Dzięki za rady :).
Guacamole znam, marnie wchodzi, choć fajnie się nazywa ;). W ogóle papek nie lubię, a pieczywa prawie nie jadam, więc jako smarowidło odpada. Najprawdopodobniej w kolacyjnej sałacie przemycę i udam, że go tam nie ma :).
Dzięki za rady :).
Guacamole znam, marnie wchodzi, choć fajnie się nazywa ;). W ogóle papek nie lubię, a pieczywa prawie nie jadam, więc jako smarowidło odpada. Najprawdopodobniej w kolacyjnej sałacie przemycę i udam, że go tam nie ma :).
To wykorzystaj mój przepis na nalewke z awokado, który dałam leni. :-)
A tak w ogole, to ci gwarantuje,że jak zjesz awokado po pierwszej półlitrówce, to nawet nie poczujesz,że je jesz.
Internet mi zwalnia, pewnie mam prawie do dna wytrzepane te moje przydziałowe 5 giga.
Na dziś bastuję, zreszta i tak niedługo doładowanie mi się skończy.
Nie, no skórkę się wyrzuca, ale zawsze można troszkę jeszcze z tej skórki zeskrobać, albo wywalić ją na lewą stonę i przetrzec na szybko dłonie czy pychol. :)
Skrop sokiem z cytryny. Albo zmiksuj z czymkolwiek, co chętnie jadasz.
Do awokado trzeba sie przekonac. Jak pierwszy raz w życiu jadłam krewetki, to myslałam,że je zaraz zwróce Matce Naturze w formie niemal niezmienionej, a dziś krewetki, mniam, mniam. A oliwki jak pierwszy raz jadlam, to jeszcze gorzej było.
No co Ty? Oliwki? Moja mala coreczka pochlania w ilosciach nieprzyzwoitych... Tylko patrzy jak ode mnie wyciagnac:-)I smaukuja jej kazde... Czarne moze ciut mniej, ale tez da rade jak trzeba bedzie:-)
Teresa - nooooo. :)
Monszerka - dzieciom jest łatwiej przyswoić nowe smaki, ja oliwek pierwszy raz spróbowałam jako dorosła kobieta, ale jak juz załapałam, to poszłoooo.
Benita, nie znam tej koncepcji odzywiania, podaj główne zasady. :)
Dzieńdoberek wszystkim.
Zasady trudne do powiedzenia w paru słowach.
Ta Pani twierdzi, że każdą chorobę da się wyleczyć jedzeniem. Dzieli produkty na dobre i niedobre i sprawa polega na tym, aby przez kilka dni w zależności od wieku i samopoczucia ograniczyć się do dobrych produktów.
Dobre produkty wymienia, ale generalnie Dobre Produkty to takie, które bezpiecznie podać można dzieciom do 1 roku życia.
Jednego dnia nie łączyc białek różnego pochodzenia.
Rotować produkty, bo nadmiar czegokolwiek inicjuje chorobę.
Nie jeść tego, czego nie lubimy, lub na co nie mamy ochoty - bo choćby "najzdrowsze" było, nam nie będzie służyło.
Rzuciłam okiem, nie czytałam o niej wcześniej, ale stosuję od lat :-) robiąc oczywiście odstępstwa. Zwyczajnie mi pasuję , nie jem produktów mlecznych, odstępstwem jest bardzo rzadko kawałek żółtego sera. Po odstawieniu produktów mącznych, juz po 3 dniach wiem , że żyję. Zastąpienie cukru owocami było niewypałem. Przez miesiąc nie jadłam owoców( nie miałam ochoty) , słodziłam kawę i waga sama spadła 5 kg. Jem to na co mam ochotę, ale połowę porcji i tylko 2 posiłki dziennie, nie potrzebuję więcej. Nie jadam produktów o wysokim indeksie glikemicznym, jest mi po nich niedobrze. Wszystko oczywiście polega na obserwacji i wsłuchaniu się w siebie. Nie jem już czegoś co niby zdrowe jest a tego nie lubię np pestki dyni, testowałam, mam po nich mdłości. Organizm jednak sam podpowiada czego potrzebuje. Zdarza się zjeść jabłecznik zamiast śniadania i obiadu i jest oki.
Rzuciłam okiem, nie czytałam o niej wcześniej, ale stosuję od lat :-) robiąc oczywiście odstępstwa. Zwyczajnie mi pasuję , nie jem produktów mlecznych, odstępstwem jest bardzo rzadko kawałek żółtego sera. Po odstawieniu produktów mącznych, juz po 3 dniach wiem , że żyję. Zastąpienie cukru owocami było niewypałem. Przez miesiąc nie jadłam owoców( nie miałam ochoty) , słodziłam kawę i waga sama spadła 5 kg. Jem to na co mam ochotę, ale połowę porcji i tylko 2 posiłki dziennie, nie potrzebuję więcej. Nie jadam produktów o wysokim indeksie glikemicznym, jest mi po nich niedobrze. Wszystko oczywiście polega na obserwacji i wsłuchaniu się w siebie. Nie jem już czegoś co niby zdrowe jest a tego nie lubię np pestki dyni, testowałam, mam po nich mdłości. Organizm jednak sam podpowiada czego potrzebuje. Zdarza się zjeść jabłecznik zamiast śniadania i obiadu i jest oki.
Tutaj to chyba pasuje? http://virgobooks.pl/modules/blockblog/blockblog-post.php?post_id=91
Coś w tym jest? :-)
;feature=youtu.be" target="_blank">
Nie moge odtworzyć, bo mi zeżre te nędzną resztkę giga, którą jeszcze mam, ale z tego, co przeczytałam widac,że rzecz jest o psychice.
Tez ważna sprawa, choć troszkę przeceniana.
Obejrze dopiero w domu.
Już nie jeden raz w "poradach" dietetycznych jest zalecenie, aby zapisywać wszystko, co jemy. Jeszcze tego nie robiłam, ale może by tak doświadczyć na sobie ?
Robiła to któraś z Was ?
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.