Kasiu, a moja zmienniczka, w sumie bardzo miła dziewczyna, kwiatów nasadziła i ziół i teraz biegam 2 razy dziennie i to podlewam, bo nie chcę, aby padły przed jej powrotem :-), a jest tego trochę. Ona jest bardzo bio i na tarasie mam kilkanaście doniczek z ziołami, a wokół domu mnóstwo donic z kwiatami i tak sobie biegam dla sportu, a jak na złość żadnego deszczu .
Ja już trochę rzeczy widziałam, ale np. pierwszy raz spotkałam się z tym, aby opiekunka pomalowała jadalnie, duży pokój i salon... przyznam się, że trochę mowę mi odebrało.....
No i nic dziwnego, że po takich wyczynach córka Babci pewnym tonem nakazała mi umyć okna, a jest ich tutaj mnóstwo, bo cały salon oszklony z 3 stron, sypialnia Babci też..... o innych pomieszczeniach nie wspomnę. Powiedziała, że przecież to nasz obowiązek...... Odpowiedziałam, że mój nie.......
Pewnie temat będzie się powtarzał do końca mojego pobytu, cóż... wypada mi chyba tylko podziękować dziewczynie....
Teraz mam zmienniczke supcio i oby tak dalej !!!!! A do czego dążę chodzi mi o te ziola ja jak w zeszlym roku posadzilam pomidory w skrzynkach i jak odjezdzalam to juz owoc byl zielony bardzo piekne mi sie te pomidory udaly to moja wczesniejsza zmienniczka w du.......e je miala i ani razu nie podlala przyjechalam suche badylaki byly ! Przykro mi sie zrobilo !!!! Ale cóz wcale nie musiala i ja teraz tez tak bede robic czego nie muszem nie zrobiem
Bardzo ładnie odpowiedziałaś:)
Można??? można:)
Jestem z ciebie dumna :)
bo oni tu mysla, ze my jestesmy murzynami od wszystkiego. a co "ambitniejsze" tylko ich w tym przekonaniu utwierdzaja. u mnie ciagle wojna. to o ogrod, to o sprzatanie piwnic/garazu, to o mycie okien, ale najbardziej rozwalilo mnie polecenie wyczyszczenia rynien na domu- zglupialam. a jaka zlosc wzbudzilam odmawiaja tego kilkukrotnie..... pogielo ich i tyle ;)
23 sierpnia 2014 09:50 / 11 osobom podoba się ten post
Czas na posumowanie ostatniego "turnusu".
Moja PDP - niestety, w coraz gorszym stanie, AL posuwa sie w tempie galopujacym. Ale jestesmy przygotowani. Spi juz w specjalnym lozku, z materacem przeciwodlezynowym (przesypia w ciagu doby ok. 20 godzin!), jest schodolaz, jako ze to 3 pietro i wozek, z ktorego na razie nie korzysta. Jedzenie i picie - sniadania jeszcze w postaci stalej, ale obiady i kolacje - od poczatku tego turnusu - tylko zupy dokladnie zblendowane. Kontakt - praktycznie zerowy.
Licze sie z tym, ze do konca roku juz bedzie lezaca i sondowana ...
Z milszej czesci:
Spedzilam prawie miesiac z moja mlodsza, duzo zwiedzilysmy, bylysmy na wspanialych wycieczkach (na Shilthornie, w Rapperswil, w St.Gallen, Appenzell, jechalysmy Bernina-Express, zwiedzilysmy Lucern). No i najwazniejsze - poznalam w realu wspaniala osobe - Kasie63. Tym razem, bedac w PL nie musze sie martwic, co tu sie bedzie dzialo!
Wczoraj bylysmy na "pozegnalnej" kolacji, dzis ostre pakowanie i powrot do PL na ponad miesiac tym razem.
Moj "turnus" uwazam, ze byl zdecydowanie udany !
Renata81 (Usunięty)
23 sierpnia 2014 10:40 / 3 osobom podoba się ten post
bo oni tu mysla, ze my jestesmy murzynami od wszystkiego. a co "ambitniejsze" tylko ich w tym przekonaniu utwierdzaja. u mnie ciagle wojna. to o ogrod, to o sprzatanie piwnic/garazu, to o mycie okien, ale najbardziej rozwalilo mnie polecenie wyczyszczenia rynien na domu- zglupialam. a jaka zlosc wzbudzilam odmawiaja tego kilkukrotnie..... pogielo ich i tyle ;)
Tej sytuacji że nas tak traktują winni są w duże mierze niemieccy koordynatorzy,którzy jak podpisują z rodziną umowe naopowiadają ile robi taka opiekunka,ile zyskają ile kasy im zostanie.
Kiedyś sama byłam świadkiem takiej rozmowy,byłam w niemieckiej firmie szef podpisywał umowe z panem co za piękna wizje na przyszłość mu przedstawił jak będzie mieć opiekunke że nawet wnuków może mu przypilnować.
Jak wyszedł ten pan pytam tego idiote z agencji czy ona konia sprzedaje?? Spojrzał na mnie i mówi dla mnie najważniejszy jest dobro jego firmy,a kobiety mają w umowach co należy do ich obowiązków,więc jeśli się godzą na to co im każą to ich problem. No i co nic tylko palnąć w łeb takiego oszusta.
Bardzo fajny wpis,ale to nic nowego Twoje sa zawsze serdeczne.Nikt nie komentuje,bo to nie spotykane w DE,żeby "stara" Polka przyznawała sie do swoich korzeni.Ale jak wpis o g.......,to komentarzy bez liku.Taki nasz poziom.Napisz cos bliższego straciłam płynność na forum, a chcę wiedzieć* masz tam dobre miejsce?Interesuje mnie przed ostaniezdanie.
Będąc dzisiaj z babcią na zakupach,spotkałyśmy jej koleżankę,Polkę,która wyjechała z Polski wraz z początkiem wojny.Nieprzyznawanie się nic by jej nie dało,bo babcia wyklepała ,że ona pochodzi z Polski.Porozmawiałyśmy sobie po polsku ,no i bardzo ładnie mówiła,nie było słychać niemieckiego akcentu,ani nie robiła wtrętów z niemiecki ch słówek.Potem płynnie przeszła na niemiecki.
Będąc dzisiaj z babcią na zakupach,spotkałyśmy jej koleżankę,Polkę,która wyjechała z Polski wraz z początkiem wojny.Nieprzyznawanie się nic by jej nie dało,bo babcia wyklepała ,że ona pochodzi z Polski.Porozmawiałyśmy sobie po polsku ,no i bardzo ładnie mówiła,nie było słychać niemieckiego akcentu,ani nie robiła wtrętów z niemiecki ch słówek.Potem płynnie przeszła na niemiecki.
Moja Pdp od razu poinformowała mnie, że urodziła się pod Koszalinem, ale nigdy nie mówiła po polsku. Wyprowadzili się zaraz po wojnie. Sama z siebie sie śmiałam, jak przeprowadzałam testy czy rozumie po polsku. Testy wyszły pozytywnie - "rozmowa/y (telefoniczna) nie była kontrolowana/e".
Będąc dzisiaj z babcią na zakupach,spotkałyśmy jej koleżankę,Polkę,która wyjechała z Polski wraz z początkiem wojny.Nieprzyznawanie się nic by jej nie dało,bo babcia wyklepała ,że ona pochodzi z Polski.Porozmawiałyśmy sobie po polsku ,no i bardzo ładnie mówiła,nie było słychać niemieckiego akcentu,ani nie robiła wtrętów z niemiecki ch słówek.Potem płynnie przeszła na niemiecki.
Pani z muzeum też pięknie mówiła i pani w sklepie tak samo.Jedne się nie przyznają inne stęsknione pogadać po naszemu- ja myślę,ze to od człowieka zależy.Są i takie opiekunki co to raz ,drugi pojadą i co drugie słowo na wyjeździe a nawet i po powrocie szwargocą.He he:)Po pierwszym razie sama tę wstydliwą przypadłośc nabyłam-jak się do mnie "genau" uczepiło to ze dwa tygodnie trwało zanim przestałam:):):):)
Pani z muzeum też pięknie mówiła i pani w sklepie tak samo.Jedne się nie przyznają inne stęsknione pogadać po naszemu- ja myślę,ze to od człowieka zależy.Są i takie opiekunki co to raz ,drugi pojadą i co drugie słowo na wyjeździe a nawet i po powrocie szwargocą.He he:)Po pierwszym razie sama tę wstydliwą przypadłośc nabyłam-jak się do mnie "genau" uczepiło to ze dwa tygodnie trwało zanim przestałam:):):):)
"Genau",to jeszcze nic:)Kiedyś spotkałam taka panią,która była na wyjeździe po raz pierwszy i cięgiem "jo,jo"mówiła.Wyglądało to dość zabawnie,gdy Niemiec coś do niej mówił,a ona usiłowała stworzyć pozory,że coś rozumie:)
23 sierpnia 2014 13:44 / 9 osobom podoba się ten post
no to miałam dzisiaj ubaw z moja babka:)poszłysmy na spacer do parku a tam jest plac zabaw i ja mialam ochote sie pohustac sie na hustawce,a moja babka to choc razem i dawaj na huśtawke babka z jednej ja z drugiej strony na takiej odbijanej.i było wesoło:)))
no to miałam dzisiaj ubaw z moja babka:)poszłysmy na spacer do parku a tam jest plac zabaw i ja mialam ochote sie pohustac sie na hustawce,a moja babka to choc razem i dawaj na huśtawke babka z jednej ja z drugiej strony na takiej odbijanej.i było wesoło:)))
Czasy młodości wam sie przypomniały a babcia to była chyba super zadowolona bo bez procentów w głowie sie kręciło.
Czasy młodości wam sie przypomniały a babcia to była chyba super zadowolona bo bez procentów w głowie sie kręciło.
ja tam nadal jestem młoda,jeszcze nie stara:)))no raczej jej sie nie kreciło tylko podskakiwała haha(miałam taki obraz w oczach jakbym mocniej sie odbiła i widzialabym ja w górze jak salto robi hahah
ja tam nadal jestem młoda,jeszcze nie stara:)))no raczej jej sie nie kreciło tylko podskakiwała haha(miałam taki obraz w oczach jakbym mocniej sie odbiła i widzialabym ja w górze jak salto robi hahah
Musiało zabawnie wyglądac , o tym kręceniu sie w głowie piszę z własnej autopsji bo ja nie moge korzystac ani z huśtawki ,karuzeli - porobiło mi się coś z błędnikiem. Życzę miłego bujania/DDD
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.