Dobre rady - domowe sposoby na wszystko

26 sierpnia 2013 13:32 / 2 osobom podoba się ten post
Cytryna na dłonie i paznokcie, po pracach w ogródku na przykład. Połówkę cytryny wcieramy w dłonie, potem myjemy. Ja używam też na łokcie i kolana, szczególnie latem, gdy skóra jest wysuszona i rogowacieje.
Jeśli któraś ma sposób na doczyszczenie piekarnika, to napiszcie , bo te pianki które można kupić są okropnie żrące i nie jestem w stanie ich używać.
26 sierpnia 2013 13:34 / 4 osobom podoba się ten post
Może nie babciny sposób , ale mój.
Ja kapustę do gołąbków, taką główkę , aby się miesciła wkładam do mikrofalówki.

Mikrofaluje parę minut, sciagam parę lisci i znowu wkładam i tak po trochu.
Przy sposobie z garnkiem zawsze byłam poparzona.
26 sierpnia 2013 13:36
scarlet

Może nie babciny sposób , ale mój.
Ja kapustę do gołąbków, taką główkę , aby się miesciła wkładam do mikrofalówki.

Mikrofaluje parę minut, sciagam parę lisci i znowu wkładam i tak po trochu.
Przy sposobie z garnkiem zawsze byłam poparzona.

świetny sposób Scarlet, a nie więdną te liście?
 
Andrea, po cytrynie niczym już szorować nie trzeba, ważne, zeby trochę soku miała, ale ogólnie moża być taka zeschnięta nawet ;-)
26 sierpnia 2013 13:37 / 3 osobom podoba się ten post
Super temat Andrejka:)Dalabym Ci plusika ,ale jako pierwsza masz wpis i przez nieszczesny niebieski pasek nie moge kliknac;)
To sa takie domowe ,babcine sposoby radzenie sabie w kryzysowych sytuacjach cos w rodzaju Domowe pogotowie:)

Ja mam tez taka ciekawostke:)Gdzies juz o tym pisalam ,ale przypomne:)
Jak uratowac przypalony garnek?

-0,5 szkl.proszku do prania
-1 szkl.wody

Wsypac proszek do przypalonego garnka zalac woda.Gotowac na malym ogniu,czasem mieszajac.Gotowac tak ok.pol godz.Zalezy od stopnia przypalenia.
Sposob sama wyprobowalam i jest rewelacyjny,szkoda wyrzucac garnaka.Po takiej reanimacji moze jeszcze nam posluzyc:)
Oczywiscie proporcje mozna zwiekszyc,jezeli garnek jest duzy.Polecam.Acha,dno mojego garnka bylo nie tylko przypalone ,ale spalone,az pojawila sie dosc gruba warstwa spalenizny.

Co zrobic zeby w lodowce nie smierdzialo np.serem plesniowym?
Zaparzyc filizanke kawy.Takiej naszej parzonki:)
Wystudzic poczym wstawic do lodowki.Wszelakie smierdziele sa zamordowane.Polecam:)
26 sierpnia 2013 13:54 / 3 osobom podoba się ten post
Do pojemnika z pieczywem zawsze wkładam przekrojone na pol jablko . Pieczywo nie wysycha tak szybko .
26 sierpnia 2013 14:08 / 2 osobom podoba się ten post
Kawa jest też dobra na dziwne zapachy w mieszkaniu, np. wilgoć. Wysypać na spodek troche kawy i postawić gdzieś na półce czy regale. Zmieniać co 2-3 tygodnie.
26 sierpnia 2013 14:18
Andrea: moze obierki ? Co prawda - nie testowalam, ale ponoc skuteczne.
26 sierpnia 2013 14:23 / 3 osobom podoba się ten post
26 sierpnia 2013 14:34
No, sposob ciekawy, szkoda, ze w domu nie mam dywanow - alergia mlodszej troche nas ogranicza, a "tutejsze" poddaly sie tylko zdecydowanemu dzialaniu specjalnych srodkow chemicznych.
Wlasnie cwicze ratowanie mojej kasy - z nerwow, ze corcia wlasnie rozpoczela podroz do mnie - przypalilam garnek, na razie namoczylam w solidnym roztworze octu i soli, jak nie pusci, bede pewnie ubozsza o iles tam frankow ...
26 sierpnia 2013 14:40
Hogata: czy ten sposob jest dobry na garnek emaliowany? Zapach da sie "zgubic"?
26 sierpnia 2013 14:45 / 2 osobom podoba się ten post
Kurde, przetestuje, najwyzej zupki beda "artystycznie" pachnialy, ale sie koperku dosypie ...
26 sierpnia 2013 15:17 / 2 osobom podoba się ten post
Kawa jest dobra na wszystkie zapachy.Móje autko stało kiedyś dwa tygodnie u mechanika.No tak śmierdziało póżniej w środku,że nie mogłam tam wsiąśc.Rozgniotłam trochę kawy i postawiłam z przodu w kubeczki i z tyłu.Zapach mechaników zniknał :)
26 sierpnia 2013 15:19 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Hogata: czy ten sposob jest dobry na garnek emaliowany? Zapach da sie "zgubic"?

Tak Emilia-nie ma roznicy.Zapach?Jak juz odejdzie spalenizna,poprostu wylej wode wyplucz,potem najnormalniej w swiecie umyj garnek plynem do naczyn.
Pierwszy garnek uratowalam,potem jeszcze pare innych-mniej przypalonych.
Frankow pare zaoszczedzisz,w zamian za kupmno nowego garnka-kupisz sobie czekolade:)
Gotowalam w tych garnkach po reanimacji i jakos zarcie mi Vizirem nie pachnialo:D:D:D:D
26 sierpnia 2013 15:22 / 1 osobie podoba się ten post
No kurcze,ale numer:)
Dobry myk na te wedliny,ja dzisiaj to mezowi powiem,bo ten zeby sie wedlina nie obslizgla,kazdego raczy jejecznica z szyneczka,baleronikiem itp.Ja tam tego nie jem,ale biedna moja mama ,to juz widze Jej mine jak je jajecznice ziecia hahahahaha.Gotuje b.dobrze-no ale co za duzo to niezdrowo hahahahahaha:)
26 sierpnia 2013 15:29
Pewnie duzo babeczek o tym wie,ale moze ktos nie?

Jablko,jezeli chcemy udekorowac potrawe jablkiem,lub zrobic salatke owocowa,czesto szybko brazowieje.Nie wyglada to apetycznie.
Skrapiamy cytryna rdza nie ma szans:)Tak samo postepuje z bananem.