Na wyjeździe #33

05 maja 2016 14:46
giunta

Żeby skakać z kamerą trzeba mieć na koncie minimum 200 skoków. Takie przepisy, bo są wtedy trochę inne procedury awaryjne itd. wiec trzeba trochę doświadczenia nabyć. Ale w swoim czasie na pewno zamontuję sobie taki bajer  :)

Nie widziałem. Ale masz hobby nietypowe. Ile kosztuje wykonanie jednego skoku, jeśli mogę spytać?
05 maja 2016 15:18 / 2 osobom podoba się ten post
opiekun_Janusz

Nie widziałem. Ale masz hobby nietypowe. Ile kosztuje wykonanie jednego skoku, jeśli mogę spytać?

Podczas kursu skoki są drogie, bo każdy jeden kosztuje mniej więcej tyle co skok tandemowy, więc po kilkaset złotych. Ale po kursie jest dużo lepiej, bo jeden skok kosztuje tyle co miejsce w samolocie, czyli 90 złotych. Plus 40zł za wypożyczenie sprzętu, jak nie ma się swojego. Ja jeszcze nie mam oczywiście :) więc płacę 130zł od skoku. 
05 maja 2016 15:42 / 2 osobom podoba się ten post
giunta

Podczas kursu skoki są drogie, bo każdy jeden kosztuje mniej więcej tyle co skok tandemowy, więc po kilkaset złotych. Ale po kursie jest dużo lepiej, bo jeden skok kosztuje tyle co miejsce w samolocie, czyli 90 złotych. Plus 40zł za wypożyczenie sprzętu, jak nie ma się swojego. Ja jeszcze nie mam oczywiście :) więc płacę 130zł od skoku. 

Zaimponowałaś mi jak diabli, dziewczyno. Świetny pomysł na aktywne hobby z adrenaliną, ale nie dla agorafobików.
05 maja 2016 15:52 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

Zaimponowałaś mi jak diabli, dziewczyno. Świetny pomysł na aktywne hobby z adrenaliną, ale nie dla agorafobików.

To prawda :) O ile lęk wysokości tam nie występuje, bo paradoksalnie na lęk wysokości jest tam za wysoko... to już lęki przestrzenne się uaktywniają. :)
05 maja 2016 16:01 / 1 osobie podoba się ten post
giunta

To prawda :) O ile lęk wysokości tam nie występuje, bo paradoksalnie na lęk wysokości jest tam za wysoko... to już lęki przestrzenne się uaktywniają. :)

No tak własnie myślałam. :))))
Są 2 sporty ekstremalne, które mnie fascynują, a ktorych nigdy bym nie spróbowała ze strachu.
Właśnie spadochroniarstwo a drugie to wing walking. Nie wiem, czy znasz to, to też niezły hardkor. :)))))
05 maja 2016 16:06 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

No tak własnie myślałam. :))))
Są 2 sporty ekstremalne, które mnie fascynują, a ktorych nigdy bym nie spróbowała ze strachu.
Właśnie spadochroniarstwo a drugie to wing walking. Nie wiem, czy znasz to, to też niezły hardkor. :)))))

Taaak! To jest hardkor :D Ale gdybym miała okazję, to pewnie bym spróbowała  :P
05 maja 2016 16:12 / 1 osobie podoba się ten post
giunta

Taaak! To jest hardkor :D Ale gdybym miała okazję, to pewnie bym spróbowała  :P

Z twoją odwagą - nie mam wątpliwości.
Udanych skoków i wielu wrażeń, zarąbista z ciebie babka, z jajami.
Powodzenia. :))))))
05 maja 2016 16:42
giunta

Taaak! To jest hardkor :D Ale gdybym miała okazję, to pewnie bym spróbowała  :P

To jest dopiero adrenalina : Wingsuit Flying !
Takie popisy to jednak dla bardzo zaawansowanych

05 maja 2016 16:44
giunta

To prawda :) O ile lęk wysokości tam nie występuje, bo paradoksalnie na lęk wysokości jest tam za wysoko... to już lęki przestrzenne się uaktywniają. :)

To ciekawe Giunta, bo przestrzennego lęku nie mam, bo bym chyba pływać nie mogła, za to wysokości okropny :)
05 maja 2016 16:46 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

To ciekawe Giunta, bo przestrzennego lęku nie mam, bo bym chyba pływać nie mogła, za to wysokości okropny :)

Podobno lek wysokosci maja ludzie z mania wyzszosci...
05 maja 2016 16:55 / 1 osobie podoba się ten post
A nie znam takiej Mani.
05 maja 2016 16:58
ORIM

To jest dopiero adrenalina : Wingsuit Flying !
Takie popisy to jednak dla bardzo zaawansowanych

Trzeba robić regularnie minimum 200 skoków normalnych na 18 miesięcy, żeby przeszkolić się na takie latanko i móc założyć taki kombinezon  :)
05 maja 2016 17:00
tina 100%

To ciekawe Giunta, bo przestrzennego lęku nie mam, bo bym chyba pływać nie mogła, za to wysokości okropny :)

Lęk wysokości występuje do około 150-200 metrów, więc ewentualnie odczuć go można jedynie przy podchodzeniu do lądowania.  :)
05 maja 2016 17:11 / 1 osobie podoba się ten post
giunta

Trzeba robić regularnie minimum 200 skoków normalnych na 18 miesięcy, żeby przeszkolić się na takie latanko i móc założyć taki kombinezon  :)

Mysle ze nawet po 400 zostala by ze mnie mokra plama
To jest .......nie wiem jak to okreslic.Cos wybiegajace poza normalne doznania
05 maja 2016 17:18 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Mysle ze nawet po 400 zostala by ze mnie mokra plama :-)
To jest .......nie wiem jak to okreslic.Cos wybiegajace poza normalne doznania

Naukowcy udowodnili,że istnieje genetyczne uwarunkowanie od adrenaliny, nie pamiętam szczegółów, ale chodzi o kilka chromosomów warunkujących zależnośc od adrenaliny, kortyzolu i dopaminy, która uwalnia się w trakcie a raczej po ekstremalnym doznaniu. Osoby takie nie umieją funkcjonować na normalnym poziomie. Mowię tu nie o spadochroniarzach, bo to można robić mając prawidłowy zestaw chromosomów, ale o tych wszystkich , którzy robią naprawdę kompletnie ekstemalne rzeczy. I tak jak ty możesz sie relaksowac siedząc w fotelu ze szklanicą dobrego trunku, tak im relaks przynosi balansowanie na granicy życia i śmierci.
Co ciekawe, wielu himalaistów też ma ten , powiedzmy wadliwy,zestaw chromosomów.