 6 osobom podoba się ten post
Nie będę cytowała , bo za długi post , ale do " Słonecznie " -- kochana , są takie " oryginały " wśród nas jak Andrea , czy ja sama , że z wychodzeniem na spacery to my są trochę na bakier !..... No , takie nygusy spacerowe i już ! Żeby nie to , że mam tutaj taką jedną koleżankę to w dniu kiedy mam wolne to siedziałabym w chacie , obijała się , ale na spacer to mnie naprawdę trzeba zmobilizować -:)))))))))
Nie będę cytowała , bo za długi post , ale do " Słonecznie " -- kochana , są takie " oryginały " wśród nas jak Andrea , czy ja sama , że z wychodzeniem na spacery to my są trochę na bakier !..... No , takie nygusy spacerowe i już ! Żeby nie to , że mam tutaj taką jedną koleżankę to w dniu kiedy mam wolne to siedziałabym w chacie , obijała się , ale na spacer to mnie naprawdę trzeba zmobilizować -:)))))))))
dolaczam sie do ,,oryginałów,,
ivanilia40 (Usunięty)
07 lutego 2015 21:22 / 2 osobom podoba się ten post
Dobrze rozumiem, że podpisałaś jednocześnie 4 umowy i każda miała zakaz konkurencji??? Czyli gdyby agencje się o tym dowiedziały to byłaby od każdej kara,tak?
Coś tam było o zakazie konkurencji,ale poniewaz żadna z tych agencji "zielonce" nie chciała zacząć nawet szukać szteli przed podpisaniem umowy to podpisywałam. Zresztą zakaz konkurencji w wypadku kiedy jestes w Polsce nie obowiązuje,bo dotyczy zupełnie czegoś innego,niz wspólpracy z innymi agencjami.
Coś tam było o zakazie konkurencji,ale poniewaz żadna z tych agencji "zielonce" nie chciała zacząć nawet szukać szteli przed podpisaniem umowy to podpisywałam. Zresztą zakaz konkurencji w wypadku kiedy jestes w Polsce nie obowiązuje,bo dotyczy zupełnie czegoś innego,niz wspólpracy z innymi agencjami.
Czyli rozumiem, że mając podpisaną umowę z tą moją firmą mogę spokojnie dalej szukać ofert i w innych firmach, ale nie mogę tylko ofert w innych firmach podpisać dopóki w mojej obecnej nie wypowiem, tak? I za to szukanie ofert w innych firmach (bez podpisywania żadnego) moja obecna firma nie może mi żadnej kary walnąć, nie? Będę bardzo wdzięczna za info, bo tak czuję, że trochę związałam sobie ręce, a czas płynie.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.