Uważaj na nieuczciwych pośredników!

03 grudnia 2018 16:38
Elka40

Dla przypomnienia to jest w Wiesloch na wzgórzu.Jest stromo a każą pchać wózek z dość "figurna" osoba

Dorodny pdp powiadasz? przez jaką to firmę?
03 grudnia 2018 16:50 / 1 osobie podoba się ten post
Elka40

Dla przypomnienia to jest w Wiesloch na wzgórzu.Jest stromo a każą pchać wózek z dość "figurna" osoba

Ja bym powiedziała sama sobie pchaj tej mądrej córce i poszła . Jeszcze czego . Tu cwaniaki też jak mówię prawie miesiąc że babci się pogorszyło że już nie kontaktuje zbytnio i już średnio sprawna wszystko robię sama ona nawet ręki nie włoży w rękaw koszuli czy nogi nie podniesie to tylko się uśmiechały że głupoty gadam . A jak przyszło samemu matkę karmic i kąpać i zobaczyły że nie reaguje na proste polecenia typu nogę do góry lub otwórz buzię to wielki żal bo mamusia chora .. a teraz mówią no masz roboty . Podziwiam za cierpliwość .. zobaczymy jak zmienniczka panikara przyjedzie dopiero będzie cyrk  . Nie zna języka nie rozumie co się do niej mówi nie składa sama podstawowych zdań . A firma nasciemniala w profilu że bardzo dobry niemiecki .. 
03 grudnia 2018 17:16 / 1 osobie podoba się ten post
Elka40

Uwaga! Na "minę" od 8.12 w Baden Wutenberg w mieście Wiesloch będzie potrzebna opiekunka.Firmy szukają! Kolezanka jest prawie 2mce(dzielna wytrzymała), córka(Schneeberger)mieszka u góry, pdp.z zaawansowana demencja, słabo chodząca na dole(mieszkanie w piwnicy).We wszystko się wtrąca, oskarża o podbieranie pieniędzy z zakupów, zimno czy nie każe mamę na wózku wozić(stromy teren).Warunki dla opiekunki mniej niż.minimum! Pieniądze do zarobienia podstawowe.Juz powiedziałam że przed moim wyjazdem tu na wsi każdy się dowie..Niech się nauczy że pracownika trzeba traktować normalnie.Ja też myślałam że tu dziwnie i podobne klimaty.Zwracam moim honor:na zgode:, szanujemy się, mówimy o potrzebach z pełna kultura.Dwie strony są wazne. Przypomne żeby się ktoś nie nadzial


Przeniesione do tematu o nieuczciwych pośrednikach.

Tam to by się przydała z grubsza ciosana osobniczka, która by tej wrednej Niemce na kwadratach całą pasztetową wyjadła !
03 grudnia 2018 17:21 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Tam to by się przydała z grubsza ciosana osobniczka, która by tej wrednej Niemce na kwadratach całą pasztetową wyjadła !:smiech2:

Hahahahahaha dobre 
03 grudnia 2018 17:23
Ewelina645

Hahahahahaha dobre :smiech2:

Ewelina- a tak na poważnie to mnie dziwi , że firmy wiedząc o zaistniałym stanie rzeczy nadal próbują tam kogoś zaaklimatyzowac na siłę. 
03 grudnia 2018 17:29
tina 100%

Ewelina- a tak na poważnie to mnie dziwi , że firmy wiedząc o zaistniałym stanie rzeczy nadal próbują tam kogoś zaaklimatyzowac na siłę. 

Wiem . To jest najgorsze kiedy opiekunka zgłasza problem firmie brak warunków do pracy itd a firma wie że jest źle ale udaje że nie widzi problemu .. A jakoś to będzie .
03 grudnia 2018 19:03 / 2 osobom podoba się ten post
Elka40

Dla przypomnienia to jest w Wiesloch na wzgórzu.Jest stromo a każą pchać wózek z dość "figurna" osoba

Tu gdzie jestem jest podobna sytuacja. Dziadek na wózku. Wszędzie pod górę a oni mi kazali na spacery z nim iść .powiedziałam kategorycznie, że nie bo ja nie mam siły. Jeśli córka taka mądra no ich sama weźmie dziadka na spacer. 
03 grudnia 2018 19:24 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Tam to by się przydała z grubsza ciosana osobniczka, która by tej wrednej Niemce na kwadratach całą pasztetową wyjadła !:smiech2:

Mam nadzieję że przyjedzie harda kobita i taka "ja ci tu dam".Niech da popalić córce pdp.i to ja wysyła z wózkiem pod gore
03 grudnia 2018 19:35
Dusia1978

Tu gdzie jestem jest podobna sytuacja. Dziadek na wózku. Wszędzie pod górę a oni mi kazali na spacery z nim iść .powiedziałam kategorycznie, że nie bo ja nie mam siły. Jeśli córka taka mądra no ich sama weźmie dziadka na spacer. 

Ja to bym moja pdp.chetnie przewiozła kawałek(koło domu bo jest plasko) ale ona nie nie!Wszyscy ja znają! Wstydzi się biedna że bardzo niedowidzi i słabo chodzi.Za to w domku dużo rozmawiamy, opowiadam jej jaka np.pogoda i o co chodzi w jakimś filmie.Lubi słuchać kacertow i wiadomości w radio.Tyle jeszcze dobrze że nie ma depresji i trzeba walczyć żeby tak zostało!
12 grudnia 2018 07:57
Pośrednicy faktycznie potrafią być nieuczciwi raz moja koleżanka wyjechała do Niemiec i się przejechała. Dobrze, że spotkała tam Polaków i miała jak wrócić do Polski. Ja to z laxo jeżdżę to znana agencja a nie jakaś firma krzak.
12 grudnia 2018 09:39
Bądźmy szczerzy najważniejsze jest zawsze zadowolenie klienta. A opiekunki? No coz, to nie jest takie ważne wg firm i sporej części niemieckich rodzin. Trudne warunki? Zawsze się znajdzie jakąś inna opiekunkę. Nie ta to inna
12 grudnia 2018 15:20
To zależy? Jeżeli opiekunka się stara i uczy języka to normalna rodzina to zauważa.Na początku wszędzie patrzą, obserwują, robią różne "testy".Najprościej "przetrwać" powielając ich wzorce czyli oszczędność, ekonomiczność w zakupach, praniu.W tej pracy też trzeba mieć trochę z aktora
12 grudnia 2018 15:33
Wczoraj był krótki reportaż min.o nieuczciwych pośrednikach.Jakis typ oszukał mnóstwo niemieckich rodzin i opiekunek, toczy się proces przeciwko nim.Wypowiadala się też Polka która mieszka w de.i jest na własnej dzialalnosci(też słyszy czasem głupie komentarze..) mówiła"człowiek daje serce, wysiłek a jest na dzień dobry określany- polska pijaczka np.)inna(anonimowo)mówiła że pracuje ponad wymiar, nocki itd.a o dod. zapłacie nie ma mowy! Za to niemieccy klienci mają ogromne wymagania i owszem -zaplaca ale: chcą doświadczonych, znających język opiekunów.Dlatego żeby być w miarę traktowanym w obcym kraju to trzeba się przystosować do panujących tam ogólnych zasad i zwyczajów.Czasami są one jednak dziwne
12 lutego 2019 14:05
Niestety, ale wciąż jest wielu naciągaczy. Również za granicą. Trzeba uważać.
13 lutego 2019 16:46 / 2 osobom podoba się ten post
Elka40

Wczoraj był krótki reportaż min.o nieuczciwych pośrednikach.Jakis typ oszukał mnóstwo niemieckich rodzin i opiekunek, toczy się proces przeciwko nim.Wypowiadala się też Polka która mieszka w de.i jest na własnej dzialalnosci(też słyszy czasem głupie komentarze..) mówiła"człowiek daje serce, wysiłek a jest na dzień dobry określany- polska pijaczka np.)inna(anonimowo)mówiła że pracuje ponad wymiar, nocki itd.a o dod. zapłacie nie ma mowy! Za to niemieccy klienci mają ogromne wymagania i owszem -zaplaca ale: chcą doświadczonych, znających język opiekunów.Dlatego żeby być w miarę traktowanym w obcym kraju to trzeba się przystosować do panujących tam ogólnych zasad i zwyczajów.Czasami są one jednak dziwne:yo:

Wszystko dziala zawsze w dwie strony i każda z tych stron ma wymagania. Ja zaczynałam praktycznie od znikomej znajomości języka i pojechałam za mizerne pieniądze z pewną słynną firmą której opinni nie chcę w tym momencie psuć jeszcze bardziej podając jej nazwę. Zostawiłam wszystko, rodzinę, córcie i dotychczasowe życie byle tylko uskrobać trochę grosza na życie. Ale jak piszesz trzeba się dostosować. Jedziemy do pracy a nie do spa ale też nie jesteśmy od tego żeby nami pomiatać. Byłam raz, potem kolejny i kolejny. Doświadczenie wzrosło, język sie poprawił a ja wreszcie nauczyłam się mówić nie. I na tym zyskałam i to dużo.