03 grudnia 2016 12:57 / 10 osobom podoba się ten post
Dopiero usiadłam od rana....jakiś maraton miałam....
Po wyduszowaniu i nakremowaniu babci zjadlysmy śniadanie. Następnie zakupy...jak wróciłam to na stole w kuchni leżały gałęzie jodły....babcia dziś miała zajawke na dekoracje świąteczne. Poupychala gałęzie w dwa wazony i zaczęła się zabawa gdzie je ustawić....tu..? Nie...to może tu...? Latalam z tymi wazonami po calym domu a babcia za mną na wózku.....wreszcie znalazłyśmy odpowiednie miejsce. Patrzę na zegarek a tu trzeba szybko za obiad się brać....jakaś improwizacja pierś z kurczaka w sosie serowym i schwarzewurzel ( pierwszy raz to jadlam, dla mnie bez smaku ) z masłem i bułeczka. A na deser jogurt z malinami.
Teraz mam chwilę, żeby poczytać co słychać na forum......
Dopiero usiadłam od rana....jakiś maraton miałam....:-)
Po wyduszowaniu i nakremowaniu babci zjadlysmy śniadanie. Następnie zakupy...jak wróciłam to na stole w kuchni leżały gałęzie jodły....babcia dziś miała zajawke na dekoracje świąteczne. Poupychala gałęzie w dwa wazony i zaczęła się zabawa gdzie je ustawić....tu..? Nie...to może tu...? Latalam z tymi wazonami po calym domu a babcia za mną na wózku.....wreszcie znalazłyśmy odpowiednie miejsce. Patrzę na zegarek a tu trzeba szybko za obiad się brać....jakaś improwizacja pierś z kurczaka w sosie serowym i schwarzewurzel ( pierwszy raz to jadlam, dla mnie bez smaku ) z masłem i bułeczka. A na deser jogurt z malinami.
Teraz mam chwilę, żeby poczytać co słychać na forum......:-)
Wyobraziłam sobie to, o czym piszesz. Z tego co pamiętam, spędzasz święta w pracy. Dzięki takiej babci i zamiłowaniu do dekoracji świątecznych, będzie Ci milej te święta spędzać (mam nadzieję i tego Ci życzę).
04 grudnia 2016 13:22 / 4 osobom podoba się ten post
Dzisiaj przyjechaly besuchy..jedyny syn Pdp z żoną i córka...syna znam, bo przyjeżdża do nas codziennie...synowa widziałam pierwszy raz. Kobieta zimna przywitała się że mna sluzbowa i tak samo z Pdp czyli swoją teściowa, była 1 min wsiadla do samochodu i pojechala do swojej matki. Syn z córką zostali u nas, dziewczyna już wyjadła nam wszystkie mandarynki i ciasteczka , pierniczki świąteczne, które postawiłem na stole...
Besuchy nic nie przywiozły dla Babci, ale wstyd..
04 grudnia 2016 14:29 / 3 osobom podoba się ten post
Teraz synowa wróciła podała rękę mi i babci na pożegnanie, była znowu 1 minute i wszyscy pojechali...powiedzieli, że na swieta przyjadą pójdą do pobliskiej restauracji na obiad i odwiedza babcię na godzine...
Syn przyjedzie w przyszym tygodniu jak przyjedzie zmienniczka , poprosilam aby napisał mi referencje.
Dopiero usiadłam od rana....jakiś maraton miałam....:-)
Po wyduszowaniu i nakremowaniu babci zjadlysmy śniadanie. Następnie zakupy...jak wróciłam to na stole w kuchni leżały gałęzie jodły....babcia dziś miała zajawke na dekoracje świąteczne. Poupychala gałęzie w dwa wazony i zaczęła się zabawa gdzie je ustawić....tu..? Nie...to może tu...? Latalam z tymi wazonami po calym domu a babcia za mną na wózku.....wreszcie znalazłyśmy odpowiednie miejsce. Patrzę na zegarek a tu trzeba szybko za obiad się brać....jakaś improwizacja pierś z kurczaka w sosie serowym i schwarzewurzel ( pierwszy raz to jadlam, dla mnie bez smaku ) z masłem i bułeczka. A na deser jogurt z malinami.
Teraz mam chwilę, żeby poczytać co słychać na forum......:-)
To po polsku nazywa się skorzonera i można także zrobić w białym sosie z dodatkiem pietruszki, ziemniaki i Leberkease. Całkiem dobre.
aniao (Usunięty)
04 grudnia 2016 18:28 / 1 osobie podoba się ten post
Można także użyć do Huhner Frikassee zamiast szparagów ( nad u ma być umlaut)
Pierwszy raz jadłam to tutaj. Też guglałam, bo byłam ciekawa co to i jak to się je. My jadłyśmy gotowca z Bofrostu, właśnie z białym sosem i jakąś zieleninką. Moja pdp mówi, że nazywają to "zimowymi szparagami".
Knorr (Usunięty)
04 grudnia 2016 23:28 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj przyjechaly besuchy..jedyny syn Pdp z żoną i córka...syna znam, bo przyjeżdża do nas codziennie...synowa widziałam pierwszy raz. Kobieta zimna przywitała się że mna sluzbowa i tak samo z Pdp czyli swoją teściowa, była 1 min wsiadla do samochodu i pojechala do swojej matki. Syn z córką zostali u nas, dziewczyna już wyjadła nam wszystkie mandarynki i ciasteczka , pierniczki świąteczne, które postawiłem na stole...
Besuchy nic nie przywiozły dla Babci, ale wstyd..
Dlatego też grzecznie się zachowuję i chowam wszelkiego rodzju "przyjemności", które przeznaczone są dla mojej Pdp. ))
05 grudnia 2016 18:08 / 9 osobom podoba się ten post
Padnięta jestem dzisiaj. Pojechałam dzisiaj z dziadkiem - no babcia w pakiecie, bo sama w domu nie może zostać - do banku. Kurcze, on ledwo chodzi z tą protezą a babcię strach zostawić w aucie na parkingu, bo może wysiąść i szukaj potem. Tak stałam "na rozdrożu" i czekałam na dziadka aż wyjdzie z banku. Jakaś miła urzędniczka podprowadziła go kawałek. Mogłam na jednym oku mieć babcię a na drugim dziadka. Potem pojechaliśmy przed siebie. Cóż oni ciągle w domu siedzą. Dziadek wybierał drogę a ja jechałam według wskazówek. Babcia zachwycała się moja jazdą a jakże pytała się gdzie się uczyłam jeździć. Po jakiejś chwili dowiedziałam się, że jestem Frau dziadka, bo babcia momentami zapomina kim jest. Całe szczęście, że obojgu się siusiu zachciało, to trasa nie była długa. Ale jakaś padnięta jestem. Generalnie chyba jestem zmęczona.
05 grudnia 2016 19:27 / 9 osobom podoba się ten post
Wszystko pozałątwiałam, PDP przyjechał ze szpitala o 16.00, jestem spakowana i czekam na zmienniczkę. Teraz z Wami się żegnam do napisania z domu.Papa.
ivanilia40 (Usunięty)
05 grudnia 2016 19:29 / 1 osobie podoba się ten post
Wszystko pozałątwiałam, PDP przyjechał ze szpitala o 16.00, jestem spakowana i czekam na zmienniczkę. Teraz z Wami się żegnam do napisania z domu.Papa.:jade:
Wszystko pozałątwiałam, PDP przyjechał ze szpitala o 16.00, jestem spakowana i czekam na zmienniczkę. Teraz z Wami się żegnam do napisania z domu.Papa.:jade:
Szczęśliwej podróży
ivanilia40 (Usunięty)
05 grudnia 2016 19:33 / 4 osobom podoba się ten post
Padnięta jestem dzisiaj. Pojechałam dzisiaj z dziadkiem - no babcia w pakiecie, bo sama w domu nie może zostać - do banku. Kurcze, on ledwo chodzi z tą protezą a babcię strach zostawić w aucie na parkingu, bo może wysiąść i szukaj potem. Tak stałam "na rozdrożu" i czekałam na dziadka aż wyjdzie z banku. Jakaś miła urzędniczka podprowadziła go kawałek. Mogłam na jednym oku mieć babcię a na drugim dziadka. Potem pojechaliśmy przed siebie. Cóż oni ciągle w domu siedzą. Dziadek wybierał drogę a ja jechałam według wskazówek. Babcia zachwycała się moja jazdą a jakże :-) pytała się gdzie się uczyłam jeździć. Po jakiejś chwili dowiedziałam się, że jestem Frau dziadka, bo babcia momentami zapomina kim jest. Całe szczęście, że obojgu się siusiu zachciało, to trasa nie była długa. Ale jakaś padnięta jestem. Generalnie chyba jestem zmęczona.
Dementycy zawsze jakieś atrakcje zapewniają podczas jazdy. Nic dziwnego,ż ejesteś zmęczona,nasłuchałaś się,napilnowałaś , najważniejsze ze czas zleciał szybko. Ja niestety jestem pilnowana przez dziadka. Niby nic nie pamięta ,a pamięta że do domu jadę,teraz muszę być cały czas w zasiegu jego wzroku...
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.