Damessa ,jeśli przeżywasz aktualnie zawód miłosny to trzymam kciuki za absztyfikanta :lol1:
A ja bezrefleksyjnie wskakuję do łózka , bo zmęczona jestem, no chyba , że mi się coś przypomni, to zacznę zrzędzić, ale wy tego słuchać nie będziecie :)
Dobranoc :dobranoc3: