Pomocy - kręgosłup

01 lutego 2012 10:53

Coś mnie postrzykneło w krzyżu gdy podnosiłam podopieczną. Boli strasznie. Nie mogę się zgiąc. Pomóżcie prosze. Brać tabletki przeciwbólowe?

01 lutego 2012 12:29
Janinko, tylko dobre myśli Ci ślę. Nie umiem pomóc. Jest tu na pewno jakaś wykwlifikowana kadra.? Haloooooooooooooooooooo !
01 lutego 2012 12:53 / 1 osobie podoba się ten post
JaninaWasiak said:

Coś mnie postrzykneło w krzyżu gdy podnosiłam podopieczną. Boli strasznie. Nie mogę się zgiąc. Pomóżcie prosze. Brać tabletki przeciwbólowe?


Po 1 chłodzić! Nawet kostką śniegu, lodu zza okna. A po 2 lek przeciwzapalny/przeciwbólowy!

01 lutego 2012 12:59
coś takiego spotkało i mnie jak podnosiłam babcię z łóżka, pomógł paracetamol i gorące kąpiele pod prysznicem,na tyle że mogłam dalej pracować ale pozostałości są do dzisiaj.życzę powodzenia i powrotu do pełnej sprawności
01 lutego 2012 13:49
A mnie też to spodkało 2 lata temu i babcia wezwała lekarza,no i receptę wykupiła,bo sama to nie wiem co na to jest dobre.

Życzę powrotu do zdrowia!
01 lutego 2012 15:29
Potwierdzam z cała odpowiedzialnością poradę Janusza...miałam to samo, a ponieważ moja synowa jest magistrem fizjoterapii i pracuje w renomowanym szpitalu chorób narządu ruchu, więc jest zorientowana. Dzwoniłam do niej po poradę i to samo usłyszałam: okłady z lodu,może być mokra ściereczka wyjęta z zamrażalnika i koniecznie maści przeciw zapalne/ przeciw bólowe, a to dlatego,że gdyby sie okazało że powstał obrzęk w miejscu naruszonym, to ciepło spowoduje jeszcze większy obrzęk i skutki mogą być nie odwracalne,a więc lodowate okłady 2-3 razy dziennie i maść przeciw zapalą aby nie powstał obrzęk.

Trzymaj się kochana i nie schylaj się...wszystko teraz ze zgiętych kolan, czyli kucaj a nie schylaj się...miałam 10 lat temu paraliż ,bo mi się dysk wysunął, więc wiem o czym mówię
01 lutego 2012 17:14
O matko,jak to czytam to Bogu dziekuje,ze mam babcie chodzaca.Czlowiek nie docenia jak ma dobrze.
01 lutego 2012 18:21
Janka - zaraz po powrocie do kraju prześwietlenie i fizjoterapia - jak Anka mówi! A tymczasem dbaj o siebie, bo to nie są żarty!
01 lutego 2012 19:14
Wspolczuje...Jezeli to dysk-moze sie pogorszyc przy kazdym ruchu,obciazeniu.

Lez na twardym,kolana pod katem 90 St.zgiete i polozone np.na krzeslo.

Srodki typu Ibuprom,masc p_bolowa.

Jezeli zauwazysz dretwienie stop,mrowienie w lydkach...niestety lekarza nie unikniesz.

W zasadzie-Janinko-powinnas zjechac do domu i pojsc do lekarza.

Trzymaj sie i pisz.

Zdrowia zycze
01 lutego 2012 20:19
Jutro mnie lekarz zbada. Dzieki za wszystkie rady. Cholercia przyjechałam sie opiekować, to mną sie trzeba bedzie opiekowac niedługo chyba.
01 lutego 2012 20:49
Janina nie martw sie na zapas,jutro bedzie diagnoza zycze Ci spokojnej nocy!
02 lutego 2012 08:24
Jasia napisz co Tobą i czy Cię poskładali?
02 lutego 2012 09:40
Zbadał mnie dzisiaj lekarz. Chyba mam dysk wysunięty. Zapisał mi leki i maść. Po powrocie do kraju idę na pewno do jakiegoś ortopedy i zrobić prześwietlenie. Ból troche zelżał. Ale jak próbuje sie nawet lekko pochylic to kłuje bardzo.
02 lutego 2012 11:43
Ciesze się że Ci trochę lepiej ale się oszczędzaj bo szkoda zdrowia!

Życzę szybkiego zdrowienia!
02 lutego 2012 11:57
Janino, a jak "długo" masz do domu? Dasz radę?