Praca u rodziny czy w domu opieki?

11 marca 2012 17:56

Witam wszystkich. Jestem tutaj nie długo ale za to bardzo szczesliwa ze znalazlam to forum.Jest tu wiele przyjaznych dusz jak zauwazylam. obecnie pracuje legalnie przez polska agencje u rodzin prywatnych ale ze wzgl.na to ze jestem sama z dwojka uczacych sie dzieci nie moge pozwolic sobie na dluga przerwe w domu tzn 2 miesiace. ja pracuje 6 tygodni lub dwa miesiace przyjezdzam na 2-3 tygodnie do domu i jade znowu ale niestety przez to czesto w inne miejsce. Doradzono mi zeby sprobowac w altheimie. Dzieki temu forum znalazlam 3 agencje napisalam cv i teraz sie zastanawiam co robic wyslac czy nie???Z tego co wiem jest to praca innego typu tylko opieka nad 7-8 pacjentami z zakwaterowaniem i wyzywieniem umowa na warunkach niemieckich czyli prawo w przyszlosci do niemieckiej emerytury (z polskiej agencji mogę liczyc tylko na najnizsza) placa 10 eu/h no i mniejsze obciazenie psychiczne praca (nie wiem ile godzin) a potem koniec czego w domach prywatnych nie ma tam trzeba byc dyspozycyjnym na okraglo. Minusem jest ze trzeba chyba wyjechac na dluzszy czas a moze jest mozliwosc dyzurami nazbierac wolnych godzin? Nie wiem bije sie z myślami co robić pomozcie swoimi opiniami podjac mi decyzje a może ktos juz pracowal w heimie???? bede wdzieczna za kazda opinie .Wink gg: Żaneta13251442,  mail: sznigir9@wp.pl

11 marca 2012 18:18
ja też myślę o takiej pracy, jej zaletą jest również zasiłek dla uczących się dzieci, 180 euro miesięcznie na każde dziecko, gdy przepracujesz pół roku, tak mi powiedziała znajoma, płatny urlop i większa elastyczność w ciągu dnia, bo po pracy możesz robić co chcesz. Zadzwoń do nich i zapytaj ile trzeba przepracować by mieć wolne, jeśli 6 miesięcy, to nie jest dobrze, gdyż to bardzo długo, kiedy ma się potomków. Jeśli chodzi o pracę u osoby prywatnej, to jest szansa, że w końcu trafisz w jedno, fajne miejsce i doczekasz się zmienniczki, ja tak teraz mam, gdyż dziewczyna która tu była zrezygnowała po roku pracy. Jest to układ trochę lepszy od jeżdżenia ciągle do nowych rodzin, choć ja nie narzekałam gdy wcześniej tak miałam, jednak trafiałam do fajnych miejsc (oprócz jednego). Napisz nam jak dowiesz się czegoś więcej, ok?
11 marca 2012 19:05
jutro bede dzwonic o szczegoly mam nadzieje ze czegos sie dowiem :)

11 marca 2012 19:59
zaneta said:
jutro bede dzwonic o szczegoly mam nadzieje ze czegos sie dowiem :)

 


Żanetka  trzymam kciuki,powodzenia w załatwianiu sprawy.

12 marca 2012 10:02 / 2 osobom podoba się ten post
Do Zaneta,powiem ci tak dowiadywalam sie troche na temat tej pracy w domu starcow naterenie DE,otoz rozmawialam z 3osobami ktore tam pracowoaly i jedna z nich wytrzymala tam najdluzej 6mimesiecy,dodam tylko ze te osoby sa rodowitymi niemkami.Jedna z nich centralnie mi powiedziala w oczy cytuje :dziewczyno jak masz dobre serce i troche uczuc to sie tam nie pchaj bo nie wytrzymasz:zadna z tych dziewczyn juz tam nie pracuje.,i zgadzam sie z tym co pisze Andrea ze jest straszny zapierdziel,z tego comi mowily te niemki to tam jest praca ponoc nan akord bo mialy nnan umycie 1pacjenta szok az 10minut,a jak jedna usiadla i pomagala pacjentowi zeby sobie probowal sam poradzizc z jedzeniem to pozniej mmiala pproblemy z szefostwem,teraz rozumiem dlaczego ludzie starsi tutaj panicznie boja sie pojscia do takiej placowki,ja juz sobie wybilam z glowy prace w tym domu,alee decyzja Zaneta nalezy do ciebie,moze tobie akurat uda sie trafic w bardziej cywilizowane miejsce,czego ci zycze z calego serca.Prosilas o jakies wiadomosci to ci udzielilam,z bardzo wiarygodnych zrodel,poniewaz z tymi niemkami ktore tam pracowaly mam stycznosc prawie codziennie,pozdrawiam cie serdecznie i zycze powodzenia.
12 marca 2012 11:01 / 1 osobie podoba się ten post
Tak to prawda tam nie ma czasu ,żeby podopiecznemu okazywać czułości i dogadzać tak jak to się robi prywatnie w domach,Tam działają na zasadzie automatów.Miałam praktykę w Polsce w Domu Spokojnej Starości.Tak samo funkcjonuje,dziewczyny mają po kilka osób,muszą się wyrobić ze swoimi obowiązkami nie mają czasu na rozmowy itd.
12 marca 2012 20:17
dzieki wam wszystkim za przydatne informacje ja sie z Wami w 100 % zgadzam ja tez rozmawialam juz z osoba niemka ktora tam parcowala dlatego tez nie podejmuje decyzji pochopnie narazie mam prace a nad ta zmiana sie zastanawiam.

Dzwonialam dzis do 2 wiec: umowa na warunkach niemieckich trzeba przepracowac rok aby uzyskac prawo do urolpu kindergeld itp.W jednym jest jeszcze umowa probna. W trzeci nic konkretnego nie wiem ale tam wyjezdza sie na krotsze okresy na zastepstwa osob pracujacych.

Narazie chyba bede jednak pracowac jak dotychczas bo to jednak za dlugo okres poza domem i praca jak "robot" tez nie bardzo
15 marca 2012 22:55
Wyjeżdzam w sobote do Monachium do 82 letniego Pana bede w Monachium pierwszy raz troche sie boje dialektu moze jest ktos z was gdzies tam byloby milo sie spotkac (moze jak czas pozwoli)
16 marca 2012 11:40
Zaneta ,rozmywialam z moja siostra na temat domow opieki.Tez kiedys o tym myslala,ale po zorientowaniu sie jak sie tam pracuje -zrezygnowala.Polki nie maja lekko.fakt,ze pracuje sie konkretna liczbe godzin,ale jest to harowka na maksa.
16 marca 2012 18:26

Dom opieki ..... pracowalalam i odradzam ! pytania na 6275350 to GG


Edytowałem za Ciebie, następnym razem, zrób to sama proszę. Moderator

16 marca 2012 19:10
dzięki w takim razie nie będę się pchać w "bagno" zostaje na swoim czyli opieka w rodzinie :)

17 marca 2012 20:22
...i tak będzie dla Ciebie lepiej!pozdrawiam:))
12 sierpnia 2012 17:43
Witam szanowne koleżanki po fachu ;) Ja z nowym tematem... może ktoś orientuje się , jak wyglada praca w niemieckim domu starców.Dostałam dwie oferty i zastanawiam się ,czy gra warta świeczki- zrezygnować z 24H i spróbować w domu opieki. pierwszą oferte otrzymałam od Von Caprivi, ale o nich jest wiele nieprzychylnych opinii w internecie, druga z Personalvermittlung profis-aus-polen wyglada zachęcajaco.Nie mniej jednak pieniazki z 24h to w zasadzie "kasa" na czysto,w domu opieki tylko 40h tygodniowo,ale dochodzą koszty utrzymania.Sama nie wiem co lepsze... jak ten osiołek co mu w żłoby dano ;)
12 sierpnia 2012 21:50
Temat ten już był na forum, jednak chyba nie jako oddzielny topic, więc musiałabyś przeczytać wszystkie posty, co jest trudne choćby czasowo. Z tego co wiemy, to jest to praca w dużym pędzie, a w mojej lokalnej gazecie raz znalazłam artykuł, w którym pacjentki skarżyły się na byle jakie traktowanie, były ich dane i fotografie, więc musiało być naprawdę nie najlepiej, skoro tak się ujawniły. Pewnie nie wszystkie domy są byle jakie, jednak wtedy ci, którzy coś wiedzieli również od Niemek, nie ekscytowali się pracą w nich. Co do kosztów utrzymania, to są różne, znasz ceny żywności i mieszkania, możesz wstąpić do ruchu Życie Bez Pieniedzy i jeść przeterminowane lekko produkty z supermarketów, i tak obniżyć koszty, bo jedzenie będzie za darmo. Nie traktuj tego jako złośliwości, pewna część osób z klasy średniej tak robi, bo ich wścieka marnotrawstwo żywności. Ale może warto też sprawdzić wszystko na własnej skórze nie patrząc na opinie innych.
12 sierpnia 2012 22:04
Witajcie Dziewczyny!

Jestem tu zupelnie nowa i nie bardzo jeszcze sie orientuje co i jak z forum, zreszta nie naleze do skomputeryzowanych ale forum okazuje się być bardzo pomocne, już sporo ważnych informacji tu zdobyłam. mam nadzieje ze pytanie ktore tu zamieszcze, jest własciwym do akurat tego tematu, jesli nie to przepraszam.

Chodzi mi o to ze dostałam oferte pracy w Pflegedienst, opieka zorganizowana przez House opieka domowa, mam pytanie czy któras z Was juz pracował w te sposób lub mogłaby się podzielić wiedzą na temat charakteru pracy i warunków w porównaniu do opieki prywatnej.

Ma to być praca na 3 zmiany i napisano ze opieka dotyczy 1 osoby.



Z góry dziekuje za pomoc!!