Na wyjeździe #27

01 sierpnia 2015 08:41 / 5 osobom podoba się ten post
Jestem chyba pod szczęsliwa gwiazdą urodzina.Ja taka "nie gramotna" w sprawach technicznych pobrałam dzisiaj windowsa10 i zainstalowalam na kompie.Ludzie niech nikt nie mowi,że przebywanie w tak szacownym gronie nie nobilituje człowieka.Gdzie ja w domu zrobiłabym cos takiego.Cała rodzina stała by za plecami i mówiła klikni w to niebieskie.A tu sama samiuteńka jak palec dokonałam. Uffff jaki piekny świat.
01 sierpnia 2015 08:45 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Pracowałam w takim systemie z drugą pielęgniarką, dostawałyśmy pieniądze na wyżywienie, nikt nas z rachunków nie rozliczał. Sprzątaczka była niemiecka, też się tłumy niemieckiego personelu medycznego przez dom przewijały:).

Czy trzy Polki są w stanie współpracować, to nie wiem, ale dwie tak:) . My się świetnie dogadywałyśmy, a że sobie prowadziłyśmy wspólną kuchnię, to i pieniążków na "zbytki" nam zostawało:). Powiedziano nam od razu, że te pieniądze, które dostajemy, to sobie możemy wydawać na co nam się żywnie podoba:).

W grupie tez mozna i nawet fajnie jest.Pracowałam to wiem, z cała pewnością.
01 sierpnia 2015 08:49 / 1 osobie podoba się ten post
Aniak

Do koleżanki Mleczko 1 - ty litości nade mną nie masz :placz3: czekam i ślinię się i czekam na ten przepis na kawę i ....... pozostaje mi już tylko ślinienie się . Zakupiłam już dobrą kawę , łyżeczka wypucowana + zapasowa jakby co :) czekam i .............. . Kawowa sadystka :zalamka2: normalnie :-)

Wczoraj miałam "sądny" dzień. Ciągle szukam czegoś oryginalnego dla wnuczki,nie było mnie w domu.Dzisiaj rano gołąbek chciał Ci zanieść próbkę ale wrócił:)zrezygnowałas z tego przysmaku
01 sierpnia 2015 09:11 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

Wczoraj miałam "sądny" dzień. Ciągle szukam czegoś oryginalnego dla wnuczki,nie było mnie w domu.Dzisiaj rano gołąbek chciał Ci zanieść próbkę ale wrócił:)zrezygnowałas z tego przysmaku:piatka:

ależ nie bądż taka, ja też ciekawa tej kawy i z nadzieja czekalam, że dasz przepis tutaj, a Ty tak tylko jednej osobie chcesz poslać ,nie daj sie prosić i napisz:):)
01 sierpnia 2015 09:13 / 6 osobom podoba się ten post
Ostatnio cieszko sypiam no i chyba odkryłam dlaczego !!!Po prostu tesknie do domku !!Wczoraj w Edece zobaczyłam polska kiebaske mniam kupiła jedno opakowanie i z moim ulubiencem mielismy pyszna kolacje!!Niebo w gebie tak se powiem,no i dzis jakos juz inaczej miałam namiastke naszego jedzonka niestety tylko na reszte jeszcze troche musze poczekac !! Ale nic to jak mowił "Włodyjoski do Basi nic to"" juz niedługo bede troche w domku
01 sierpnia 2015 09:41 / 5 osobom podoba się ten post
Czy ktos ma pozyczyc 1 eurocenta ????
Po dwoch tygodniach proszenia sie o nowa scierke do mopa kupilem sam.Dokladnie 1,59 euro.Zaszalalem Wczoraj,rowno rowniez po dwoch tygodniach oddano mi kase za tego mopa - 1,60 euro. Teraz mi glupio bo nie mam tego 1 centa Porzadek musi byc : dwa tygodnie proszenia sie i dwa tygodnie na oddanie a ja nie mam reszty wydac
01 sierpnia 2015 09:45 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Czy ktos ma pozyczyc 1 eurocenta ????
Po dwoch tygodniach proszenia sie o nowa scierke do mopa kupilem sam.Dokladnie 1,59 euro.Zaszalalem :-) Wczoraj,rowno rowniez po dwoch tygodniach oddano mi kase za tego mopa - 1,60 euro.:-) Teraz mi glupio bo nie mam tego 1 centa :-) Porzadek musi byc : dwa tygodnie proszenia sie i dwa tygodnie na oddanie a ja nie mam reszty wydac :-)

Orim, jakiego 1 eurocenta potrzebujesz..............a odsetki za 14 dni zwłoki  w oddawaniu kasiory ?????  Policz dobrze i jeszcze beda ci musieli dopłacić
A tak na serio, to oni pewnie liczyli , że ty kupisz ale zwrotu kasy, to już sie nie bedziesz domagał.........a tu zonk
01 sierpnia 2015 09:52 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Czy ktos ma pozyczyc 1 eurocenta ????
Po dwoch tygodniach proszenia sie o nowa scierke do mopa kupilem sam.Dokladnie 1,59 euro.Zaszalalem :-) Wczoraj,rowno rowniez po dwoch tygodniach oddano mi kase za tego mopa - 1,60 euro.:-) Teraz mi glupio bo nie mam tego 1 centa :-) Porzadek musi byc : dwa tygodnie proszenia sie i dwa tygodnie na oddanie a ja nie mam reszty wydac :-)

Myślę, ze to subtelna forma Trinkgeldu:) moja hrabina z zasady nie daje napiwków, ale  do 10 centów wobec mnie zaokrągla, Stimmt so:) więc więc dostaje za fatygę:)
01 sierpnia 2015 10:17 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Myślę, ze to subtelna forma Trinkgeldu:) moja hrabina z zasady nie daje napiwków, ale  do 10 centów wobec mnie zaokrągla, Stimmt so:) więc więc dostaje za fatygę:)

ale ja za fatyge biore wiecej 
01 sierpnia 2015 11:45 / 2 osobom podoba się ten post
01 sierpnia 2015 12:08
Oj tam
Ani nie mam 50 lat ani nie jestem gruba
A tańczyć na rurze nie będę
Wolę walca w ramionach mojego.. .
01 sierpnia 2015 12:10 / 4 osobom podoba się ten post
prima_wera

ależ nie bądż taka, ja też ciekawa tej kawy i z nadzieja czekalam, że dasz przepis tutaj, a Ty tak tylko jednej osobie chcesz poslać ,nie daj sie prosić i napisz:):)

Dobrze Kasiu tylko musze troche czasu mieć napisze na 100-we.Bedziesz "kręcila" to wspomnisz zawsze tak "kałuże" z forum co lubiła sie dzielic wszystkim z wszystkimi ale "odlubiła".Wyslę Ci,wyslę.
01 sierpnia 2015 12:30 / 1 osobie podoba się ten post
takaja

Takaja !!! to najlepsze co zobaczyłam w ciągu ostatnich 50 lat !!! :) 
 ale może spróbuję ... 
01 sierpnia 2015 12:36 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

Wczoraj miałam "sądny" dzień. Ciągle szukam czegoś oryginalnego dla wnuczki,nie było mnie w domu.Dzisiaj rano gołąbek chciał Ci zanieść próbkę ale wrócił:)zrezygnowałas z tego przysmaku:piatka:

Mleczko ! Żadnej prywaty na forum Ty tu nie uprawiaj  ! Kawa dla wszystkich !!! (no dobra- wystarczy przepis )
01 sierpnia 2015 15:33 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Dobrze Kasiu tylko musze troche czasu mieć napisze na 100-we.Bedziesz "kręcila" to wspomnisz zawsze tak "kałuże" z forum co lubiła sie dzielic wszystkim z wszystkimi ale "odlubiła".Wyslę Ci,wyslę.:-)

kałuże???no Ty jak juz wymyslisz to...
jakas tam nawiedzona kawiara nie jestem, ale fajnie by bylo napic sie prawdziwej dobrej kawy zrobionej inym sposobem,jak sie nie doczekam to rwać wlosow nie bede ale  Cie zapamietam:)
Ty szczęściara,kasa konkretna zarobiona,widokami zachłysnięta,zazdroszcze ale tak na zdrowy sposob.Jak to bylo?  -By jedni mieli dobrze to inni musza miec troche gorzej? (jakos tak to lecialo)