Na wyjeździe #27

07 września 2015 09:55 / 7 osobom podoba się ten post
Marta

Jedyne pocieszenie,że są święcie przekonani że Magdzie do nich wróci,a tu figa z makiem.Chociaż tyle.

Dokładnie o tym Magda myślała ( rozmawiałyśmy ) , żeby utrzeć im później nosa !  Ona nie chciała lamentów , płaczu , bo synowa to wyjątkowa płaksa , więc gdyby powiedziała na odchodnym , że nie wraca to by się zaczęły lamenty , łapanie za rękaw , błagania . Myślę , że lepiej zrobiła w ten sposób , bo jaką by miała satysfakcję , że zobaczy kinole na kwintę spuszczone ? ....Ważne , że jest w domu , bezpieczna , odpocznie psychicznie i dalej na podbój Germanii wyruszy !
07 września 2015 09:55 / 8 osobom podoba się ten post
Marta

Jak juz bym wzięła kasę powiedziałabym wprost ze nie wracam w miejsca gdzie ktoś ma mnie za złodziejkę i nie obdarza mnie zaufaniem.
Zostawiłaś ich w mniemaniu że są dobrymi serdecznymi ludźmi,a że opiekunka sie przy nich pakuje?,że musi sie tłumaczyć z obrazka i szczoteczki?...cóż dbają jedynie o swój majątek.Tak myślą o sobie nie wyprowadziłaś ich z błędu.

A ja sobie myśle ,ze magdzie zachowała sie bardzo mądrze . Zadbała o swoje interesy i nie wdawała sie w niepotrzebne dyskusje .
07 września 2015 10:36 / 5 osobom podoba się ten post
Bardzo dobrze zrobiłaś MAgdzie! Szkoda zdrowia na taki beton!
07 września 2015 10:45 / 2 osobom podoba się ten post
wiga

A ja sobie myśle ,ze magdzie zachowała sie bardzo mądrze . Zadbała o swoje interesy i nie wdawała sie w niepotrzebne dyskusje .

Oczywiście,po tym co napisała Basia też tak uważam.
07 września 2015 12:32 / 7 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Dorotka , tylko nie rób jak ja robiłam , czyli : piłam imbir , ale , że był ostry w smaku to zagryzałam po nim tiramisu , ciasteczkami , cukierasami !
 A jak już ktoś , kiedyś opisał , że lody nie tuczą , zaczęłam zajadać je litrami i jeszcze syropem czekoladowym polewałam ! Jakoś u mnie ten imbir nie za bardzo skutkował , ale od DZISIAJ KONIEC !!!!..... będę z powrotem piła imbir , ani ciasteczka nie spróbuję , ani żadnego tiramisu !......jeszcze będą ze mnie ludzie - ja wszystkim pokażę , że mam silną wolę !.....
 Chyba , że coś upiekę , może jakieś bułeczki albpo coś ? :-):-):-) 

Ja  też piję imbir i bardzo go polubiłam. Robię ten napój z cytrynką i moją stewią. Jest naprawdę smaczny. Na moje kilogramy nie ma to jednak wpływu, bo wiadomo, przy  tym trzeba zmienić dietę i złe przyzwyczajenia, a jakoś nie mogę sie zmobilizować. Imbir jednak działa nie tylko w tym zakresie. Uodparnia na wszelkie infekcje i choróbska. Nie wiem czy to ma związek z piciem imbiru, ale odkąd go używam, przestał mnie boleć staw biodrowy. Także pijmy imbir, a będziemy zdrowsi.
07 września 2015 13:12 / 5 osobom podoba się ten post
Zofija

Ja  też piję imbir i bardzo go polubiłam. Robię ten napój z cytrynką i moją stewią. Jest naprawdę smaczny. Na moje kilogramy nie ma to jednak wpływu, bo wiadomo, przy  tym trzeba zmienić dietę i złe przyzwyczajenia, a jakoś nie mogę sie zmobilizować. Imbir jednak działa nie tylko w tym zakresie. Uodparnia na wszelkie infekcje i choróbska. Nie wiem czy to ma związek z piciem imbiru, ale odkąd go używam, przestał mnie boleć staw biodrowy. Także pijmy imbir, a będziemy zdrowsi.
:zupa:

Tak, ma związek z piciem imbiru. Imbir hamuje proces zapalny w organiźmie i jest składnikiem wielu tabletek na stawy.
07 września 2015 13:35 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Stale o imbirze czytam? herbatkę ze świeżego?

Ja kroję świeży imbir w plasterki na 1litr wody,gotuje aby mocno nie wrzało,przecedzam dodaję cytryne i rozcieńczam woda/ wg uznania bo jest mocny i piję.pomaga i polecam.
07 września 2015 13:35 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Stale o imbirze czytam? herbatkę ze świeżego?

Ja kroję świeży imbir w plasterki na 1litr wody,gotuje aby mocno nie wrzało,przecedzam dodaję cytryne i rozcieńczam woda/ wg uznania bo jest mocny i piję.pomaga i polecam.
07 września 2015 14:22
michasia

Ja kroję świeży imbir w plasterki na 1litr wody,gotuje aby mocno nie wrzało,przecedzam dodaję cytryne i rozcieńczam woda/ wg uznania bo jest mocny i piję.pomaga i polecam.:aniolki:

No tak, ale ile tego imbiru, mały czy duży, bo są różne. Nie masz po tym zgagi?
07 września 2015 14:53 / 1 osobie podoba się ten post
Wiadomosc dla Moderadora Chce usunac konto prosilabym zebys mi odblogowal to cos bo jak patrze ze strona o tym adresie nie istnieje prosze o rozpatrzenie mojej prosby,Opiekunowie dziekuje wam za cytowanie i polubienie moich mysli ktore wpisywalam na forum bylo mi bardzo milo.Bede was czytala tutaj nie bedac zarejestrowanym ale chce usunac konto dziekuje Wam.
07 września 2015 14:55 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

tez mamy panie z Kenii 
http://www.kimono.pl/NOWA-TWARZ-z-Afryki-MARSHA-TERAZ-W-POLSCE-a4353
wiec szansa jest :-)

Tak.Z białym Polakiem będą jeszcze piękniejsze ))
07 września 2015 14:59
Casandra89

Wiadomosc dla Moderadora Chce usunac konto prosilabym zebys mi odblogowal to cos bo jak patrze ze strona o tym adresie nie istnieje prosze o rozpatrzenie mojej prosby,Opiekunowie dziekuje wam za cytowanie i polubienie moich mysli ktore wpisywalam na forum bylo mi bardzo milo.Bede was czytala tutaj nie bedac zarejestrowanym ale chce usunac konto dziekuje Wam.

Szkoda i rozumiem.
07 września 2015 15:08
ewa14

Kiedy pracowałam w Akwizgranie, naprzeciwko domu w którym mieszkałam były cztery wieżowce. Mieszkali w nich tylko emigranci, Pakistańczycy, Egipcjanie, Turcy. Dziewczyna , która przychodziła sprzątać dom pochodziła z Kongo. Mieszka w DE od 10 lat, jej mąż wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Chodząc po mieście widziałam wiele kobiet w burkach, nawet oczy miały przysłonięte siatką, na rekach obowiązkowo czarne rękawiczki. Zastanawiała mnie jedna rzecz.......ci ludzie uciekli z jakiegoś powodu z własnego kraju, szukając lepszego życia, ale uderzające było to, że oni chcą tego lepszego życia za darmo, nie dając nic w zamian. Ich "asymilacja", polegała głównie na tym, że obnosili się dookoła ze swoją kulturą i religią, i wszczynali takie awantury, że na pół dzielnicy było słychać.
Rozmawiałam o tym z synem PDP i doszliśmy do jednego wniosku, ze za jakieś 80 lat Niemcy jako naród po prostu wyginą. To będzie już tylko zbitek różnych nacji, a prawdziwy Niemiec będzie takim samym okazem jak biały tygrys w zoo.

Albo prawdziwy Aborygen w Australii
07 września 2015 15:10 / 1 osobie podoba się ten post
Czy moze mi ktos podac maila do Moderatora? z gory dziekuje
07 września 2015 15:15 / 2 osobom podoba się ten post
Casandra89

Czy moze mi ktos podac maila do Moderatora? z gory dziekuje

Masz powyżej Andrea Ci podała!