Zmienniczki 2

28 czerwca 2019 18:01 / 1 osobie podoba się ten post
gosiako

Mam pytanie czy Wam rodzina kupuje np.szampon żel pod prysznic itp.Tylko dla Waszego użytku. Moja przyszła zmienniczka mnie zapytała i mnie zaskoczyła. Moje osobiste rzeczy kupuję sobie sama.Jak mam zapytać rodzinę i co powiedzieć że opiekunkę ńie stać na szampon za 2euro?

Uważam, że o takie rzeczy potencjalna zmienniczka powinna pytać koordynatorkę. Jeżeli już Ty koniecznie  chcesz zapytać o to niemiecką familię to zapytaj wprost. 
28 czerwca 2019 18:31 / 2 osobom podoba się ten post
gosiako

Mam pytanie czy Wam rodzina kupuje np.szampon żel pod prysznic itp.Tylko dla Waszego użytku. Moja przyszła zmienniczka mnie zapytała i mnie zaskoczyła. Moje osobiste rzeczy kupuję sobie sama.Jak mam zapytać rodzinę i co powiedzieć że opiekunkę ńie stać na szampon za 2euro?

Mnie by też zdziwiło takie pytanie zmienniczki , ona nie ma swoich ulubionych i sprawdzonych polskich ? Poza tym z formalnego punktu widzenia , rodzina musi przeznaczyć miesięcznie okresloną kwotę na wyzywienie a nie na kosmetyki . ;)
28 czerwca 2019 18:57 / 3 osobom podoba się ten post
Mnie tam nic już nie zdziwi, znam taką co kupowała sobie szampony i nie tylko, wszystko z Hausgeld niby dla Pdp, a w lodówce jogurty firmy ''ja''  i światło. Ta zmienniczka chociaż pyta, nie oceniam ludzi mogą mieć różne powody, nie pytałabym rodziny bo już widzę ich miny. Raczej wytłumaczyłabym koleżance że to żenada. Zdarzyło mi się, że rodzina sama zaproponowała abym sobie kupiła to co chcę z kosmetyków, ale to co innego.
28 czerwca 2019 19:32 / 3 osobom podoba się ten post
Ja zawsze kupuje za swoje i biorę na wszelki wypadek na wyjazd nie dużą sumę w razie w . Mam swoje produkty ulubione polskich drogeryjnych firm i nie wyobrażam sobie dziadowac na pieniądzach pdp ..
28 czerwca 2019 20:45 / 3 osobom podoba się ten post
Raz mi się zdarzyło jak przyjechałam, że kosmetyki stały w łazience- kupione dla opiekunki. Może ona tak miała i zapytała, żeby wiedzieć wcześniej i niepotrzebnie nie wozić?
29 czerwca 2019 09:04 / 1 osobie podoba się ten post
Evvex

Mnie tam nic już nie zdziwi, znam taką co kupowała sobie szampony i nie tylko, wszystko z Hausgeld niby dla Pdp, a w lodówce jogurty firmy ''ja''  i światło. Ta zmienniczka chociaż pyta, nie oceniam ludzi mogą mieć różne powody, nie pytałabym rodziny bo już widzę ich miny. Raczej wytłumaczyłabym koleżance że to żenada. Zdarzyło mi się, że rodzina sama zaproponowała abym sobie kupiła to co chcę z kosmetyków, ale to co innego.

W tym miejscu co byłam po wielkanocy ponad rok temu była opiekunka która kupiła sobie z kasy hausgeld przeznaczonych  na pralnie -  łososia , jadła go sama trzy dni  ukradkiem ..Córka dziadka zobaczyła łososia w lodówce i była afera haha .. Różnie bywa 
29 czerwca 2019 09:53
W sumie i tego łososia można jeść, ale nie z pieniędzy na pranie W poprzednim miejscu pdp. jadła bardzo mało, lubiła co innego niż ja. i nie było problemu, żebym kupowała jakieś smakołyki- jeśli to nie przekraczało jakoś specjalnie tej średniej wydatków. I oczywiście, jak pdp. dostawała to, co chce- miałam między innymi kupować mięso droższe, w masarni, a nie np. z Edeki...
29 czerwca 2019 10:13 / 2 osobom podoba się ten post
gosiako

Mam pytanie czy Wam rodzina kupuje np.szampon żel pod prysznic itp.Tylko dla Waszego użytku. Moja przyszła zmienniczka mnie zapytała i mnie zaskoczyła. Moje osobiste rzeczy kupuję sobie sama.Jak mam zapytać rodzinę i co powiedzieć że opiekunkę ńie stać na szampon za 2euro?

Jeździłam ze swoimi, bywało, że sobie kupowałam na miejscu, a było tez tak, że po przyjeżdzie na miejsce miałam postawiony koszyczek z kosmetykami ( bez kremu)i w dodatku kapcie też były . Róznie to jest . Nigdy natomiast nie korzystałam z kosmetyków podopiecznej, choć flakony były takie kuszące 
29 czerwca 2019 12:41 / 2 osobom podoba się ten post
Dawno mnie tu nie było.

W temacie powyżej-nigdy nie kupuję swoich zachciewajek typu kosmetyki czy słodycze z kasy domowej.Soki,napoje ,owoce oczywiście tak,pozostałe jedzenie ,ale zachciewajki nie.
**********
W temacie głównym tj.ZMIENNICZKI-ogłoszenie na ściance do Bad Soden an Taunus to "moja" sztela.Sprostowanie-nie ma depresji.Jak kto chętny to zapraszam na 2 miechy:)Spoko miejscówka:)
29 czerwca 2019 13:26
kasia63

Dawno mnie tu nie było.

W temacie powyżej-nigdy nie kupuję swoich zachciewajek typu kosmetyki czy słodycze z kasy domowej.Soki,napoje ,owoce oczywiście tak,pozostałe jedzenie ,ale zachciewajki nie.
**********
W temacie głównym tj.ZMIENNICZKI-ogłoszenie na ściance do Bad Soden an Taunus to "moja" sztela.Sprostowanie-nie ma depresji.Jak kto chętny to zapraszam na 2 miechy:)Spoko miejscówka:)

Już w Jak minął dzień poinformowałem.
Pozdrawiam
29 czerwca 2019 15:22 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Już w Jak minął dzień poinformowałem.
Pozdrawiam:-)

A dziekuję:)Polecam się łaskawej pamięci:):)hi hi
29 czerwca 2019 15:45 / 1 osobie podoba się ten post
A proszę bardzo
29 czerwca 2019 16:02 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Dyskusja zaczęła się chyba od opisu zachowania zmienniczki, która w dniu przyjazdu stwierdziła, że nie będzie sprzątać "apartamentów" opiekunek. Nie zauważyłam, żeby ktoś tu z forum sugerował, że ma problem ze sprzątaniem. Dlatego pytanie, czy mamy w domu sprzątaczki mnie zdziwiło. Bo tu spotkałam się z opiekunkami, które mówiły, że przychodzi sprzątaczka. W Polsce raczej nie. Dlatego zadałam pytanie, co masz na myśli?

Jakbyśmy miały wszystkie sprzątaczki w domach to żadna by nie pracowała w opiece tylko byśmy leżały wypachnione jak damy a mężczyźni biznesmeni bądź prawnicy z grubym hajsem na koncie 
Hahahha 
12 września 2019 16:32 / 1 osobie podoba się ten post
Witaj , czy oferta pracy jest aktualna?Pozdrawiam
14 października 2019 19:51 / 3 osobom podoba się ten post
Szukam zmienniczki od 15.11. Spokojne miejsce w pięknym nadmorskim kurorcie./przez firmę/