Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

25 lipca 2016 08:28 / 2 osobom podoba się ten post
Kiełbaski smażone,kalarepka na ciepło ,ziemniaki
25 lipca 2016 10:46 / 8 osobom podoba się ten post
Gołąbki !

25 lipca 2016 10:50 / 3 osobom podoba się ten post
Zupa jarzynowa ale taka troche orientalna,czyli fasolka szparagowa,marchewka,por,czerwona papryka,troche brokula,troche groszku zielonego,papryczka chili. Calosc doprawiona zielona pasta chili,zamiast smietany mleko kokosowe. Na wierzchu szczypiorek oraz zielony por. Do popicia sok pomaranczowy z kartonu. Na deser zas arbuz.
25 lipca 2016 13:09 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

"Na podób " :-) ...wczorajsza cukinia ( faszerowana ,zapiekana ) , sos pomidorowy i makaron . Wczoraj było z ryżem , dziś z kluchami , zawsze to jakoś inaczej :-):-):-)

Ja dzisiaj jeszcze zrobilam cukinię duszoną z czosnkiem, cebula i koperkiem.
25 lipca 2016 20:53 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Filet kurczaka (marynowany w zalewie miodowo,limonkowo,imbirowo,sojowej)smazony na patelni z fasolka szparagowa i czosnkiem,podany z ryzem,posypany sezamem. Szybko,zdrowo i smacznie :-)Do popicia woda z limonka ale juz bez bazylii(nie przypadlo mi do gustu). Na deser bedzie kawalek arbuza.

Obiadek cudowny.
Adam przygotowł wg. Twojej receptury bez imbiru. Do popicia lampka wina czerwonego wytrawnego.
Na deser lody.
25 lipca 2016 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
bieta

Obiadek cudowny.
Adam przygotowł wg. Twojej receptury bez imbiru. Do popicia lampka wina czerwonego wytrawnego.
Na deser lody.

Jak czytam o obiadach w domu, to aż mię się łza w oku kręci-nie mogę się doczekać :)

A dziś po ekstrakcji zęba babcia miała lodową orgię-mit Schlagsahne natuerlich 

Ja se zrobiłam sałatkę z pomidorów z mozarellą i  swieżą bazylią-z odrobiną oliwy z oliwek i octem balsamicznym białym :)

No i część kurzego truchła była w zamrażarce, to sobie fajnie upiekłam i już :)
25 lipca 2016 21:16 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Jak czytam o obiadach w domu, to aż mię się łza w oku kręci-nie mogę się doczekać :)

A dziś po ekstrakcji zęba babcia miała lodową orgię-mit Schlagsahne natuerlich :-)

Ja se zrobiłam sałatkę z pomidorów z mozarellą i  swieżą bazylią-z odrobiną oliwy z oliwek i octem balsamicznym białym :)

No i część kurzego truchła była w zamrażarce, to sobie fajnie upiekłam i już :)

Doczekasz się .... Tina
U nas w domu zawsze przywiązywało się ogromną wagę do wspólnych posiłków, szczególnie obiady,
zawsze mówi się smacznego, dziękuje itp.
25 lipca 2016 21:29 / 1 osobie podoba się ten post
bieta

Doczekasz się .... Tina
U nas w domu zawsze przywiązywało się ogromną wagę do wspólnych posiłków, szczególnie obiady,
zawsze mówi się smacznego, dziękuje itp.

I tak powinno być . Tam gdzie domownicy okazują sobie szacunek, kochają się, to takie zachowania są bardzo naturalne, wynikają same przez się.
U mnie w domu też jadamy wspólnie, szczególnie celebrowane są dni wolne, świąteczne.
Moi faceci nie mogą się doczekać mojego widoku przy garach, a ja tak bardzo tęsknię za kawą przyrządzaną rano przez mojego partnera.
25 lipca 2016 21:59 / 2 osobom podoba się ten post
Kiełbasa śląska z grilla "nadwornego" z ryżem basmati:podsmażam na oleju płatki świeżego czosnku, dodaję ryż i gdy jest przezroczysty , zalewam wrzątkiem, lekko solę- tak przyrządzony, bardzo mi smakuje. Do tego młode marchewki na ciepło. Deser z kawą na "chałupkach"
25 lipca 2016 22:04
margaritka59

Kiełbasa śląska z grilla "nadwornego" z ryżem basmati:podsmażam na oleju płatki świeżego czosnku, dodaję ryż i gdy jest przezroczysty , zalewam wrzątkiem, lekko solę- tak przyrządzony, bardzo mi smakuje. Do tego młode marchewki na ciepło. Deser z kawą na "chałupkach":-)

a czy można tak przyrządzić kiełbaskę lubelską  
25 lipca 2016 22:34 / 2 osobom podoba się ten post
bieta

Doczekasz się .... Tina
U nas w domu zawsze przywiązywało się ogromną wagę do wspólnych posiłków, szczególnie obiady,
zawsze mówi się smacznego, dziękuje itp.

Ale teraz nie w modzie mówić smacznego. Zakrztusić się można niebezpiecznie odpowiadając dziękuję.
))
25 lipca 2016 22:50 / 1 osobie podoba się ten post
bieta

Obiadek cudowny.
Adam przygotowł wg. Twojej receptury bez imbiru. Do popicia lampka wina czerwonego wytrawnego.
Na deser lody.

Ciesze sie,ze smakowalo;) Ja,niestety,bez lampki wina sie posilalam,ale w domu nadrobie! 
25 lipca 2016 22:55 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Zupa jarzynowa ale taka troche orientalna,czyli fasolka szparagowa,marchewka,por,czerwona papryka,troche brokula,troche groszku zielonego,papryczka chili. Calosc doprawiona zielona pasta chili,zamiast smietany mleko kokosowe. Na wierzchu szczypiorek oraz zielony por. Do popicia sok pomaranczowy z kartonu.:-) Na deser zas arbuz.

Zupa, deser o.k. Żeście się"rozkręciły" z gotowaniem wymyślnych potraw, ale...żeby nie było, no ten sok z kartonu to o pomstę woła.
Kto to takie coś pija???
Dzisiaj frikadelki były z dobrej jakości mięsa wołowo-wieprzowego. Kartofle w obierkach gotowane i marchew tarta na drobno.
Lekkim sosem z tych kotletów polałem na wierzch, szczypiorem posypałem i listki bazylii położyłem też obok.
(Bo wlałem do kotletów na koniec nieco sosu, co wczoraj wytworzył się z duszonych jagnięcych combrów ))

25 lipca 2016 23:00 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Zupa, deser o.k. Żeście się"rozkręciły" z gotowaniem wymyślnych potraw, ale...żeby nie było, no ten sok z kartonu to o pomstę woła.
Kto to takie coś pija???
Dzisiaj frikadelki były z dobrej jakości mięsa wołowo-wieprzowego. Kartofle w obierkach gotowane i marchew tarta na drobno.
Lekkim sosem z tych kotletów polałem na wierzch, szczypiorem posypałem i listki bazylii położyłem też obok.
(Bo wlałem do kotletów na koniec nieco sosu, co wczoraj wytworzył się z duszonych jagnięcych combrów :-)))

Eeee,ja gotuje tylko to co szybko sie robi,nie lubie stac przy garach. Pdp lubi zjesc to desery tez trzeba podawac,co poradzic,ale sorry...nie bede wyciskala soku z owocow bo tu nie ma czym! A skoro chce pic sok to kupuje karton i niech ma;) Ja pije wode z wydziwiankami;) Najchetniej z limonka i ogorkiem i mieta. 
25 lipca 2016 23:04 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Eeee,ja gotuje tylko to co szybko sie robi,nie lubie stac przy garach. Pdp lubi zjesc to desery tez trzeba podawac,co poradzic,ale sorry...nie bede wyciskala soku z owocow bo tu nie ma czym! A skoro chce pic sok to kupuje karton i niech ma;) Ja pije wode z wydziwiankami;) Najchetniej z limonka i ogorkiem i mieta. 

I słusznie,bo najlepsze potrawy są te krótko i prosto przyrządzane. Dobre soki są w butelkach, stoją w lodówkach. Niekniecznie wyciskać trzeba. Ale co tam, jak chce niech ma.))