dowcipy i anegdoty #3

18 września 2015 21:58 / 3 osobom podoba się ten post
kotka

Najlepszy dowcip - meble stoja. Otwieram winko:-)

                         Para staruszków kładzie sie spać.
                         - Umyłeś zęby ? - pyta zona.
                         - Tak,kochanie.Twoje też.

Perwersja 
19 września 2015 15:12 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Perwersja :-)

Normalka. Zależy kto wcześniej do łazienki pójdzie i kto wcześniej tam zęby zostawi.
19 września 2015 19:49 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Normalka. Zależy kto wcześniej do łazienki pójdzie i kto wcześniej tam zęby zostawi.

Wtedy to już jest miłość bezwarunkowa :)
19 września 2015 21:04 / 1 osobie podoba się ten post
No ja właśnie chciałem pożyczyć od kogoś bo idę na wesele . Tylko górną rajkę .
19 września 2015 21:12 / 2 osobom podoba się ten post
jpkisz

No ja właśnie chciałem pożyczyć od kogoś bo idę na wesele . Tylko górną rajkę .:-(

Pogadaj ze swoja babcia moze pozyczy,w nocy nie potrzebuje.Albo sam ze szklanki wyjmij i przymierz czy pasi.Ja Ci swojej nie pozycze,nawet gdybym mial.
19 września 2015 21:15 / 6 osobom podoba się ten post
Do restauracji przychodzi starsze małżeństwo i zamawia kotlety schabowe. Już po chwili staruszka zajada ze smakiem, a jej mąż siedzi nad talerzem i ani tknie.. Podeszła do niego kelnerka i się pyta:
- Dlaczego pan nie je? Nie smakuje?
- Ależ skąd, po prostu czekam aż żona skończy i pożyczy mi sztuczną szczękę.
19 września 2015 21:17 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Do restauracji przychodzi starsze małżeństwo i zamawia kotlety schabowe. Już po chwili staruszka zajada ze smakiem, a jej mąż siedzi nad talerzem i ani tknie.. Podeszła do niego kelnerka i się pyta:
- Dlaczego pan nie je? Nie smakuje?
- Ależ skąd, po prostu czekam aż żona skończy i pożyczy mi sztuczną szczękę.

Dawaj ,dawaj , ładne kawałki dajesz...
19 września 2015 21:19 / 14 osobom podoba się ten post
Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!
22 września 2015 11:01 / 10 osobom podoba się ten post
22 września 2015 22:37 / 7 osobom podoba się ten post
Dwie babcie oglądają walkę bokserską w tv. Po serii ciosów jeden z zawodników pada na deski.
Sędzia zaczyna liczyć, tłum szaleje! Wstanie?! Nie wstanie?! Wstanie?! Nie wstanie?!
- Nie wstanie - komentuje jedna z babć - znam chama z tramwaju.

---------------------------------------------------------------------------------

Miłość i boks to są dwie sprzeczności-miłość łamie serce, a boks kości.
23 września 2015 06:23 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Dwie babcie oglądają walkę bokserską w tv. Po serii ciosów jeden z zawodników pada na deski.
Sędzia zaczyna liczyć, tłum szaleje! Wstanie?! Nie wstanie?! Wstanie?! Nie wstanie?!
- Nie wstanie - komentuje jedna z babć - znam chama z tramwaju.

---------------------------------------------------------------------------------

Miłość i boks to są dwie sprzeczności-miłość łamie serce, a boks kości.

Ale fotke strzeliłeś, fiu, fiu,,, można śię zapomniec.
26 września 2015 20:52 / 5 osobom podoba się ten post
26 września 2015 20:54 / 5 osobom podoba się ten post
Chłopak zwierza się koledze:
- Dziś jakiś mężczyzna w parku wziął mnie za kobietę i ostro się do mnie
przystawiał...
- I co, dałeś mu w mordę?
- Nieeee...
- Uciekłeś?
- No cooo tyyyy głuptaaasku, na wysokich obcasach?
26 września 2015 20:58 / 6 osobom podoba się ten post
Wpada rasowy Rusek z budowy i zamawia szklankę spirytusu. Barman otwiera 
lodówkę, wyjmuje zamrożoną butelkę i nalewa do szklanki. Rusek wypija 
robi "huuu!" i nic. Jakiś Murzyn krzyczy:
- Dla mnie to samo!
Barman nalewa, Murzyn wypija, zaczyna się skręcać, wymiotować, kaszleć, 
łzy mu ciekną...
Rusek klepie go po plecach i pyta:
- Co, Murzyn, za zimne?
26 września 2015 21:09 / 7 osobom podoba się ten post
Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku, dyrygent pyta się:
- Zymbalisten vertig?
- Ja, ja naturlich.
- Puzon vertig?
- Ja.
- Trompette vertig?
- Ja.
- Also, eins, zwei, drei;
- "Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród..."