Już kolejny rok o to pytam i zawsze zapominam.
Co mam sobie kupić? Chodzi mi o odpowiednik naszego Gripexu.Córka Pdp piła jakieś herbatki ziołowe,nagotowała rosołu,smarowała się Vickem(chyba).Ja tam wolę tabletki.Na gardło mam ale gripexu mam za mało.Zaczyna się kaszel a o katarze który umilał mi noc nie wspomnę. .A ja z tych okazów co to goraczki nie maja więc 38 stopni zwala mnie z nóg.
Ratunku!!!