Bardzo ładne rzeczy. Zazdroszczę takich zdolności.
Ja jedynie z takich pięknych rzeczy mogę się pochwalić, że koloruje kolorowanki antystresowe . Naprawdę ilość małych elementów do pokolorowania wyrabia we mnie cierpliwość. Polecam . Niezła zabawa .
Ja kiedyś szydełkowałam,dziwne,ale kiedy pracowałam i miałam małe dzieci,to jakoś miałam też więcej czasu. Dziergałam serwety,poduszki, abażury a nawet firanki do kuchni sobie wyczarowałam. Miałam też czas na szycie,kupiłam maszynę do szycia,wykroje z Burdy i naprawdę fajne rzeczy potrafiłam uszyć. A teraz dzieci duże,ja na emeryturze i czasu nie mam . Albo leniwa się zrobiłam. Córka moja ma czas i na pracę,i na dziecko,i na makramy, a ostatnio wydziergała sobie długi kardigan, bluzeczkę na upały i zaczęła dziergać sukienkę. Nie wiem kiedy ona to robi. Ale ja też w młodości lubiłam mieć rzeczy,jakich nie można było kupić w sklepie,i takie "jednoegzemplarzowe". Cóż, niedaleko pada jabłko od jabłoni
Ja kiedyś szydełkowałam,dziwne,ale kiedy pracowałam i miałam małe dzieci,to jakoś miałam też więcej czasu. Dziergałam serwety,poduszki, abażury a nawet firanki do kuchni sobie wyczarowałam. Miałam też czas na szycie,kupiłam maszynę do szycia,wykroje z Burdy i naprawdę fajne rzeczy potrafiłam uszyć. A teraz dzieci duże,ja na emeryturze i czasu nie mam :zaskoczenie1:. Albo leniwa się zrobiłam. Córka moja ma czas i na pracę,i na dziecko,i na makramy, a ostatnio wydziergała sobie długi kardigan, bluzeczkę na upały i zaczęła dziergać sukienkę. Nie wiem kiedy ona to robi. Ale ja też w młodości lubiłam mieć rzeczy,jakich nie można było kupić w sklepie,i takie "jednoegzemplarzowe":oczko1:. Cóż, niedaleko pada jabłko od jabłoni :smiech3:
A żebyś wiedziała. Dzieci ganiały po podwórku, bawiły się w chowanego,berka,albo sztuki teatralne wystawiały . Mamy siedziały na ławeczce albo na kocu, miały dzieci na oku,dziergały, wymieniały się przepisami, czasem jedna gotowała gar zupy dla wszystkich dzieci i fajnie było. W czasie deszczu dzieci bawiły się na klatce schodowej, żadne nie siedziało przed laptopem i nikomu z sąsiadów nie przeszkadzało,że głośno jest.
A żebyś wiedziała:-). Dzieci ganiały po podwórku, bawiły się w chowanego,berka,albo sztuki teatralne wystawiały :-). Mamy siedziały na ławeczce albo na kocu, miały dzieci na oku,dziergały, wymieniały się przepisami, czasem jedna gotowała gar zupy dla wszystkich dzieci i fajnie było. W czasie deszczu dzieci bawiły się na klatce schodowej, żadne nie siedziało przed laptopem i nikomu z sąsiadów nie przeszkadzało,że głośno jest.
Atari miały, prawie wszystkie dzieci w sąsiedztwie,mimo wszystko wolały podwórko :-)
Aaaa to nie zamierzchłe czasy ? U nas nie mozna było przejść ulicą (ślepa ulica,,) grały dzieci w klasy piłkę ,z kółkiem ganiały, malowały ma asfalcie Teraz nie ma nikogo, a 500 +jest .
Aaaa to nie zamierzchłe czasy ? U nas nie mozna było przejść ulicą (ślepa ulica,,) grały dzieci w klasy piłkę ,z kółkiem ganiały, malowały ma asfalcie Teraz nie ma nikogo, a 500 +jest . :bezradny:
To był początek lat 80tych. Nic nie było ale dzieci były radosne. Ktoś wystał w kolejce papier toaletowy i dzielił się z innymi, komuś udało się ,po całonocnym staniu w kolejce kupić rowerek dla dziecka i inne ustawiały się w kolejce, żeby się przejechać. Ja wystałam maszynę do szycia, sąsiadka dostawała Burdę i katalogi z Niemiec, więc szyłyśmy jak dzieci już spały albo z tatusiami pojechały nad wodę czy same sobą się zajmowały
12 października 2023 17:17 / 3 osobom podoba się ten post
Muszę,bo się uduszę. Plakałam we wtorek że upatrzone przeze mnie kozaki ktoś kupił. A dzisiaj już je mam. Córka seniorki obdzwoniła wszystkie Siemens shoescenter w regionie i .. znalazła,w Menschengladbach!!! Poprosiła o odłożenie,pojechała i kupiła je dla mnie. Może z Düsseldorfu do Menschengladbach i nie miała daleko,ale sam fakt,że jej się chciało (nie prosiłam jej o to), dużo dla mnie znaczy. Cieszę się bardzo
Muszę,bo się uduszę:-). Plakałam we wtorek że upatrzone przeze mnie kozaki ktoś kupił. A dzisiaj już je mam:radosc:. Córka seniorki obdzwoniła wszystkie Siemens shoescenter w regionie i .. znalazła,w Menschengladbach!!! Poprosiła o odłożenie,pojechała i kupiła je dla mnie. Może z Düsseldorfu do Menschengladbach i nie miała daleko,ale sam fakt,że jej się chciało (nie prosiłam jej o to), dużo dla mnie znaczy. Cieszę się bardzo :radosc1:
To są dokładnie takie,jakie mierzyłam i chciałam mieć. Ecco,marka mówi sama za siebie. Mięciutka skóra. Klasyczny model. Mam płaskie czarne ale zależało mi na takich na małym,wygodnym obcasie. W normalnej cenie,250 euro,nie wiem czy bym się zdecydowała. Ale w przecenie na 80 euro to aż żal nie kupić
To są dokładnie takie,jakie mierzyłam i chciałam mieć. Ecco,marka mówi sama za siebie. Mięciutka skóra. Klasyczny model. Mam płaskie czarne ale zależało mi na takich na małym,wygodnym obcasie. W normalnej cenie,250 euro,nie wiem czy bym się zdecydowała. Ale w przecenie na 80 euro to aż żal nie kupić :-)
Muszę,bo się uduszę:-). Plakałam we wtorek że upatrzone przeze mnie kozaki ktoś kupił. A dzisiaj już je mam:radosc:. Córka seniorki obdzwoniła wszystkie Siemens shoescenter w regionie i .. znalazła,w Menschengladbach!!! Poprosiła o odłożenie,pojechała i kupiła je dla mnie. Może z Düsseldorfu do Menschengladbach i nie miała daleko,ale sam fakt,że jej się chciało (nie prosiłam jej o to), dużo dla mnie znaczy. Cieszę się bardzo :radosc1:
Fajna rodzina . Ja miałam takie przypadki że obawiałam się powiedzieć co mi się podoba , bo za chwilę już to miałam .I nie chodzi tu o kasę , ale o gest, który jest wart więcej niż pieniądze .
Fajna rodzina . Ja miałam takie przypadki że obawiałam się powiedzieć co mi się podoba , bo za chwilę już to miałam .I nie chodzi tu o kasę , ale o gest, który jest wart więcej niż pieniądze .
Dokładnie o to mi chodzi. Pojechała ze mną we wtorek,widziała moje rozczarowanie ,że nie ma już mojego rozmiaru. Wcisnęłam się w 36 ,ale to nie sandałki,że na bose stopy je zakładasz. Przyznała mi się dzisiaj,że kiedy oglądałam inne buty,zrobiła fotkę opakowania i kodu kreskowego. I wczoraj obdzwaniała okoliczne shoes center,aż trafiła na takie,w którym były moje kozaki. I to wprawiło mnie w zdumienie,że w ogóle wpadła na taki pomysł. I bardzo doceniam to,że jej się chciało. Do każdego sklepu musiała dzwonić dwa razy. Najpierw z prośbą o sprawdzenie czy mają,a po kilku minutach jeszcze raz,żeby potwierdzili,że tak,mamy,albo nie,nie mamy. A później jeszcze jechać do innego miasta,żeby je dla mnie kupić.Naprawdę znaczy to dla mnie o wiele ,wiele więcej,niż gdybym dostała kopertę "z zawartością". Poświęconego nam ,bezinteresownie,czyjegoś wolnego czasu,wycenić się nie da.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.