02 grudnia 2017 11:31 / 2 osobom podoba się ten post
Z miśką zostajemy w UK a w lutym jedziemy do Polski na 2 tygodnie. Na święta spotykamy się z przyjaciółmi tez Polakami. Można się przyzwyczaić. Od kiedy wyjezdzamy tradycja samoistnie zanika chyba takie czasy nastały.
10 grudnia 2017 19:59 / 3 osobom podoba się ten post
Toż już mówiłam, że ja... Będę do 5-tego stycznia w De. )))
Malina (Usunięty)
10 grudnia 2017 20:01 / 5 osobom podoba się ten post
Ja też jestem w święta
ania37 (Usunięty)
10 grudnia 2017 20:04 / 4 osobom podoba się ten post
Tego roku i mnie czekają Święta Bożego Narodzenia w Niemczech...Nowy Rok też, może jakaś dusza w mojej okolicy Grasbrunn 85630 ? To są okolice Monachium S-bahn niby tu jest,jedzie ok 40 min do centrum... Może ktoś się odezwie ?
11 grudnia 2017 12:22 / 7 osobom podoba się ten post
Ja pracuje w święta ale że mąż pdp zmarł niedawno, to ona nie chce fajerować. Tak więc będzie bardzo spokojnie i cicho, bez szaleństw. Coś tam zjemy, coś tam upichcimy i tyle. Mnie to odpowiada, bo święta poza PL mają byle jaki wymiar. Nie ma co udawać, że będzie tak samo.
fioletowa.mysz (Usunięty)
11 grudnia 2017 12:39 / 11 osobom podoba się ten post
Ja do 12 stycznia przebimbam. Pozniej do domu ale urlop bedzie bardziej niz slaby. Szpital,operacja, i strach przy dupie. Ale i to przezyje bo inaczej nie potrafie ;))))
aniao (Usunięty)
11 grudnia 2017 12:43 / 8 osobom podoba się ten post
Planuję do końca lutego. Potem runda po "znachorach" i mały zabieg w szpitalu. Stąd ten maraton.