Na wyjeździe #34

28 czerwca 2016 19:37 / 8 osobom podoba się ten post
tina 100%

Właśnie Danusiu, nie komplikujesz za bardzo :) . Komunikujesz jasno, jeśli czegoś nie możesz, lub nie chcesz zrobić.
Jak rodzina zareagowała na twój "protest" ? :)

Wiesz... Ja wyglądam jak wyglądam... Nic nie musiałam tłumaczyć bo pdp waży 72 kg... Zwyczjnie, nie dam rady... Oni mieli w opisie wszystkie dane, a ja mam w opisie pdp leżacego, a nie siedzącego ... Moja poprzedniczk przerzucała go na ten wózek, ale dla mnie jest to niewykonalne bo on nie wspólpracuje... Ale faktycznie przestałam cokolwiek komplikować... Dzisiaj żona pdp kazała mi zrobić szpinak... Dobrze, że sie zapytałam jak (powiedziałam, że w każdym domu kazano mi robić go inaczej) bo na taki szpinak nigdy bym nie wpadła   Przepis ; szpinak mrożony + woda + przyprawa delikat Gotować 20 min., ale jak smakuje nie wiem - wybrałam pomidora w zamian
28 czerwca 2016 19:44 / 4 osobom podoba się ten post
teresadd

Nowadanuta.Wzięłaś na siebie kawał roboty,ale do ogarnięcia.Może lift ci załatwią,bo bez niego ciężka sprawa.Mam podobną Pdp,choroby inne ,ale sparaliżowana ,bez wspœłpracy.
Życzę ci siły i wytrwałości w tym nowym miejscu.

Niczego nie załatwią... Poprzedniczka próbowała... Ale też jak mam dla pdp bieliznę jedną na tydzień (do wymiany tylko kiedy jest mokra, czyli zesikana) i na tyleż skarpetki to wiercenie dziury w brzuchu jest walką z wiatrakami.... ))))
28 czerwca 2016 19:45 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Wiesz... :lol2: Ja wyglądam jak wyglądam... :lol2: Nic nie musiałam tłumaczyć bo pdp waży 72 kg... Zwyczjnie, nie dam rady... Oni mieli w opisie wszystkie dane, a ja mam w opisie pdp leżacego, a nie siedzącego ... Moja poprzedniczk przerzucała go na ten wózek, ale dla mnie jest to niewykonalne bo on nie wspólpracuje... Ale faktycznie przestałam cokolwiek komplikować... Dzisiaj żona pdp kazała mi zrobić szpinak... Dobrze, że sie zapytałam jak (powiedziałam, że w każdym domu kazano mi robić go inaczej) bo na taki szpinak nigdy bym nie wpadła :lol3:  Przepis ; szpinak mrożony + woda + przyprawa delikat :-) Gotować 20 min., ale jak smakuje nie wiem - wybrałam pomidora w zamian :lol2:

Wiesz Danusiu- są takie osoby, które w takiej sytuacji jak twoja, to by się podjęły tego transferu :)Marudziły by, że im cięzko itp.itd., ale na tym byłby koniec :)
Ja też pytam, jak czegoś nie wiem, po co mam się w domysłach gubić. Jak widzisz, jak się nie "wi", to i szpinak spartolić można 
28 czerwca 2016 20:24 / 4 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Niczego nie załatwią... Poprzedniczka próbowała... Ale też jak mam dla pdp bieliznę jedną na tydzień (do wymiany tylko kiedy jest mokra, czyli zesikana) i na tyleż skarpetki to wiercenie dziury w brzuchu jest walką z wiatrakami.... ))))

no i doskonale Cie Danusiu w tym momencie rozumiem. Szkoda lamac swojej glowy tym, co jest niezrozumiale i nieosiagalne. Ja tez przed tygodniem powiedzialam szalonej corce, ze czerwiec ma 5 tygodni a dalas mi na 4, wisisz wiec mi 25 eu!!! Nie dostalam do dzis juz sie z tego smieje bo szkoda moich nerwow. Na debili nie ma leku a na chamow sposobu. Nie wiem do jakiej grupy bardziej ich zaliczyc. Jeszcze troszke i bedzie szalona miala problem , bo sie Lena pozbiera i odejdzie
28 czerwca 2016 20:28 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Niczego nie załatwią... Poprzedniczka próbowała... Ale też jak mam dla pdp bieliznę jedną na tydzień (do wymiany tylko kiedy jest mokra, czyli zesikana) i na tyleż skarpetki to wiercenie dziury w brzuchu jest walką z wiatrakami.... ))))

No to trudno. Będziesz pdp do jedzenia sadzać w Krankenbecie. Pilot jest. No i szlus, nic się nie stanie. 
28 czerwca 2016 20:47 / 3 osobom podoba się ten post

hahha moja babcia skazana jest na ogladnie filmu z MOMENTAMIna 1 leci. Ciekawa jestem jaka bedzie reakcja, jak zejde o 21 pozamykac Ona zawsze zawstydzona sie smieje jak ktos sie caluje a tu bylo nawet 2 facetow w lozku. Jak ja pytam czy z arturem jej mezem sie nie calowala, to mowi- nnno moze 2 razyOna jest na etapie, ze mysli, iz ci ludzie w tv sa realni. Chciala ogladac, niech oglada


no i zalatwione. Babcia czerwona , na moj widok zawolala- a jestes tu. Wepchnelam kawalek czekolady do buzi a to dziala na nia jak suchy chleb na konia, pozamykalam wszystko i Feierabend. Babcia bedzie sie jeszcze dlugo kokosic w lozku ale to tylko slysze na babyfonie, wazneze nic nie nabroi. Tak Kolo polnocy wszystko ucichnie. Swoja droga nie mam pojecia dlaczego ona jest tak aktywna wieczorem a nie rano po przebudzeniu. z jej mezem bylo odwrotnie, po poludniu nie bylo z nim kontaktu a ta by mogla cala noc przehulac


 


Edytuj!

28 czerwca 2016 21:16 / 5 osobom podoba się ten post
Nie mogę znaleźć topiku odddam-przyjme nieodpłatnie...
Tak więc...
oddam zabę w dobre ręce. Mam dosc jej śpiewów po nocach. :)
Znajdzie sie ktoś kto lubi zwięrzatka ???
28 czerwca 2016 21:23 / 4 osobom podoba się ten post
a ja nie umiem znalezc topiku -ogloszeniowe..... Czytaliscie to ostatnie tutaj ogloszenie o pracy??? To ini potrzebuja primabalerine polaczona z kucharka, sprzataczka...... i koniem. Kto ma na tyle sily wby pdp znosic z 2 pietra z wozkiem??? niewyobrazalne za co niektorzy nas uwazaja
28 czerwca 2016 22:12 / 2 osobom podoba się ten post
leni

a ja nie umiem znalezc topiku -ogloszeniowe..... Czytaliscie to ostatnie tutaj ogloszenie o pracy??? To ini potrzebuja primabalerine polaczona z kucharka, sprzataczka...... i koniem. Kto ma na tyle sily wby pdp znosic z 2 pietra z wozkiem??? niewyobrazalne za co niektorzy nas uwazaja

Też nie umiem znależć tego topiku , ale dziewczyny już zauważyły to ogłoszenie, było tam omawiane.
Nic nowego- panie z agencji nie mają pojęcia o pracy opiekunki, nie potrafią sobie wyobrazić, jak może wyglądać znoszenie pdp z wozkiem z drugiego piętra.
Odnośnie ogłoszenia to wierzyć się po prostu nie chce...
28 czerwca 2016 22:33 / 9 osobom podoba się ten post
tina 100%

Też nie umiem znależć tego topiku , ale dziewczyny już zauważyły to ogłoszenie, było tam omawiane.
Nic nowego- panie z agencji nie mają pojęcia o pracy opiekunki, nie potrafią sobie wyobrazić, jak może wyglądać znoszenie pdp z wozkiem z drugiego piętra.
Odnośnie ogłoszenia to wierzyć się po prostu nie chce...

Widocznie omawianie przypadku gdzie firma oferuje pracę zagrazająca zyciu i zdrowiu opiekunki - było niewygodne . Pytanie dla kogo i pytanie : dla kogo pracuje Moderator , skoro topik został ukryty . Zniechęciło mnie to do końca do aktywnego udziału w tym forum . Jak ew dostane odpowiedzi na moje pismo to może opublikuję , moze nie zniknie za sekundę . To ogłoszenie ma nawet "swój paragraf" w Kodeksie Karnym - Art 160 , par 1 . Po namysle zawiadomiłam także prokuraturę w Gliwicach . Wszystko ma swoje granice - traktowanie człowieka jak maszynki do robienia pieniędzy - także . Życzę wszytkim powodzenia w pracy .
28 czerwca 2016 22:41 / 3 osobom podoba się ten post
To ogłoszenie to już przegięcie.Mało tego-napisane z błędem ortograficznym-"jedzenie jest DOWORZONE ". Jezusie kochany...
28 czerwca 2016 23:00 / 2 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Nie mogę znaleźć topiku odddam-przyjme nieodpłatnie...
Tak więc...
oddam zabę w dobre ręce. Mam dosc jej śpiewów po nocach. :)
Znajdzie sie ktoś kto lubi zwięrzatka ???

Topik już jest.Ktoś go wysłał w kosmos.
29 czerwca 2016 04:13 / 7 osobom podoba się ten post
leni

no i doskonale Cie Danusiu w tym momencie rozumiem. Szkoda lamac swojej glowy tym, co jest niezrozumiale i nieosiagalne. Ja tez przed tygodniem powiedzialam szalonej corce, ze czerwiec ma 5 tygodni a dalas mi na 4, wisisz wiec mi 25 eu!!! Nie dostalam do dzis:-) juz sie z tego smieje bo szkoda moich nerwow. Na debili nie ma leku a na chamow sposobu. Nie wiem do jakiej grupy bardziej ich zaliczyc. Jeszcze troszke i bedzie szalona miala problem , bo sie Lena pozbiera i odejdzie:niech zyje:

Ciezko na prawde ja znalazlam sposob do nieprzekonanych i malo myslacych dalam corce 2 dni proszac o Caritas czego zarzekala sie do wszystkich przeciez jest polka.......no ale Niemcy tez chca zarobic jak przyjechala na comiesieczne odwiedziny poprosilam aby podniola tate tylko 90 kg jesli nie to prosze pomoz posadzimy...........i co..........zadzwonila po CARITAS,,wywalczylam 2 razy dziennie dalam jeden warunek wracam powiadamiam firme,,,,,dalo sie,,,,,choc przezylam koszmar spadajscy obsuwajacy sie dziadek bo przeciez lozka nie wolno zamykac teraz koniec od 4 dni mam spokoj Pani ktora tu wraca ma wszystko co potrzebne sprzet pomoc i tak powinno byc w naszej pracy a ze corka mnie nie lubi mam to w nosie wystarczu usmiech dziadka geszenku nie da bo na Caritas musi isc,,,,,, mam wyplate za darmo nie pracuje i ten dziadkowy usmiech styknie moze jestem dziadem ale mam swoj honor i wcale nie musze tru wracac,,,,,,wszystko zalezy od naszej determinacji to nie wiezienie a my nie dzwigi ..kobitka ktora zastepuje jest tu ponad 2 lata bardzo sie ciesze ze jej pomoglam to jej pierwszy dom dlatego wiele nie wie jak corka zadecydowala ty ,,a Caritas w zyciu tak bylo,,,,,,,,,,,ale wcale tak byc nie musi pracy jest od cholery po co sie meczyc pokazywac ze my ROBOTY,,,biednemu sama dam ale tu kilka domow na wyjajem emerytuta 5 tysiecy wiec staruszek pownien miec wszystko co najlepsze nie patrzylabym na takie cierpieni poniewieranie wypowiedzenie i do domu........tak juz mam bo wszystko jest do czasu ....czy warto az tak sie poswiecac po to aby oni mieli kupe na koncie ..ja mysle ze NIE,,,,,,,,,,,,
29 czerwca 2016 06:45 / 3 osobom podoba się ten post
Babka-
Stare powiedzenie mówi:"jak się sama nie sznujesz to nie poszanuje cię nikt". W najgorszej sytuacji są dziewczyny jadące pierwszy raz i będące w dołku finansowym.Zdrowie mamy jedno.Babka-powodzenia
29 czerwca 2016 09:32 / 2 osobom podoba się ten post
Babka

Ciezko na prawde ja znalazlam sposob do nieprzekonanych i malo myslacych dalam corce 2 dni proszac o Caritas czego zarzekala sie do wszystkich przeciez jest polka.......no ale Niemcy tez chca zarobic jak przyjechala na comiesieczne odwiedziny poprosilam aby podniola tate tylko 90 kg jesli nie to prosze pomoz posadzimy...........i co..........zadzwonila po CARITAS,,wywalczylam 2 razy dziennie dalam jeden warunek wracam powiadamiam firme,,,,,dalo sie,,,,,choc przezylam koszmar spadajscy obsuwajacy sie dziadek bo przeciez lozka nie wolno zamykac teraz koniec od 4 dni mam spokoj Pani ktora tu wraca ma wszystko co potrzebne sprzet pomoc i tak powinno byc w naszej pracy a ze corka mnie nie lubi mam to w nosie wystarczu usmiech dziadka :aniolki: geszenku nie da bo na Caritas musi isc,,,,,,:lol3::wysmiewa: mam wyplate za darmo nie pracuje i ten dziadkowy usmiech styknie moze jestem dziadem ale mam swoj honor i wcale nie musze tru wracac,,,,,,wszystko zalezy od naszej determinacji to nie wiezienie a my nie dzwigi ..kobitka ktora zastepuje jest tu ponad 2 lata bardzo sie ciesze ze jej pomoglam to jej pierwszy dom dlatego wiele nie wie jak corka zadecydowala ty ,,a Caritas w zyciu tak bylo,,,,,,,,,,,ale wcale tak byc nie musi pracy jest od cholery po co sie meczyc pokazywac ze my ROBOTY,,,biednemu sama dam ale tu kilka domow na wyjajem emerytuta 5 tysiecy wiec staruszek pownien miec wszystko co najlepsze nie patrzylabym na takie cierpieni poniewieranie wypowiedzenie i do domu........tak juz mam :chaplin:bo wszystko jest do czasu ....czy warto az tak sie poswiecac po to aby oni mieli kupe na koncie ..ja mysle ze NIE,,,,,,,,,,,,


  Babko:))) postawilas na swoim i Caritas pomaga, chwala Ci za to!!!
Mimo to lekko nie jest, gdy ktos 90 kg wazy!
Czym zajmowal sie Twoj pdp zawodowo, ze 5 tys. € renty ma?

Przepraszam za pytanie ale sama o tych 5. tysiacach renty wspomnialas, stad moja ciekawosc, bo to wielka rzadkosc;)