Dobrze to wszystko wiedzieć o SUPER AGENCJI ,tym bardziej , że kiedyś mailowo informowali mnie ,że są na rynku i czy nie mam ochoty z nimi jechać .
Dobrze to wszystko wiedzieć o SUPER AGENCJI ,tym bardziej , że kiedyś mailowo informowali mnie ,że są na rynku i czy nie mam ochoty z nimi jechać .
No to jak cię jeszcze raz zapytają , to odpowiedź krótka - nie mam ! haha.....
Czemu nie ma kontroli nad takimi pseudo -agencjami.Są instytucje powołane do ich kontrolowania i co cisza -nic?
Bo pewnie za mało mamy urzędników i się nie wyrabiają , hahaha....... A wierzysz , że ktoś , kiedyś , gdzieś skontrolował taką firmę ? Może jedynie fiskus , ale jeśli podatki płacą , to i nic więcej ich nie interesuje !
Jak ktos im się poskarżył to muszą ruszyć tyłki, i się przejechać :)
Kochanie , poskarżyć to się możesz koleżance albo na forum , a żeby jakiś ważny Ktoś ruszył swoje szanowne 4L , to musi mieć - nazwiska , adresy , kontakty !- czyli dowód czarno na białym i najlepiej poparty < taśmami prawdy> ! Ja jakoś w cuda nie wierzę !
Kochanie, zawsze sklada się skargę takim urzędnikom na piśmie i muszą się ruszyć.A jak się skarżysz na kogoś to podajesz dane i muszą się ruszyć...:)
Dziewczyny,podnioslyscie mnie na duchu.Dzisiaj zawiadomij=lam agencje,niezbyt chcieli mnie sluchac.Sugerowano mi,zebym zostala do polowy lutego.Nic z tego,nie ma mowy.Rozmowa telefoniczna niewiele poskutkowala-takie jest moje odczucie,bo szybko druga strona ja zakonczyla.Ale przemyslalam i teraz wieczorem napisalam e-mail do agencji opisujac cala sytuacje i jednoczesnie wypowiedzialam prace-zaznaczajac "z winy podopiecznej",bo nie zapewnia tego co jest w umowie.Nie wiem co z tego wyjdzie.Oprocz agencji rowniez napisalam podobny e-mail do niemieckiego posrednika opisujac rowniez to co tu sie dzieje.Jednoczesnie PH przypomnialam,ze juz raz do nich dzwonilam ze skarga,obiecali ze zareaguja,dadza odpowiedz i do dzisiaj nikt do mnie nie dzwonil.Zfreszta kto z takim pionkiem jak ja -opiekunka bedzie rozmawial.Ze mnie nic nie maja,korzysci ciagna od rodziny,a ja opiekunka tylko do brudnej roboty.Moja podopieczna 50-letnia z MS dzisiaj tez na mnie morde darla,ale jak glosno,ruszyc sie nie moze,ale drzec potrafi.Na obiad bylo troche gulaszu od soboty i szpecli-takie pudeleczko od twarogu na dwie osoby.Zapytalam co z tym zrobic?????? No i byla wojna,wojna,wojna.Nic nie mozna powiedziec.To wlasnie zdopingowalo mnie do rozmowy z posrednikiem.Dzieki za otuche,pozdrawiam i zycze Wam milego wieczoru.ingrid
Tak,niemiecka firma PH ma umowe z rodzina niemiecka,wystawia rachunek rodzinie na ponad 300e?m-c.Z kolei ja mam umowe zlevcenie z CJK,jezyk sprawdzali z CJK i zPH tez.Bedac juz w autobusie PH kontaktowal sie ze mna,pytal gdzie jestem itp.Po przyjezdzie tez PH dzwonil,pytal tylko czy dojechalam,zadnego slowa o warunki itp.Dwie firmy,obie sciagaja dla siebie,ale o opiekunki nie troszcza sie,w moim przypadku nie reagowali na zglaszane problemy.Z tego co slyszalam,to wszystkie polskie firmy maja koordynatora w Niemczech takiego jak PH czy o innej nazwie.