Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy.
- Ożeniłeś się? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie. Szukam trójfazowej żony.
- ???
- W kuchni - pani domu, w łóżku - dziwka, w gościach - piękność.
Po kilku miesiącach spotykają się znowu. Pierwszy pyta:
- I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę?
- Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - piękność, w łóżku pani domu, w gościach - dziwka...
Do swojego mieszkania wraca po nocnej libacji facet ostro wstawiony,
ściągnął but, walnął nim o ścianę. Gdy to zrobił, przypomniał sobie, że to
nocna pora i sąsiad już śpi. Drugiego buta ściągnął po cichutku i położył
się spać. Po godzinie sąsiad wali w ścianę i krzyczy:
- Panie, ściągnij pan wreszcie drugiego buta, bo nie mogę zasnąć!
Do swojego mieszkania wraca po nocnej libacji facet ostro wstawiony, ściągnął but, walnął nim o ścianę.
I wrzeszczy - juz kur.....wrocilem !Sciaga drugiego buta i rzuca nim z przedpokoju do kuchni- znow wrzeszcz : jez jestem !!!Wpada do kuchni,tlucze sie garami i przerzuca lodowke i wrzeszczy : gdzie jest piwo !!!!Dochodzi do sypialni,rzuca sie na łozko i patrzac w sufit mowi sam do siebie:Ale zajefajnie byc kawalerem