Dzień dobry,jak ten czas popindala,dopiero co jeden minął ,a już kolejny piątek mamy

. Tutaj też czuć,że wiosna nadchodzi. W czoraj na spacerze widziałam jak jakieś ptaszki kluczem czy w kluczu leciały i bardzo głośno między sobą gadały . Cieplej się zrobiło ,wczoraj 14st a dzisiaj ma być jeszcze więcej . Przesiedziałyśmy ze znajomymi bite dwie godziny na tarasie w kawiarni. Nawet kurtki porozpinałyśmy,bo taras zadaszony. Dzisiaj też w planie dłuższe wyjście ,słońce już wychodzi z ukrycia 🌞. Późno poszłam spać ,właściwie to już dobre dzisiaj było,bo tablet mi się wygodnie ustawił i nie chciałam go ruszać,żeby tego położenia nie zepsuć. Nie nie,żaden Netflix,na YouTube się zapatrzyłam i zasłuchałam . Z tą ,poleconą przez Tinę,Curly Madeleine się zasiedziałam . Qrcze,ile to roboty z tymi włosami,żeby były zdrowe i ładnie wyglądały . No do tej pory prawie wszystko źle robiłam,od mycia zaczynając

. Dużo się muszę nauczyć a przed tem "nakupić"

,ale zrobię to,bo tak sobie postanowiłam . Przynajmniej już wiem na 100%,że moje włosy to blond,delikatne,falowane,skręt 2B

. A teraz kończę kawę ,śniadanie już na pdp czeka więc uciekam żeby Ją na salony ze spalni wprowadzić . Przyjemnego,ciepłego i zdrowego dnia życzę
