08 marca 2018 14:44
WERANDA

To trochę kijowo. Ale dziękuję bardzo:) I z tego wynika, że tulimyszka coś ściemnia , że odprowadzają składki do ZUS od średniej krajowej, skoro nie zgłaszają do polskiego ZUSu, albo ja nie kumam.

Dokladnie.
13 marca 2018 14:54
Z ostatniej chwili. EjJob wystawiło ofertę do opieki, ale bez opisu PDP=waga, wiek, wzrost, czas trwania zlecenia od 22 marca. Było to bodajże w środę. We czwartek napisałam maila z prośbą, o opis dokładny stanowiska i czynności u PDP i pani obiecała odezwać się najpózniej do ubiegłego piątku. Dzięki Bogu jutro już środa, a odp ni mo.:)
13 marca 2018 15:25
WERANDA

Z ostatniej chwili. EjJob wystawiło ofertę do opieki, ale bez opisu PDP=waga, wiek, wzrost, czas trwania zlecenia od 22 marca. Było to bodajże w środę. We czwartek napisałam maila z prośbą, o opis dokładny stanowiska i czynności u PDP i pani obiecała odezwać się najpózniej do ubiegłego piątku. Dzięki Bogu jutro już środa, a odp ni mo.:)

A masz u nich zalozony profil?
13 marca 2018 17:49
Nie mam. Ale wysłałam CV, referencje, zdjęcie, rozmawiałam na temat konkretnej oferty, prosiłam o szczegóły, miła pani zapewniła, że zbierze informacje o PDP, potwierdziła, że ma maila i na maila napisała, że odnośnie oferty napisze jutro i maila nie ma. No to co, nawet jeśli oferta nieaktualna, albo chcą inna babkę już czy coś to wypadałoby napisać, nie?
17 października 2018 23:16
Nie polecam. Włascicielka nie udziela kompetntnych odpowiedzi na temat umowy i warunków ubezpieczenia. Człowiek musi sam szukać . A pytania odbierane są jak ataki na jej personalne ja. Nie dość że jest to jakas chybryda bo jest się ubezpieczonym w niemczech chyba a podatki pałci sie w polsce, to w sumie nic z tego nie wynika. Emeytura jest liczona po niemiecku i nikt nie potrafi wyjasnic na jakich zasadach. Sa to niskie skadki, lata nie sa doliczane i moze, może będą to marne zlotówki po 67 roku życia  . lata pracy sie nie liczą oczywiście w PL. O ubezpieczeniu na terenie polski nalezy zapomnieć. Kobeta jest bardzo nieprzychylna jesli chodzi o rowiazywanie jakichkolwiek problemów. Najlepiej zatrudnic i już. A menadżer to tym bardziej.  pracowałam u tej samej rodziny i wszystko było fajnie dopóki nie wzięła pod swoje skrzydła jej ta firma. Porazka. Nic nie można ustalic. Ulotniłam sie po miesiącu. Nie polecam. 
20 października 2018 21:07
Ja miałam taką umowę, że składki były odprowadzane w Niemczech, ale była też opcja druga, że można je było mieć odprowadzone w Polsce. Jeżeli nie przepracuje się w Niemczech 10 lat, to faktycznie nie opłaca się być ubezpieczonym społecznie w Niemczech tylko w Polsce, ponieważ te składki do niczego się Pani nie będą liczyć- czas stracony. Składki w Niemczech są odprowadzane w zależności od wieku( i wtedy firma ma do wyboru dwie opcje - mniejsze składki dla osób do któregoś roku życia i te większe dla osób starszych- zgodnie z przepisami niemieckimi). Jeżeli chodzi o firmę Ej Job to w chwili obecnej nie wiem jak   to u nich wygląda, ale myślę że nie umieją poradzić sobie z przepisami i dlatego sami nie wiedzą jak odpowiedzieć konkretnie na zadane przez kogoś pytania w tej kwestii. Ja pracując z tą firmą nie miałam takiego wyboru odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne poza krajem- teraz jak widać to się zmieniło. Te Panie, które tam pracują zwyczajnie kłamią dlatego ja zakończyłam z nimi współpracę.(Jeżeli ktoś nawet przepracuje 10 lat w Niemczech to dostanie niewielkie pieniądze w postaci bardzo marnej emerytury z Niemiec).
20 października 2018 22:18 / 1 osobie podoba się ten post
Kaspira009.12

Ja miałam taką umowę, że składki były odprowadzane w Niemczech, ale była też opcja druga, że można je było mieć odprowadzone w Polsce. Jeżeli nie przepracuje się w Niemczech 10 lat, to faktycznie nie opłaca się być ubezpieczonym społecznie w Niemczech tylko w Polsce, ponieważ te składki do niczego się Pani nie będą liczyć- czas stracony. Składki w Niemczech są odprowadzane w zależności od wieku( i wtedy firma ma do wyboru dwie opcje - mniejsze składki dla osób do któregoś roku życia i te większe dla osób starszych- zgodnie z przepisami niemieckimi). Jeżeli chodzi o firmę Ej Job to w chwili obecnej nie wiem jak   to u nich wygląda, ale myślę że nie umieją poradzić sobie z przepisami i dlatego sami nie wiedzą jak odpowiedzieć konkretnie na zadane przez kogoś pytania w tej kwestii. Ja pracując z tą firmą nie miałam takiego wyboru odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne poza krajem- teraz jak widać to się zmieniło. Te Panie, które tam pracują zwyczajnie kłamią dlatego ja zakończyłam z nimi współpracę.(Jeżeli ktoś nawet przepracuje 10 lat w Niemczech to dostanie niewielkie pieniądze w postaci bardzo marnej emerytury z Niemiec).

czy ty na pewno piszesz o niemieckim systemie emrytalnym ? ??????? To w Wielkiej Brytanii 10 lat to minimum aby dostać cokolwiek jako świadczenie emrytalne . W Niemieczech po pierwsze aby dostac cokolwiek musisz mieć przez 60 miesięcy odprowadzane do niemieckiego systemu składki rentowe / emerytalne / Składki stanowią % twoich zarobkow brutto gdzie połowe płaci pracodawca a połowe pracownik / czyli w przypadku zatrudnienia na umowę o pracę / Masz Gewerbę składkę w całości odprowadzasz sam lub nie odprowadzasz / twój wybór / wysokośc składki nie zalezy od wieku pracownika :))))) liczone są tzw punkty za każdy przepracowany rok aby nabyć pełny jeden punkt twoje zarobki roczne musza być min coś ok 36000 Euro . Masz mniejszy przychód dostajesz wtedy za rok np 0,5 punkta . Co roku podawana jest wartość 1 punktu w euro . Troszke to uprościłam  ale nie bede tutaj wywodu finansowego pisać . Zwieksza emeryturę tez dyplom zawodowy / dyplom inzyniera , technika lub mistrzowki w zawodze ale nostryfikowany w Niemczech / Faktem jest , że jezlei twój zarobek brutto przez 5 lat był np na poziomie 2400 euro miesięcznie to po 5 latach przepraciwanych w Niemczech i osiagnięciu wieku 67 lat dostaniesz ok 100 Eu emerytury . Jak ktoś ma emeryturę przyznaną w Polsce to chyba to 100 Euro jako dadatek do niej podreperuje budżet . i tak to wyglada :) 
21 października 2018 11:05
Ostatnio pytałam samego Niemca, który przepracował 40 lat w banku i powiedział mi, że dopiero po 10 latach pracy mogę dostać jakieś pieniądze, ale to nie będą duże kwoty. On sam za mnie płacił firmie, mieszka i żyje w Niemczech tyle lat to chyba wie najlepiej. Znam jedną kobietę, która w Niemczech przepracowała 18 lat i po 20 latach pracy będzie mieć 250E brutto emerytury(pracowała na mini job i była u kogoś zatrudniona - a tych umów jest mnóstwo i trzeba czytać co w danej umowie jest zapisane żeby potem nie być zdziwionym). Ludzie się łudzą że niemieckie państwo im da nie wiadomo jakie świadczenia, a to jest nieprawda. Wszystko zależy od umowy i jakie składki nam pracodawca odprowadzi. Wszystko jest nam tak ładnie przedstawiane, ale rzeczywistość jest zupełnie inna( będzie wprowadzona zmiana, że nie po pięciu ale dziesięciu latach można dostać emeryturę- państwo niemiecki nie stać na wypłacanie ludziom pieniędzy, którzy 5 lat tylko popracowali- to już jest nieakutalne i nikt nie da nam emerytury po tak krótkim okresie pracy). Znam osobiście jedną kobietę, która 30 lat mieszka i żyje w Niemczech i też opłacała sobie sama składki na własnej działalności mini-job i dostanie 200-300E emerytury, ponieważ nie doczytała dobrze przepisów i teraz jest zdziwiona. Powiedziała mi, że jest bardzo dużo różnych odmian umów na mini- job i trzeba wiedzieć co wchodzi w skład takiej umowy i za co my tak naprawdę płacimy i co nam potem się będzie należało do wypłaty. Obydwie panie o których wspomniałam powyżej są Polkami, które z własnej niewiedzy są bardzo rozczrowane swoimi życiowymi wyborami, należy zawsze pamiętać, że ten czas niemieckiego dobrobytu już dawno się skończył i dobrej pracy- co też potwierdzają takie osoby, które już bardzo długo żyją w Niemczech i z tym krajem związały swoją przyszłość.
 
21 października 2018 11:57 / 1 osobie podoba się ten post
Kaspira009.12

Ostatnio pytałam samego Niemca, który przepracował 40 lat w banku i powiedział mi, że dopiero po 10 latach pracy mogę dostać jakieś pieniądze, ale to nie będą duże kwoty. On sam za mnie płacił firmie, mieszka i żyje w Niemczech tyle lat to chyba wie najlepiej. Znam jedną kobietę, która w Niemczech przepracowała 18 lat i po 20 latach pracy będzie mieć 250E brutto emerytury(pracowała na mini job i była u kogoś zatrudniona - a tych umów jest mnóstwo i trzeba czytać co w danej umowie jest zapisane żeby potem nie być zdziwionym). Ludzie się łudzą że niemieckie państwo im da nie wiadomo jakie świadczenia, a to jest nieprawda. Wszystko zależy od umowy i jakie składki nam pracodawca odprowadzi. Wszystko jest nam tak ładnie przedstawiane, ale rzeczywistość jest zupełnie inna( będzie wprowadzona zmiana, że nie po pięciu ale dziesięciu latach można dostać emeryturę- państwo niemiecki nie stać na wypłacanie ludziom pieniędzy, którzy 5 lat tylko popracowali- to już jest nieakutalne i nikt nie da nam emerytury po tak krótkim okresie pracy). Znam osobiście jedną kobietę, która 30 lat mieszka i żyje w Niemczech i też opłacała sobie sama składki na własnej działalności mini-job i dostanie 200-300E emerytury, ponieważ nie doczytała dobrze przepisów i teraz jest zdziwiona. Powiedziała mi, że jest bardzo dużo różnych odmian umów na mini- job i trzeba wiedzieć co wchodzi w skład takiej umowy i za co my tak naprawdę płacimy i co nam potem się będzie należało do wypłaty. Obydwie panie o których wspomniałam powyżej są Polkami, które z własnej niewiedzy są bardzo rozczrowane swoimi życiowymi wyborami, należy zawsze pamiętać, że ten czas niemieckiego dobrobytu już dawno się skończył i dobrej pracy- co też potwierdzają takie osoby, które już bardzo długo żyją w Niemczech i z tym krajem związały swoją przyszłość.
 

A ja żadnego Niemca nie pytałam , po prostu po 5 latach placenia składek emerytalnych dostałam z renteversicherung pismo z moim numerem rentowym i co roku z lutym - marcu dostaję z tej instytucji papier w którym informuja mnie ile wynosi obecnie moja emerytura - ile wynosiła waloryzacja itp. oraz dokładnie w którym miesiącu i roku mogę wystapić o wypłatę emerytury i do kogo itp. Zaznaczam , że nie mieszkam w Niemczech , tutaj tylko pracuję raz na jakiś czas jako opiekunka . Jeszcze jedna uwaga : w Niemczech prawo nigdy !!! nie działa wstecz . Jak masz przyznany numer retneversicherung i wyliczoną emeryturę to to się nie zmieni . 
21 października 2018 18:48 / 2 osobom podoba się ten post
Ps. nie dawało mi to spokoju wiec sprawdziłam w przepisach . cyt : " państwo niemiecki nie stać na wypłacanie ludziom pieniędzy, którzy 5 lat tylko popracowali- to już jest nieakutalne i nikt nie da nam emerytury po tak krótkim okresie pracy " - 5 lat jest aktualne i dalej obowiązują progi tzw czasu oczekiwania , pierwszy próg to 5 lat ale następny to 20 lat . Proszę nie wprowadzać w błąd czytających post .
06 listopada 2018 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
Kobieto, ja piszę o tych, co teraz podejmują decyzję, że składki będą mieć opłacane w Niemczech - ich nowy okres emerytalny obejmie, bo państwo niemieckie szuka pieniędzy, nie chce ich już wysyłać w całości do Polski. 100E brutto czy netto po 5 latach pracy to trudno nazwać emeryturą- to raczej jałmużna dla kobiet, które poświęcają swój czas osobą starszym w Niemczech.