Miłość jest ślepa

25 maja 2014 21:32
kasia63

Noooooo,z takim podejściem to faktycznie:(Kłopot?Czy to zaraz musi byc kłopot????

No i w tym problem ;-//
25 maja 2014 21:35
Moja inna koleżanka zakochała się w wieku 47 lat w rozwiedzionym policjancie. Jak ją zapytałam po co jej taki kłopot,to ona mi odpowiedziała,że to może ostatnie jej podrygi przed starością,trzeba wykorzystać okazję :):)
No ale drą koty równo,takiej miłości to bym nie chciała za nic na świecie.
25 maja 2014 21:41 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Moja inna koleżanka zakochała się w wieku 47 lat w rozwiedzionym policjancie. Jak ją zapytałam po co jej taki kłopot,to ona mi odpowiedziała,że to może ostatnie jej podrygi przed starością,trzeba wykorzystać okazję :):)
No ale drą koty równo,takiej miłości to bym nie chciała za nic na świecie.

I czegoś takiego nigdy nie zrozumiem. Mieć po to tylko, żeby się nazywał że mam ??  Bez sensu. Ale są kobiety, które muszą !!!  mieć  faceta. Za wszelką cenę. 
25 maja 2014 21:43 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Moja inna koleżanka zakochała się w wieku 47 lat w rozwiedzionym policjancie. Jak ją zapytałam po co jej taki kłopot,to ona mi odpowiedziała,że to może ostatnie jej podrygi przed starością,trzeba wykorzystać okazję :):)
No ale drą koty równo,takiej miłości to bym nie chciała za nic na świecie.

Calkiem nie dawno dowiedzialam sie ze zakochal msie we mnie zawodowy wojskowy  kolega mojego męza  hahaha  najpierwmmnie to polaskotalo milusio a pozniej spiepszalam gdzie pieprz rosnie  do niemiec ,do dziadkow uff jestem bezpieczna CHYBA!!!!!!
25 maja 2014 21:44
Mycha

I czegoś takiego nigdy nie zrozumiem. Mieć po to tylko, żeby się nazywał że mam ??  Bez sensu. Ale są kobiety, które muszą !!!  mieć  faceta. Za wszelką cenę. 

No własnie,to samo jej powiedziałam,że przez naście lat była wolna i szczęśliwa,a z nim jest ograniczona pod każdym względem,on jest zaborczy,do tego ciągle się kłócą o jego dorosłe córki,które on finansuje. Ona w ciągu tych 3 lat postarzała się tak bardzo,że kiedyś jej nie poznałam. Jej miłość wyrażnie nie słuzy.
25 maja 2014 21:46 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Moja inna koleżanka zakochała się w wieku 47 lat w rozwiedzionym policjancie. Jak ją zapytałam po co jej taki kłopot,to ona mi odpowiedziała,że to może ostatnie jej podrygi przed starością,trzeba wykorzystać okazję :):)
No ale drą koty równo,takiej miłości to bym nie chciała za nic na świecie.

Policjant i to tego rozwiedziony to ciężki materiał na męża. Ja miałam też męża policjanta,który brak wyżycia w pracy rekompensował sobie w domu. Wierzyłam, że się zmieni.Ale byłam ślepa. Na szczęście odcięłam od niego pępowinę i razem z dziećmi zaczęłam wszystko od nowa.Boże jak mi jest teraz dobrze. 
25 maja 2014 21:49 / 4 osobom podoba się ten post
joannagda

Policjant i to tego rozwiedziony to ciężki materiał na męża. Ja miałam też męża policjanta,który brak wyżycia w pracy rekompensował sobie w domu. Wierzyłam, że się zmieni.Ale byłam ślepa. Na szczęście odcięłam od niego pępowinę i razem z dziećmi zaczęłam wszystko od nowa.Boże jak mi jest teraz dobrze. 

No ale jak na niego popatrzyłam jak go posłuchałam to sobie pomyślałam,że nic dziwnego,że nasz policja leci na łeb jak takich idiotów ma w swoich szeregach...
Ja wszystkie mundury skreśliłam na samym początku. Faceci mają niestety zryte berety równo.
25 maja 2014 21:51 / 6 osobom podoba się ten post
ivanilia40

No ale jak na niego popatrzyłam jak go posłuchałam to sobie pomyślałam,że nic dziwnego,że nasz policja leci na łeb jak takich idiotów ma w swoich szeregach...
Ja wszystkie mundury skreśliłam na samym początku. Faceci mają niestety zryte berety równo.

Jezu, Ivanilia, mundury skreślone, jak pozostałym sprawdzisz zdolność kredytową, stan konta i biku, to już nikt nie zostanie:))
25 maja 2014 21:53 / 3 osobom podoba się ten post
efka66

Jezu, Ivanilia, mundury skreślone, jak pozostałym sprawdzisz zdolność kredytową, stan konta i biku, to już nikt nie zostanie:))

Od razu widać,że jesteś księgową,właśnie tak to u mnie wygląda. Jak ktoś się zbliża do mnie to od razu wyostrzają mi się zmysły i wietrzę pułapkę :):) Dlatego chyba powinnam zacząć się rozglądac w krajach wysoko rozwiniętych,gdzie modne jest oszczędzanie ,a nie branie kredytów :):)
25 maja 2014 21:54
Aj tam jakie wy pesymistki a gdzie optymizm ? ja tam wiedziałam że ktoś na mnie gdzieś czeka i nuciłam piosenkę " kiedyś cię znajdę "
25 maja 2014 21:57 / 1 osobie podoba się ten post
W młodym i pięknym wieku to nawet powinna być ślepa. Ale trochę poźniej to już ta ślepota mi nie pasuje. Jednak wiek swoje robi i ten cholerny rozsądek, który się pcha wszędzie. Ja jestem lekko szurnięta ale nie aż na tyle, żeby być ślepą. 
25 maja 2014 21:59 / 2 osobom podoba się ten post
Siedź w domciu i kochaj męża. Masz to Ci wystarczy, nie bądź pazerna bo stracisz to co masz ;-))))  Co Cię tak na lewizny ciągnie Andrea ???
25 maja 2014 22:03 / 5 osobom podoba się ten post
Miłość to fajne uczucie, ale ma swoje róźne odminy, jedną z nich jest miłość trudna. Mam przyjaciółke od szkolnych lat, byłam nawet świadkiem na jej ślubie, dziewczyna przeżyła zawód miłosny, mąż zostawił ją w najgorszym momencie życia, kiedy starali się o dziecko on w tym czasie zrobił dziecko innej. Pocieszałam ją po rozwodzie. Dziewczyna tak zamkneła się w sobie, że przez 10 lat była sama. Dwa lata temu powiedziała mi , że się zakochała i jest szczęśliwa. Długo nie chciała mi powiedzieć kto to jest tylko rozkwitała, ta miłość wychodziła z niej nawet uszami. Po długim czasie okazało się, że zakochała się w kobiecie i są do tej pory razem. Mało kto wie , że są parą bo nie mieszkają razem, dla wszystkich są przyjaciółkami, tylko pare osób zna prawdę. Motto? Z miłością się nie dyskutuje.
25 maja 2014 22:04 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Siedź w domciu i kochaj męża. Masz to Ci wystarczy, nie bądź pazerna bo stracisz to co masz ;-))))  Co Cię tak na lewizny ciągnie Andrea ???

Dobrze prawisz Mycha, dobrze!
25 maja 2014 22:10 / 2 osobom podoba się ten post
Kochana, czy Ty wiesz ze Twoj męzus wlazł razu pewnego na to forum i napisal, ze Ty ze swieczka poszłas sie kąpac, dlatego pozwolił sobie na posta? Jak mu zostawilas lapka w domku to ja juz Ci zaczynam współczuc On pisał o Tobie w samych superlatywach.