Trwały makijaż!

16 lipca 2013 17:41 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

3- Ty,Martusiu,Mycha i ja:):)jak narazie:):)

Ciekawe jak wywołać zakażenie bo chętnie bym sie zakaziła ....))))
16 lipca 2013 17:45
Moja mama maluje sobie u kosmetyczki paznokcie jakimś lakierem hybrydowym. Trezyma to od 2-3 tygodni, paznokcie ma się swoje, ale ten lakier je utwardza, więc są mocne. No i paznokieć się nie niszczy, jak podobno przy tipsach. Ja mam swoje i tak wolę, bo często maluję paznokcie i wymyślam różne kolory, wzorki, paski. I mogę mieć do każdego stroju inne paznokcie. Przy tipsach, czy tym lakierze hybrydowym to już ma się cały czas to samo. I jak dla mnie tipsy wyglądają mało naturalnie - najpopularniejsze teraz są chyba te żelowe - ale to płytka się robi grubsza i wygląda to tak średnio w moim odczuciu.
16 lipca 2013 18:00
nowadanuta

Ciekawe jak wywołać zakażenie bo chętnie bym sie zakaziła ....))))

Może już jesteś zarażona tylko jeszcze o tym nie wiesz:):):):)
16 lipca 2013 18:05 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Może już jesteś zarażona tylko jeszcze o tym nie wiesz:):):):)

Wolę z taką chorobą sie nosić niż jakąkolwiek innną - nie wiem tylko jak sie o nią dba ... Zawsze to jednak lepiej   "umrzeć ze śmiechu"..))))
16 lipca 2013 19:07
margolcia

IGGA prawie mnie przekonalas, do tego makijazu! Pisz dalej, pisz. ....Usta !! Faktycznie mam troche przybladle, szminka trwala nie jest, ale Usta sa takie drazliwe, robila juz ktoras, boli? (Mocno?)

Moja koleżanka robiła sobie usta 2 mies. temu. Mówiła że boli, ale da się przeżyć.Teraz będzie robiła poprawkę, nie może się doczekać. Wybrała jasny kolorek i teraz żałuje, bo prawie nic nie widać. Widziałam ale dopiero gdy mi powiedziała. Ładnie. Także jak ktoś chce robić to odważny mocny kolor polecam.
16 lipca 2013 19:22
wichurra

Moja mama maluje sobie u kosmetyczki paznokcie jakimś lakierem hybrydowym. Trezyma to od 2-3 tygodni, paznokcie ma się swoje, ale ten lakier je utwardza, więc są mocne. No i paznokieć się nie niszczy, jak podobno przy tipsach. Ja mam swoje i tak wolę, bo często maluję paznokcie i wymyślam różne kolory, wzorki, paski. I mogę mieć do każdego stroju inne paznokcie. Przy tipsach, czy tym lakierze hybrydowym to już ma się cały czas to samo. I jak dla mnie tipsy wyglądają mało naturalnie - najpopularniejsze teraz są chyba te żelowe - ale to płytka się robi grubsza i wygląda to tak średnio w moim odczuciu.

Lakier hybrydowy jest cudny. Żyjesz normalnie, a on niezmiennie piękny na Twoich paznokciach. Stosowałam i podoba mi się. Jest jednak jedno ale... sama go nie zmyjesz. Trzeba ponownie udać się do manikiurzystki na zdjęcie lakieru. To też kosztuje. Zeszłego lata zrobiłam sobie francuski manikiur . Cudowny.
16 lipca 2013 19:28 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Moja mama maluje sobie u kosmetyczki paznokcie jakimś lakierem hybrydowym. Trezyma to od 2-3 tygodni, paznokcie ma się swoje, ale ten lakier je utwardza, więc są mocne. No i paznokieć się nie niszczy, jak podobno przy tipsach. Ja mam swoje i tak wolę, bo często maluję paznokcie i wymyślam różne kolory, wzorki, paski. I mogę mieć do każdego stroju inne paznokcie. Przy tipsach, czy tym lakierze hybrydowym to już ma się cały czas to samo. I jak dla mnie tipsy wyglądają mało naturalnie - najpopularniejsze teraz są chyba te żelowe - ale to płytka się robi grubsza i wygląda to tak średnio w moim odczuciu.

Nie ma sie tak samo przy tipsach,są tysiące wzorow kolorow,brokaty,ozdoby rozne,co 4 tyg mam cos nowego.Mozna tez zrobic sobie zwykly  french na tipsach-pieknie i naturalnie wyglada.Roznic jest taka ze przez 4 tyg nie musze nic robic przy paznokciach czego nie mozna powiedziec,jesli ma sie swoje.jak sobie przypomne to piłowanie,lakierowanie po to zeby za dwa dni od nowa to robic....Teraz nie robie nic poza tym ze co 4 tyg jade do kosmetyczki na poltorej godziny.
Makijaz permanentny jest ok,ale tipsy to po prostu genialny wynalazek.
16 lipca 2013 20:18 / 1 osobie podoba się ten post
Ale gorący temat się zrobił!Dla tych co miały problemy po takich zabiegach, polecam rano tabletke na uczulenie (zyrtex albo calritine)potem wapno musujace, unikniecie reakcji uczuleniowej, ja pierwszy raz przy rzęsach mialam podpuchniete oczy i swędzialy mnie powieki, wiec myślalam ze to nie dla mnie, ale tak bardzo mi sie efekt podobał, że wymyśliłam metode autorską :D
Acha , i do tego sól fizjologiczna na przepłukanie oka, zaraz po zabiegu.A jest też coś, co się nazywa henna permanentna , i to jest tusz , ktory trzyma ok. 3 tygodni, dla tych , co mają swoje rzęsy w miarę długie.Pozdrawiam dziewczyny
16 lipca 2013 20:28 / 1 osobie podoba się ten post
daisy_44

Ale gorący temat się zrobił!Dla tych co miały problemy po takich zabiegach, polecam rano tabletke na uczulenie (zyrtex albo calritine)potem wapno musujace, unikniecie reakcji uczuleniowej, ja pierwszy raz przy rzęsach mialam podpuchniete oczy i swędzialy mnie powieki, wiec myślalam ze to nie dla mnie, ale tak bardzo mi sie efekt podobał, że wymyśliłam metode autorską :D
Acha , i do tego sól fizjologiczna na przepłukanie oka, zaraz po zabiegu.A jest też coś, co się nazywa henna permanentna , i to jest tusz , ktory trzyma ok. 3 tygodni, dla tych , co mają swoje rzęsy w miarę długie.Pozdrawiam dziewczyny

ja sobie robie cosik takiego od 3lat juz chyba,efekt fajny,bo zawsze rzesy sa "umalowane",u mnie trzyma dluzej,czasami 1.5mies a jak jestem w de:)to niestety trzeba wstrzymac sie z dwa miesiace do powrotu:)brwi tez sobie raz zrobilam,pierwszy i ostatni,bo wyszly jak u diablika:)delikatnie okreslajac:)ale zmylo sie na szczescie po jakims czasie:)
16 lipca 2013 20:47
Marta. a to tanio po znajomosci :) Ja tez mam cienkie, lamliwe paznokci ://
Ale na razie nie mam kasy na te tipsy . Podobnie jak u NOWADANUTA wpierw chce sobie zrobic brwi :) Ust nie planuje robic bo raz mam ochote tak sie pomalowac raz inaczej, raz w ogole takze mi to nie potrzebne.
16 lipca 2013 21:01 / 3 osobom podoba się ten post
Kobieta powinna miec zawsze piękne dłonie i bardzo zadbane paznokcie. Dbać należy o nie cały czas. 
16 lipca 2013 21:04
Tipsy pewnie z racji mojego wieku kojarzę z podróbą, tandetą. Pewnie nie zawsze tak jest, ale ja osobiście jestem na nie.
16 lipca 2013 21:21 / 2 osobom podoba się ten post
Zgadzam się z Tobą Igga,jak nosiłam tipsy,to zawsze miałam umalowane w jednym,najczęściej czerwonym kolorze.Niestety efekt po zdjęciu był opłakany.
16 lipca 2013 22:35 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Nie ma sie tak samo przy tipsach,są tysiące wzorow kolorow,brokaty,ozdoby rozne,co 4 tyg mam cos nowego.Mozna tez zrobic sobie zwykly  french na tipsach-pieknie i naturalnie wyglada.Roznic jest taka ze przez 4 tyg nie musze nic robic przy paznokciach czego nie mozna powiedziec,jesli ma sie swoje.jak sobie przypomne to piłowanie,lakierowanie po to zeby za dwa dni od nowa to robic....Teraz nie robie nic poza tym ze co 4 tyg jade do kosmetyczki na poltorej godziny.
Makijaz permanentny jest ok,ale tipsy to po prostu genialny wynalazek.

No co kto lubi. Mi wytrzymuje lakier przez minimum 5 dni, a często przez tydzień. I ja akurat lubię te zabawy z paznokciami. Ale do ślubu sobie chyba ten lakier hybrydowy zafunduję. Bo to ręce może mi się będą przed trzęsły i dobrze tego sama nie zrobię:)
16 lipca 2013 22:39 / 2 osobom podoba się ten post
IGGA

Tipsy pewnie z racji mojego wieku kojarzę z podróbą, tandetą. Pewnie nie zawsze tak jest, ale ja osobiście jestem na nie.

No te są tandetne. Mnie się tipsy nie podobają, ale można sobie zrobić jakiś gustowny wzorek, czy frencz i wtedy nie jest tak tandetnie. Moja koleżanka robi sobie takie paznokcie i wszystko niby ok - wzorki ładne, tipsy dosyć krótkie - no ale paznokieć jest taki grubszy i to od razu rzuca się w oczy, że to tips. Dlatego też mi się to nie podoba.