07 kwietnia 2017 13:51 / 1 osobie podoba się ten post
Podziel się opinią na temat firmy Masch Team Plus z Warszawy, Szczecina, www.maschteam.pl
07 kwietnia 2017 19:32 / 7 osobom podoba się ten post
Aplikowałam do tej agencji w zeszłym roku. Przeszłam chyba z 5 testów z języka niemieckiego i wciaż im było mało,bo któregoś dnia zadzwoniła pani i powiedziała,że niemiecki koordynator też chciałby wiedzieć jaki poziom językowy posiadam. Na ofertę czekałam dość długo bo około 10 dni i jak wreszcie się zdecyowała rodzina,to miałam już inną ofertę potwierdzoną,więc odmówiłam.
Dają umowę zlecenie,składki od sredniej krajowej,przy niemieckim B2 płacą zaproponowali mi 1150 € do małeżeństwa ,ale mogliby podnieść na 1200 €.
Czytam ich oferty na FB i mają ich sporo,ale płaca nie powala na kolana. Być może jest to uczciwa agencja,ale nie dla mnie.
06 lipca 2017 13:02 / 1 osobie podoba się ten post
Zupełnie jest to nie możliwe aby Pani przechodziła "5 testów"... nie robimy testów a sprawdzamy na jakim poziomie jest znajomość języka niemieckiego, ponieważ rodziny mają różne oczekiwania jedna rodzina chce Panią opiekunkę z komunikatywnym językiem , inna z dobrym, a jeszcze inna z bardzo dobrym dlatego musimy zweryfikować znajomość języka oraz doświadczenie...tak samo jak weryfikujemy oferty i stan podopiecznego. Być może na ofertę czekała Pani około 10 dni ale dlatego ,że jesteśmy firmą która nie przyjmuje wszystkich kontraktów... jeżeli zdajemy sobie sprawę ,że opieka domowa nie jest możliwa kontrakt odrzucamy, ponad to oferty są analizowane...dodam również ,że należy wziąć pod uwagę okres w którym Pani chciała wyjechać. Na pewno również za język B2 do małżeństwa nie zaproponowaliśmy 1150 :) takie stawki ma u nas A2 do 1 osoby więc proszę nie pisać nieprawdy, wszystkie nasze ogłoszenia wraz ze stawkami i wymaganiami umieszczone są na naszym firmowym FCB więc można to bez problemu sprawdzić. Nie ma Pani podstaw do subiektywnej oceny ponieważ nigdy Pani z nami nie współpracowała...to tak jak ja bym stwierdziła ,że jest Pani nierzetelną i beznadziejną opiekunką. Na forach opiekuńczych cieszymy się dobrymi opiniami.
06 lipca 2017 13:10 / 2 osobom podoba się ten post
Kiedyś aplikowałam do innej Agencji i zapytano mnie czy może do mnie zadzwonić niemiecki koordynator.Zgodziłam się i było bardzo miło i sympatycznie.Z tym,że Niemiec nie wydziwiał jak polskie koordynatorki.Egzamin zaliczyłam na B2.
06 lipca 2017 13:58 / 1 osobie podoba się ten post
Istnieje Europejski System Opisu Kształcenia Językowego (ESOKJ). Kwalifikację przyjęła rada europy. My jak i również nasi Niemieccy partnerzy na tym opisie bazujemy.
06 lipca 2017 15:45 / 13 osobom podoba się ten post
maschteam

Istnieje Europejski System Opisu Kształcenia Językowego (ESOKJ). Kwalifikację przyjęła rada europy. My jak i również nasi Niemieccy partnerzy na tym opisie bazujemy.

Przy okazji, w wolnej chwili poćwiczcie polską pisownię.

Rada Europy - z dużych liter.
Niemieccy - w środku zdania - z małej. 
 .
06 lipca 2017 16:27 / 8 osobom podoba się ten post
Opisałam sytuację jaka miała miejsce około rok temu,w okresie letnim zgłosiłam się do Państwa agencji. Pierwszą weryfikację językową przeszłam już podczas pierwszej rozmowy,po dwóch dniach kolejną,choć wspomniałam,że już taką rozmowe odbyłyśmy. Mimo,że miałam pauzę i byłam w tym czasie na ulicy,zgodziłam się taką rozmowe przeprowadzić,potem dostałam informację,że również niemiecki koordynator bedzie chciał sprawdzić poziom mojego niemieckiego.Jednakże na ofertę wciąż oczekiwałam,bez żadnych konkretów.
Kiedy wreszcie zadzwoniliście z ofertą była to oferta do pani mieszkającej z mężem za 1150 €. Macie takie niskie stawki bo do niedawna na FB ogłaszaliście się,myślę że nie tylko ja odrzuciłabym chęć wspólpracy za tak śmieszne stawki jakie proponujecie.
Nigdzie nie napisałam,że jesteście kiepską agencją,napisałam w swoim poście,że jesteście agencją nie dla mnie i to podtrzymuję.
To czy jestem rzetelną opiekunką czy nie świadczy ilość polubień w moim profilu,a inną rzetelnośc oceniają rodziny niemieckie ,u których pracuję.
Subiektywną ocenę,a może i nieco złośliwą wy wystawiliście mi,nie współpracując ze mną . I całe szczęście,że do takiej współpracy nie doszło...
06 lipca 2017 16:35 / 2 osobom podoba się ten post
A co do meritum, to do każdego systemu kalsyfikacji poziomów umiejętności potrzebny jest uczciwy, jasny i profesjonalny system weryfikacji tychże umiejętności.
A to nie zawsze, a zasadzie baaaardzo rzadko idzie w parze
06 lipca 2017 18:39 / 11 osobom podoba się ten post
Misiek

Przy okazji, w wolnej chwili poćwiczcie polską pisownię.

Rada Europy - z dużych liter.
Niemieccy - w środku zdania - z małej. 
:-) :eureka:.

Misiu, oczywiście masz rację.
Może ja uzupełnię i wyjaśnię, bo to poziom szkoły podstawowej:
-Rada Europy -nazwa własna, rzeczownik własny,zawsze dużą(wielką) literą,
-niemieccy-przymiotnik utworzony od nazwy własnej "Niemcy", zawsze piszemy małą literą,
-ponadto-przyimek złożony, zawsze piszemy łącznie,
-niemożliwe- "nie " z przymiotnikami zawsze piszemy łącznie.
Polecam wyuczenie się regułek na pamięć a potem stosowanie w praktyce.
To rada oczywiście nie dla Ciebie Misiu,tylko wiadomo dla kogo. My tutaj reprezentujemy tylko własne avatarki, chociaż w naszych czasach wystarczyło jeden z tych błędów zrobić, żeby maturę oblać.
Tylko jeden.
06 lipca 2017 18:48 / 6 osobom podoba się ten post
hawana

Misiu, oczywiście masz rację.
Może ja uzupełnię i wyjaśnię, bo to poziom szkoły podstawowej:
-Rada Europy -nazwa własna, rzeczownik własny,zawsze dużą(wielką) literą,
-niemieccy-przymiotnik utworzony od nazwy własnej "Niemcy", zawsze piszemy małą literą,
-ponadto-przyimek złożony, zawsze piszemy łącznie,
-niemożliwe- "nie " z przymiotnikami zawsze piszemy łącznie.
Polecam wyuczenie się regułek na pamięć a potem stosowanie w praktyce.
To rada oczywiście nie dla Ciebie Misiu,tylko wiadomo dla kogo. My tutaj reprezentujemy tylko własne avatarki, chociaż w naszych czasach wystarczyło jeden z tych błędów zrobić, żeby maturę oblać.
Tylko jeden.

Oj Hawanko,widocznie matura nie wszystkim potrzebna żeby kasę zarabiać. Za moich czasów były dwa dopuszczalne.
06 lipca 2017 18:52 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Oj Hawanko,widocznie matura nie wszystkim potrzebna żeby kasę zarabiać. Za moich czasów były dwa dopuszczalne.

Tak, jeden pierwszej kolejności(tzw. kardynalny0 albo dwa drugiej. Wszystko się zgadza.
06 lipca 2017 18:52
ivanilia40

Oj Hawanko,widocznie matura nie wszystkim potrzebna żeby kasę zarabiać. Za moich czasów były dwa dopuszczalne.

Tak, jeden pierwszej kolejności(tzw. kardynalny) albo dwa drugiej. Wszystko się zgadza.
06 lipca 2017 19:27 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Tak, jeden pierwszej kolejności(tzw. kardynalny0 albo dwa drugiej. Wszystko się zgadza.

Ty Nam tu relacje z podróży po Słowenii zdaj.Może być z błędami 
06 lipca 2017 19:29 / 1 osobie podoba się ten post
Rzeczywiście, jednego błędu nie zauważyłem. 
Może to wina mojego szybkiego czytania, albo tego, że ja już lekko "bleszczaty na jedno oko". W końcu matura 1978 
Z pokorą przyjmuję  żółtą kartkę 

A może trzeba wykazać wiecej zrozumienia? Przecież teraz moda na przeróżne "dys-".


06 lipca 2017 19:30 / 8 osobom podoba się ten post
No,to raz kozie śmierć jak to mówią.....ja z tą firmą wyjazd zaliczyłam,dokładnie 22 dni w koszmarkowie_dziadek darł się dniem i nocą...zaraz mnie tu pracownice firmy zlinczują,jaka to ja jestem niedobra opiekunka, więc rozpisywać się nie będę..