23 lutego 2016 10:34
Michalinka

Nie żartuj Ewelincia :-) Firmy, które nie traktują zleceniobiorów poważnie i mają problem z podstawowym obowiązkiem nie są godne polecania.
15 to dość późno, od klienta niemieckiego zapłata zazwyczaj musi być ostatniego dnia mies na rachunku i nie powinno nas nawet interesować czy zapłacił, bo my nie spóźniamy się kilka dni ze swoimi obowiązkami. Poza tym poważny przedsiębiorca tworzy rezerwy na podstawowe zobowiązania.

Firma nie placi z opoznieniem dlatego,ze nie ma pieniedzy,tylko dlatego,ze taka maja polityke.Poszukaj sobie w internecie jaki to moloch,jak wiele innych dzialalnosci prowadza.
23 lutego 2016 10:35 / 3 osobom podoba się ten post
Michalinka

Nie żartuj Ewelincia :-) Firmy, które nie traktują zleceniobiorów poważnie i mają problem z podstawowym obowiązkiem nie są godne polecania.
15 to dość późno, od klienta niemieckiego zapłata zazwyczaj musi być ostatniego dnia mies na rachunku i nie powinno nas nawet interesować czy zapłacił, bo my nie spóźniamy się kilka dni ze swoimi obowiązkami. Poza tym poważny przedsiębiorca tworzy rezerwy na podstawowe zobowiązania.

Poza tym, wiele osób jeżdżących za granicę ma utworzone zlecenia stałe z kont- np. płatności rachunków i pieniądze muszą być na czas:)

23 lutego 2016 10:36 / 3 osobom podoba się ten post
ewelincia

Firma nie placi z opoznieniem dlatego,ze nie ma pieniedzy,tylko dlatego,ze taka maja polityke.Poszukaj sobie w internecie jaki to moloch,jak wiele innych dzialalnosci prowadza.

To tym gorzej świadczy o firmie, to może wskazywac na niezorganizowanie w administracji :)
23 lutego 2016 10:40 / 2 osobom podoba się ten post
ewelincia

Firma nie placi z opoznieniem dlatego,ze nie ma pieniedzy,tylko dlatego,ze taka maja polityke.Poszukaj sobie w internecie jaki to moloch,jak wiele innych dzialalnosci prowadza.

To tym bardziej źle świadczy o firmie.
Nie traktują Opiekunki poważnie - a to zasadnicza wada.
23 lutego 2016 11:05
Dlatego ja zrezygnowalam.Bardzo ponizajace bylo proszenie sie o wlasne,zarobione pieniadze.
Wspolpraca z koordynatorka p.Katarzyna byla bardzo profesjonalna i ja bylam bardzo zadowolona.
23 lutego 2016 11:36 / 12 osobom podoba się ten post
To ja się też wypowiem, a co! Pracuję z tą firmą od października. Poślizg z wypłatą zdarzył mi się raz- jeden dzień. Nie twierdzę, że jest to w porządku, bo ja też uważam,że terminy to rzecz święta. Wiecie już w jakim trybie ja pracuję( skoczek) i firm przerobiłam już 6. Z tą jestem do tej pory bo płacą najlepiej, koordynatorka moja rozumie, że nie mogę jeżdzić na długo i nie wyskakuje mi z pretensjami, jak inne paniusie w innych firmach, że one znalazły a mi termin nie pasuje. Mam zawsze zapłacone za tyle dni, ile jestem. W innych firmach za dzień wymiany potrafili wcale nie wypłacić( bo niby jak się uczysz obowiązków, to oni nie płacą), albo tylko za połowę. Koordynatorki będące w DE interweniują w razie problemów.
Od razu zaznaczam, że nie jest to reklama firmy, bo mi to lotto. Trawa będzie zawsze bardziej zielona, tam gdzie nas nie ma...Najlepiej samemu sprawdzić i jak coś nie pasuje to szukać dalej.
23 lutego 2016 17:56 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

Coś Ty taki drobiazgowy :-)

I dociekliwy?
24 lutego 2016 09:07 / 4 osobom podoba się ten post
Gocha1981

To ja się też wypowiem, a co! Pracuję z tą firmą od października. Poślizg z wypłatą zdarzył mi się raz- jeden dzień. Nie twierdzę, że jest to w porządku, bo ja też uważam,że terminy to rzecz święta. Wiecie już w jakim trybie ja pracuję( skoczek) i firm przerobiłam już 6. Z tą jestem do tej pory bo płacą najlepiej, koordynatorka moja rozumie, że nie mogę jeżdzić na długo i nie wyskakuje mi z pretensjami, jak inne paniusie w innych firmach, że one znalazły a mi termin nie pasuje. Mam zawsze zapłacone za tyle dni, ile jestem. W innych firmach za dzień wymiany potrafili wcale nie wypłacić( bo niby jak się uczysz obowiązków, to oni nie płacą), albo tylko za połowę. Koordynatorki będące w DE interweniują w razie problemów.
Od razu zaznaczam, że nie jest to reklama firmy, bo mi to lotto. Trawa będzie zawsze bardziej zielona, tam gdzie nas nie ma...Najlepiej samemu sprawdzić i jak coś nie pasuje to szukać dalej.

To Ty musi twarda kobita jesteś- jak ja :))) . Mię paniusie nie podskakują, ale jak wyczują, że ktoś jest miętki, to wodzą za nos ;))
Ja tak z przymrużeniem oka, ale coś chyba w tym jest :)
Też już trochę tych firm przewaliłam, i jak byłam naprawdę grzeczniusia, to paniusie próbowały na mnie presję wywierać, a wtedy wychodziła ze mnie @ :)).

P.S . Lepiej ostrożnie z naśladowaniem mojego postępowania, bo to się różnie może skonczyć ;))).
13 lipca 2016 16:03
tina 100%

To Ty musi twarda kobita jesteś- jak ja :))) . Mię paniusie nie podskakują, ale jak wyczują, że ktoś jest miętki, to wodzą za nos ;))
Ja tak z przymrużeniem oka, ale coś chyba w tym jest :)
Też już trochę tych firm przewaliłam, i jak byłam naprawdę grzeczniusia, to paniusie próbowały na mnie presję wywierać, a wtedy wychodziła ze mnie @ :)).

P.S . Lepiej ostrożnie z naśladowaniem mojego postępowania, bo to się różnie może skonczyć ;))).

... i jak tu nie wierzyć, że jędzowatym łatwiej??? 
13 lipca 2016 16:50 / 4 osobom podoba się ten post
agryppina44

... i jak tu nie wierzyć, że jędzowatym łatwiej??? :slodki krolik:

Nie wierzyć, tylko sprawdzić :)

Jędzowata nie jestem, ale jeżeli chodzi o dogadywanie się z agencjami, to trzymam się konkretów, a tyle już się nasłuchałam matactw ze strony rekruterek, że jak teraz słyszę coś takiego w słuchawce, to od razu ukrócam. Szkoda moich nerwów na wysłuchiwanie bajek.
22 lipca 2016 20:53 / 5 osobom podoba się ten post
Napisałam w temacie ''Na wyjeździe'' Teraz należą się peany dla w/w agencji. Przezyłam 8 tyg piekła. Nawet nie chce mi się już wracać nawet myślami i opisywać tego horroru! Faktem jest że od początku miałam wsparcie i zrozumienie WSZYSTKICH pracujacych w HDO. Na wyróżnienie zasługuje drugi fakt-rozwiązano umowę z chorą psychicznie-tak, nie boję się tak jej określić-córką Pdp. Czy tam pojedzie Kasia,Basia,Marysia czy pielęgniarka to i tak w aktualny humor psycholi nie trafi Ostrzegam również-jeśli dostaniecie propozycję pracy w Dusseldorfie do pani mającej polskie nazwisko to bez zastanowienia odmawiajcie. Stukilowa córka Pdp i jej mąż patyczek płacą dużo więc na pewno znajdą inną naiwną agencję która nieświadomie podpisze umowę. Dziękuję agencji za okazaną pomoc i przestrzegam jeszcze raz przed tym miejscem. No chyba że lubicie nie mieć własnego pokoju,ograniczony dostęp do internetu i wzrok nad sobą który widać i czuć nawet przez ściany
To tylko trzy ze 100 minusów pracy w tym miejscu.
23 lipca 2016 17:29
agama

Napisałam w temacie ''Na wyjeździe'' Teraz należą się peany dla w/w agencji. Przezyłam 8 tyg piekła. Nawet nie chce mi się już wracać nawet myślami i opisywać tego horroru! Faktem jest że od początku miałam wsparcie i zrozumienie WSZYSTKICH pracujacych w HDO. Na wyróżnienie zasługuje drugi fakt-rozwiązano umowę z chorą psychicznie-tak, nie boję się tak jej określić-córką Pdp. Czy tam pojedzie Kasia,Basia,Marysia czy pielęgniarka to i tak w aktualny humor psycholi nie trafi:-( Ostrzegam również-jeśli dostaniecie propozycję pracy w Dusseldorfie do pani mającej polskie nazwisko to bez zastanowienia odmawiajcie. Stukilowa córka Pdp i jej mąż patyczek płacą dużo więc na pewno znajdą inną naiwną agencję która nieświadomie podpisze umowę. Dziękuję agencji za okazaną pomoc i przestrzegam jeszcze raz przed tym miejscem. No chyba że lubicie nie mieć własnego pokoju,ograniczony dostęp do internetu i wzrok nad sobą który widać i czuć nawet przez ściany :-(
To tylko trzy ze 100 minusów pracy w tym miejscu.

Przepraszam,że spytam:gdzie dano Ci miejsce do spania,skoro nie miałaś swojego pokoju?Straszne.
23 lipca 2016 19:56 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Napisałam w temacie ''Na wyjeździe'' Teraz należą się peany dla w/w agencji. Przezyłam 8 tyg piekła. Nawet nie chce mi się już wracać nawet myślami i opisywać tego horroru! Faktem jest że od początku miałam wsparcie i zrozumienie WSZYSTKICH pracujacych w HDO. Na wyróżnienie zasługuje drugi fakt-rozwiązano umowę z chorą psychicznie-tak, nie boję się tak jej określić-córką Pdp. Czy tam pojedzie Kasia,Basia,Marysia czy pielęgniarka to i tak w aktualny humor psycholi nie trafi:-( Ostrzegam również-jeśli dostaniecie propozycję pracy w Dusseldorfie do pani mającej polskie nazwisko to bez zastanowienia odmawiajcie. Stukilowa córka Pdp i jej mąż patyczek płacą dużo więc na pewno znajdą inną naiwną agencję która nieświadomie podpisze umowę. Dziękuję agencji za okazaną pomoc i przestrzegam jeszcze raz przed tym miejscem. No chyba że lubicie nie mieć własnego pokoju,ograniczony dostęp do internetu i wzrok nad sobą który widać i czuć nawet przez ściany :-(
To tylko trzy ze 100 minusów pracy w tym miejscu.

"wsparcie i zrozumienie....bla bla bla" Widac nie na tyle duże jak oceniasz bo gdyby NAPRAWDĘ było to zrozumienie, ta cudowna agencja nie pozwoliłaby Ci tam byc 8 tygodni,bez godnych warunków sovjlnych i w otoczeniu chorych psychicznie osób.Chyba przesadziłaś ździebełko z tymi pochwalnymi peanami.Juz sam brak własnego lokum z drzwiami zamykanami od wewnątrz na klucz, to podstawa do zerwania umowy,że o reszcie nie wspomnę......
23 lipca 2016 22:08 / 4 osobom podoba się ten post
Kasiu! Pokój jako taki był,tyle że przechodni niestety. Zamknąć też się mogłam. Zanim się upewniłam że mam do czynienia z chorą osobą minęło trochę czasu.Córka potrafiła w ciągu pięciu minut zmienić swój nastrój o 100 stopni.Wyjeżdżała i zostawiała mamę pod moją opieką nawet na 10 dni.Wtedy było prawie idealnie.Nie zmienia to faktu że miałam wsparcie agencji. Gdybym się uparła to napisałabym wypowiedzenie i byłoby wszystko ok.Ograniczony dostęp do internetu oznacza że musiałam czekać aż zjedzą kolację bo w moim pokoju nie było zasięgu. Nie można mieć pretensji do nikogo-to było nowe zlecenie.Nikt nie wiedział że córka przerobiła wcześniej współpracę z kilkoma innymi agencjami,opiekunkami i bazowałam na informacjach które ona osobiście podała.Pdp miała mieszkać sama a tymczasem musiałam znosić ich obecność czasem nawet przez pięć dni.Mieszkali wtedy na górze a u mamy tylko jedli-gotowała córka. Drugiego dnia powiedziałam że nie będę pracowała bez wyciągu i mama zostanie w łóżku jeśli nie będzie chciała mi pomagać. Doczekałam się wyciągu i regularnych wizyt Pflege celem ''aktywizacji''
Nie bez znaczenia był aspekt finansowy-miałam dwa m-ce przerwy z racji długiego pobytu w szpitalu w czasie wykonywania poprzedniego zlecenia.
Jestem zdecydowanie osobą która nie poddaje się po pierwszej porażce.Uważam jednak że należy takie sprawy nagłaśniać i nie przyjmować zleceń które nie są dla nas opiekunek dobre.
23 lipca 2016 22:10 / 1 osobie podoba się ten post
MartaP

Przepraszam,że spytam:gdzie dano Ci miejsce do spania,skoro nie miałaś swojego pokoju?Straszne.

Napisałam powyżej