Margolciu, ten dokument to tzw Patientenverfuegung, nie ma tam mowy o eutanazji, nie obejmuje on "nie leczenia" zlamanej nogi, tylko nie reanimowania w przypadku pogorszenia ogolnego stanu, badz choroby wiadacej, bardzo brakowlo mojej rodzinie takiego dokumentu jak odchodzil moj Tato, dostal wszystko --odzywianie, respirator na co nie wyrazal zgody , swiadomej zgody.
Co do odsluzowywania sa dwie szkoly na tak i na nie, ale Tina40 jestes pielegniarka?