HausEngel Zobacz profil firmy

Zarobki
4 / 5
Warunki umowy
3 / 5
Jakośc obsługi
3 / 5
Dopasowanie oferty
2 / 5
Liczba oddziałów
2 / 5
12 maja 2014 19:39
No w sumie z tymi odsetkami to nie glupi pomysl przeciez to my rachunki wystawiamy ,zadzwonic do HE ze naliczasz odsetki niech Ci taki r-k wystawia i po sprawie a swoja droga jestem ciekawa czy wyslali dla HE ich pienadze czyli te 570 eu , bo skoro Tobie nie zaplacili to zapewne firmie tez nie !
12 maja 2014 20:21
BaskaS

Margolcia mamy nadzieje ze z głodu nam ni9e umrzesz, a firma ci wypłaci co Twoje z jakimiś odseteczkami by wypadało . Prawda Panie Filipie? 

Basiu z glodu nie padne, pol kabana w lodowce. Zabezpieczylam sie.    Jak juz pisalam, firma nie odpowiada za niewyplacalnosc rodziny, to juz wiem. Odczekam te 4 dni i musze zaczac sama dzialac.
 
Beatabeata, nie wiem nie pytalam czy biuro dostalo nalezna kase.
12 maja 2014 20:24
A za co firma odpowiada? No bo 570 eu chyba za cos inkasuje
12 maja 2014 20:31
Greenandy, ja nie moge za duzo pisac, obowiazuje mnie tajemnica. Poczytaj o franczyznie.
12 maja 2014 20:33 / 2 osobom podoba się ten post
ok, margolcia rozumiem, to bylo pyt.retoryczne:)nie poczytam, bo z Hausengel nie chcę pracować
15 maja 2014 10:29
margolcia

Greenandy, ja nie moge za duzo pisac, obowiazuje mnie tajemnica. Poczytaj o franczyznie.

Hey Margolcia,,,,,, dostaLas zalegla kasa ,pytam bo az mnie trzepie ze zlosci , co za podla rodzinka,.
15 maja 2014 10:57 / 3 osobom podoba się ten post
margolcia

P. Filipie dzwoniłam własnie do sympatycznej P. Mireczki, jestem w kontakcie z biurem. Ale gdyby Pan mogł swoim fachowym okiem rzucic na moj profil w firmie i cokolwiek ruszyc w mojej sprawie, bylabym wdzieczna. Zaraz wysle Panu swoje dane.    Ja mam zwyczajnie pecha, nawet w biurze mi mowia, zadna rodzina nie ma na czole napisane" Jestesmy przekretami, nie płacimy kasy za prace". Ale racje maja Ci co pisza, ze jakies prawo na takich byc powinno. Wiem na 100, ze o odsetkach za zwłoke moge zapomniec. Rodziny zwalaja wine na bank, ja znam na tyle jezyk, ze kiedys zadzwonie do takiego banku(dane na koncie sa), zadzwonie i zapytam, powiem ze czekalam na kase prawie 2 miesiace z ich winy, ciekawe jaka bedzie reakcja banku. 

Miałam identyczny problem ze 4 lata temu,podczas pierwszej mojej współpracy z Hausengel i poprosiłam,może za delikatne słowo,nalegałam i wywalczyłam wysłanie mi pieniążków przez pocztę niemiecką do domu,gdzie pracowalam na moje nazwisko i co dzień do firmy dzwoniłam i ponaglałam....
 
apropos firma wtedy od rodziny swoje 570€ dostała,więc w żaden sposób pomóc mi nie chciała
15 maja 2014 11:21 / 1 osobie podoba się ten post
Margolcia! Skoro sama ustalasz warunki z rodziną to nie możesz przypadkiem również ustalić, że za wykonaną pracę będziesz wystawiać rachunek 2 x w miesiącu, a nie jeden. Ja pracuję z agencją, która swoim klientom wystawia rachunki 2 x w miesiącu. Ogranicza to trochę nieuczciwość niemickich rodzin. Z tego co wiem wiele agencji, które przejechało się na niemieckiej uczciwości tak robi. Może warto podpowiedziać firmie takie rozwiązanie.
15 maja 2014 11:25
Alina

Margolcia! Skoro sama ustalasz warunki z rodziną to nie możesz przypadkiem również ustalić, że za wykonaną pracę będziesz wystawiać rachunek 2 x w miesiącu, a nie jeden. Ja pracuję z agencją, która swoim klientom wystawia rachunki 2 x w miesiącu. Ogranicza to trochę nieuczciwość niemickich rodzin. Z tego co wiem wiele agencji, które przejechało się na niemieckiej uczciwości tak robi. Może warto podpowiedziać firmie takie rozwiązanie.

Alina naruralnie ze tak mozna , kolega pracujacy z HE wlasnie bierze kase co 2 tygodnie ,, ja tez jak chcialam jednego razu  kase na 1 rachunku nie na dwuch zadzwonilam i powiedzialam prosze wystawic 'jeden rachunek  z koncem i z poczatkiem  nowego miesiaca do zaplaty , nie bylo problemu ,
15 maja 2014 11:30
Ja jestem zaskoczona tą rodziną niemiecką. Nawet nie pomyślałam,że mogą niezapłacić.Bo co innego pracując na czarno,wtedy można się wszystkiego spodziewac,ale że na własnej działalności tez???
15 maja 2014 16:14
Alina

Margolcia! Skoro sama ustalasz warunki z rodziną to nie możesz przypadkiem również ustalić, że za wykonaną pracę będziesz wystawiać rachunek 2 x w miesiącu, a nie jeden. Ja pracuję z agencją, która swoim klientom wystawia rachunki 2 x w miesiącu. Ogranicza to trochę nieuczciwość niemickich rodzin. Z tego co wiem wiele agencji, które przejechało się na niemieckiej uczciwości tak robi. Może warto podpowiedziać firmie takie rozwiązanie.

Alinko, byloby to swietne rozwiazanie, ale obawiam sie, ze nie przejdzie. Coraz wiecej slyszy sie o nieuczciwosci ze strony rodzin, wiem, ze w DE sa wysokie kary za nieplacenie naleznego wynagrodzenia, ale kto za nami stoi? Kto nam pomoze dochodzic naszych praw? Jesli dochodzi do takich sytuacji, czesto słyszymy, jest pani sama sobie firmą albo: mogla pani nie brac tego zlecenia, nikt pani nie zmuszal.
15 maja 2014 16:49 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

Alinko, byloby to swietne rozwiazanie, ale obawiam sie, ze nie przejdzie. Coraz wiecej slyszy sie o nieuczciwosci ze strony rodzin, wiem, ze w DE sa wysokie kary za nieplacenie naleznego wynagrodzenia, ale kto za nami stoi? Kto nam pomoze dochodzic naszych praw? Jesli dochodzi do takich sytuacji, czesto słyszymy, jest pani sama sobie firmą albo: mogla pani nie brac tego zlecenia, nikt pani nie zmuszal.

Margolciu! Ja bym spróbowała. Jeśli te pieniądze są stracone to zabezpieczyłabym się w ten sposób na przyszłość. Raz można dać się nabrać ale nie może to się stać regułą. Za każdą pracę należy się zapłata i koniec. Tak w Polsce jak i za granicą. Wszędzie jednak oszustów nie brakuje. Szczerze mówiąc współczuję Ci i życzę abyś jednak odzyskała należne wynagrodzenie. Napisz jak się sprawa potoczyła.
15 maja 2014 17:04
Jeżeli rodzina zapłaciła,to powinna przesłać na meila dowód nadania.Wtedy można ubiegać się w banku o pieniądze.A jeśli nie dokonała przelewu,to będzie się migać z wysłaniem takiego potwierdzenia.
15 maja 2014 22:55 / 1 osobie podoba się ten post
Czekam do jutra, licze jeszcze na Krupinskiego, kiedys mialam juz podobny problem, po moim mailu do niego i jego interwencji kasa przyszla, mam nadzieje, ze tak bedzie teraz, jesli nie, musze sama dzialac.

Tina, ja wlasnie trafilam na takich migaczy, bo co mozna myslec jesli czekasz półtora miesiaca na pieniadze?
16 maja 2014 17:50 / 4 osobom podoba się ten post
Dostalam pieniadze, wplyneły na konto krótko po 14.