• 10 lat Polski w UE – jak nas postrzegają Niemcy

    Data dodania 19 maja 2014
    10 lat temu Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Chociaż wówczas wielu uważało, że był to „akt łaski” krajów zachodu, to dziś widzimy, że „starej Unii” przyjęcie nas po prostu się opłacało.

    Jak twierdzi Eric Schweitzer - szef Związku Niemieckich Izb Handlowych i Przemysłowych (DIHK), dzięki rozszerzeniu UE na kraje wschodnie, w Niemczech powstało ponad milion nowych miejsc pracy. Przyjęcie do UE krajów bloku wschodniego nazwał wręcz: „historycznym darem od Boga".
    Schweiter podkreślał też, że korzyść rozszerzenia Unii była korzystna nie tylko dla Niemców oraz nowo przyjętych krajów, ale także dla stabilizacji gospodarki całej Europy. Wiele bowiem firm z Europy Zachodniej zainwestowało w krajach „nowej Unii” miliardy Euro.

    Obecnie Polska w wielu wskaźnikach, wyróżnia się na tle reszty Europy, pozytywnie, bądź negatywnie. Rozwój gospodarczy mamy wyższy niż kraje strefy euro, jesteśmy jednym z liderów wzrostu PKB w UE. Z drugiej strony, należy zauważyć, że przez ostatnie 10 lat, w poszukiwaniu pracy, wyemigrowało około 2 milionów naszych rodaków (pod tym względem wyprzedza nas tylko Rumunia skąd „za chlebem” wyjechało 2,4 mln obywateli).

    Nasi zachodni sąsiedzi są jednym z krajów, będących najczęstszym celem migracji zarobkowej. W dalszym ciągu zależy im na zatrudnianiu obcokrajowców w wielu branżach. Mając na uwadze fakt starzenia się niemieckiego społeczeństwa, możemy jako dobrą prognozę uznać fakt, że polskie opiekunki osób starszych wciąż będą mile widziane w Niemczech i w najbliższych latach pracy dla nich nie powinno zabraknąć.

1 użytkowników online

  • Malgi

Reklama