Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #5

28 sierpnia 2015 20:36 / 1 osobie podoba się ten post
Leberkase + ziemniaki+ sos kalarepkowy z natką pietruszki. Na deser nektarynki.
28 sierpnia 2015 21:28 / 2 osobom podoba się ten post
Jajeczko sadzone ze szpinakiem a dotego piure z ziemniaczków z koperkiem. Babunie zadowolone bo po niemiecku było.
28 sierpnia 2015 21:30 / 2 osobom podoba się ten post
Ryba z piekarnika, ziemniaki, sałata, mizeria
28 sierpnia 2015 21:34 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj był kurczak pieczony w coca-coli i fasolka szparagowa.
29 sierpnia 2015 07:16 / 2 osobom podoba się ten post
Mielone w sosie grzybowym,buraczki ,ziemniaki.
29 sierpnia 2015 07:17
ewa14

Dzisiaj był kurczak pieczony w coca-coli i fasolka szparagowa.

Poproszę przepisik na kurczaka:)
29 sierpnia 2015 07:21
Rosół na wołowinie z ziemniakami.Makaronu nie lubię.
29 sierpnia 2015 07:54
kasia63

Mielone w sosie grzybowym,buraczki ,ziemniaki.

Też dzisiaj robię taki sam obiad:))
29 sierpnia 2015 08:47 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Poproszę przepisik na kurczaka:)

Kasiu, bardzo prosze.Całego kurczaka, nacieramy solą i takimi przyprawami jakie lubisz.Układamy na boku w brytfannie i wlewamy coca-coli tyle, by siegała do połowy kurczaka.Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w 180 stopniach.  Kiedy jeden bok się zrumieni, odwracamy na drugi.
 
 
 
29 sierpnia 2015 09:36 / 1 osobie podoba się ten post
Twórczo u mnie dzisiaj:) zupa jarzynowa z kuleczkami wołowymi i kluskami grysikowymi:) budyń:)
29 sierpnia 2015 09:36 / 2 osobom podoba się ten post
Twórczo u mnie dzisiaj:) zupa jarzynowa z kuleczkami wołowymi i kluskami grysikowymi:) budyń:)
29 sierpnia 2015 09:47 / 2 osobom podoba się ten post
Ja nic dzis nie gotuje
Wekend wiec syn sie bedzie przy garach wykazywał
29 sierpnia 2015 09:54
wichurra

Helloł:)
Tak jestem. Ale babci się bardzo pogorszyło i już tylko leży.

a tak sie zawsze bronilas przed "leżakiem" Powodzenia i oby nie było za ciezko
29 sierpnia 2015 09:55
naleśniory z czymś tam.
29 sierpnia 2015 09:58 / 4 osobom podoba się ten post
ORIM

a tak sie zawsze bronilas przed "leżakiem" Powodzenia i oby nie było za ciezko

Już w jakimś wątku napisałam, że Ci nie wierzyłam, że leżący pdp jest taki fajny:)
Tak do obcej osoby leżącej to bym się nie zdecydowała. No chyba, że za dużą kasę.
Ale moją babcię już wcześniej znałam, rodzina fajna, kasa jeszcze lepsza, no to się odważyłam wrócić.
I co? I babcia śpi całymi dniami, a ja mam czas dla siebie. Czasami w nocy trochę powojuje, ale nie jest źle.