Hawana i podopieczni

24 lutego 2017 17:55 / 5 osobom podoba się ten post
Nugatka

Hawanko, szerokiej drogi, jedź szczęśliwie i daj znać, że jesteś na miejscu :przytula:

Jeszcze noc spędzę w łóżeczku, ruszam jutro
24 lutego 2017 19:22 / 4 osobom podoba się ten post
Nie ma sprawy, tylko Szamotuły mi nie po drodze.Ale co tam, wiatr wieje, to wieści zaniesie:)
25 lutego 2017 07:25 / 6 osobom podoba się ten post
25 lutego 2017 10:20 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

:placze2::oczko::papa:

Hawanka, szerokiej i bezpiecznej drogi skarbie. Nie płakaj, tylko melduj się zaraz po powrocie
25 lutego 2017 10:27 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

:placze2::oczko::papa:

szerokości po trasie 
25 lutego 2017 16:45 / 2 osobom podoba się ten post
Hawanka,odezwij sie jak dojedziesz bo przeciez jajko zniose martwiac sie o Twoja podroz. A bo to wiadomo? Moze ktos kanapki podprowadzi i pozre,albo kierwcca glowe dla Ciebie straci i w ten jasyr wymarzony wezmie! Melduj sie i juz! Bo ja musze o tym wszystko wiedziec!
26 lutego 2017 10:21 / 6 osobom podoba się ten post
Juz sie pokazalam wczoraj, bo od razu pobieglam sluchac naszego radia.
Podroz przebiegla szybko i sprawnie a bus byl tak punktualny, ze az Pocahontas sie zdziwila.
26 lutego 2017 10:57 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Juz sie pokazalam wczoraj, bo od razu pobieglam sluchac naszego radia.
Podroz przebiegla szybko i sprawnie a bus byl tak punktualny, ze az Pocahontas sie zdziwila.

To teraz leżysz do góry brzuchem i sączysz drinka z parasolką rozumiem 
26 lutego 2017 18:49 / 8 osobom podoba się ten post
Nugatka

To teraz leżysz do góry brzuchem i sączysz drinka z parasolką rozumiem :-)

Drinki z parasolką to latem
Pijam tylko w towarzystwie, a wczoraj je miałam, bo moje koleżanki już doczekać nie mogły mojego przyjazdu. Kiedy postawiłam walizkę  zaraz telefonik zabrzęczał i stawiły się u proga.
Skonsumowałyśmy wino hiszpańskie , marki nie mogę reklamować, ale opis poetycki  nad wyraz mnie zachęcił:
     Vino de elegante
     color rubi brillante
     con tonos violaceos.
Już po przeczytaniu apetytu nabrałam
Koleżanka  przywiozła je w walizce z Madrytu( doceniam wielkie poświęcenie, bo kilogramy w bagażu samolotowym limitowane), do tego salami na zagryzkę     i byczka Fernando na pamiątkę. Poniżej wkleję fotkę.
Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, a on łobuz przy pierwszej próbie przyklejenia do lodówki róg sobie ułamał. Taki nicpoń. Ale nic, już dokleiłam i jest piękny. Smoki pani Mydełkowej obejrzałyśmy, inspiracja jest, prace ruszą gdy się ociepli.
27 lutego 2017 08:32 / 3 osobom podoba się ten post
Hawana dzięki za dzisiejszą reklamę mego Bloga...Czyta się także miedzy wierszami... z uśmiechem... Miłego dnia
27 lutego 2017 21:27 / 3 osobom podoba się ten post
opiekun.5

Hawana dzięki za dzisiejszą reklamę mego Bloga...Czyta się także miedzy wierszami... z uśmiechem... Miłego dnia

Każdy widzi to co chce.
27 lutego 2017 21:55 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Każdy widzi to co chce.

Masz racje...kazdy czyta co chce , komentuje co chce i widzi co chce... mądra z Ciebie kobieta... 
28 lutego 2017 08:54 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Każdy widzi to co chce.

Kazdy widzi co chce? A jak ktos slepy jest?
28 lutego 2017 09:00 / 3 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Kazdy widzi co chce? A jak ktos slepy jest?:-)

To trza na czuja brać
07 marca 2017 20:30 / 18 osobom podoba się ten post
GENTLEMAN

Jestem po drugiej stronie mocy, czyli w de. Nowe miejsce i nowy podopieczny. Oczywiście zdobywam też nowe doświadczenia, a po turnusie w moim profilu niewiele pozostanie schorzen, z którymi się nie spotkałam. Tym razem to Alzheimer i Parkinson.
Jestem tutaj pierwsza opiekunka.
Komitet powitalny w postaci koordynatora przybyl, rytualy odprawione.Od jutra zaczynam.
Zmeczona jestem jak diabli, nawet imienia mojemu pdp nie moglam wymodzic, wiec niech na razie zostanie dzentelmenem, bo takie ma maniery. Zaznaczam,ze zrobił na mnie bardzo pozytywne wrazenie.
Jest prawnikiem z tytulem doktora, dom troche jakby z innej epoki, ale jestem pelna nadziei, ze bedzie dobrze.
Bo jak dzieki niemu nie uda mi sie poprawic relacji z facetami, to juz zadnego pana-podopiecznego nie wezme i koniec.
A teraz spac.