Na wyjeździe #27

30 lipca 2015 20:45

"Inna sprawa, że gdyby nie „prywaciarze” pewnie nie byłoby lepszych dróg w Polsce. Z dokończeniem budów na Euro2012 urzędnicy GDDKiA i jej były szef Lech Witecki mordowali się niemiłosiernie. Prywatne autostrady, na których ceny i korki kierowcy tak narzekają, już w 2038 i 2037 przejdą na własność państwa. A wtedy politycy będą mogli jeszcze szerzej otworzyć szlabany".
30 lipca 2015 20:46 / 1 osobie podoba się ten post
takaja

U mnie też zimno blisko Dortmundu ale zapowiadaja od soboty upały i cały przyszły tydzień zobaczymy :)

Zimno, zle goraco tez
Nie lubie upalow Tu w De.
Juz sie boje prawde mowiac
:))
30 lipca 2015 20:55
Alina


"Inna sprawa, że gdyby nie „prywaciarze” pewnie nie byłoby lepszych dróg w Polsce. Z dokończeniem budów na Euro2012 urzędnicy GDDKiA i jej były szef Lech Witecki mordowali się niemiłosiernie. Prywatne autostrady, na których ceny i korki kierowcy tak narzekają, już w 2038 i 2037 przejdą na własność państwa. A wtedy politycy będą mogli jeszcze szerzej otworzyć szlabany".

To tylko w PL tak może byc" prywaciarze " a gdzie nasze pieniądze z podatków w paliwie to miało iśc na drogi
30 lipca 2015 21:07
Ona_Lisa

Zimno, zle goraco tez
Nie lubie upalow Tu w De.
Juz sie boje prawde mowiac
:))

ja tez się boję upałów i dlatego pojutrze jadę do domciu :)....a u Ciebie jaka pogoda , bo nie chce mi się wracać ? 
30 lipca 2015 21:35 / 3 osobom podoba się ten post
Jolka!!!
Jaki sliczny mały żuczek z tego Twojego synka.
Gratulacje , masz takie przystojne ciacho
30 lipca 2015 21:35 / 2 osobom podoba się ten post
Alina


"Inna sprawa, że gdyby nie „prywaciarze” pewnie nie byłoby lepszych dróg w Polsce. Z dokończeniem budów na Euro2012 urzędnicy GDDKiA i jej były szef Lech Witecki mordowali się niemiłosiernie. Prywatne autostrady, na których ceny i korki kierowcy tak narzekają, już w 2038 i 2037 przejdą na własność państwa. A wtedy politycy będą mogli jeszcze szerzej otworzyć szlabany".

Szczegolnie  przed wyborami.
30 lipca 2015 22:00 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

ja tez się boję upałów i dlatego pojutrze jadę do domciu :)....a u Ciebie jaka pogoda , bo nie chce mi się wracać ? 

Arabrab, teraz jest strasznie zimno. W spodniach od dresu spie. He he
30 lipca 2015 22:20
Ona_Lisa

Arabrab, teraz jest strasznie zimno. W spodniach od dresu spie. He he

U mnie dzisiaj naprawili hajzunga i już włączyłam u siebie w sypialni ogrzewanie , bo ja to z tych co nie lubia gorąca , ale zimnicy też nie , no nie dogodzi mi i już ! Ogrzewanie , ogrzewaniem , ale przez dwa dni wody ciepłej też nie miałam i do mycia PDP-ej i siebie zagrzewałam wodę w garnku , ja to jeszcze , ale ona musi mieć ciepłą wodę i ciepełko w sypialni ;-)
30 lipca 2015 22:24 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

U mnie dzisiaj naprawili hajzunga i już włączyłam u siebie w sypialni ogrzewanie , bo ja to z tych co nie lubia gorąca , ale zimnicy też nie , no nie dogodzi mi i już ! Ogrzewanie , ogrzewaniem , ale przez dwa dni wody ciepłej też nie miałam i do mycia PDP-ej i siebie zagrzewałam wodę w garnku , ja to jeszcze , ale ona musi mieć ciepłą wodę i ciepełko w sypialni ;-)

To fajnie, nie bedzie tak zimno
Tez nie lubie zimna
Goraca tez.
Kaprysne jestesmy he hee

30 lipca 2015 22:26
Barbara niepowtarzalna

U mnie dzisiaj naprawili hajzunga i już włączyłam u siebie w sypialni ogrzewanie , bo ja to z tych co nie lubia gorąca , ale zimnicy też nie , no nie dogodzi mi i już ! Ogrzewanie , ogrzewaniem , ale przez dwa dni wody ciepłej też nie miałam i do mycia PDP-ej i siebie zagrzewałam wodę w garnku , ja to jeszcze , ale ona musi mieć ciepłą wodę i ciepełko w sypialni ;-)

Basiu - pisz jakoś normalnie, bo muszę prosić Martę o tłumaczenie!
co za hajzung?!
30 lipca 2015 22:26 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

U mnie dzisiaj naprawili hajzunga i już włączyłam u siebie w sypialni ogrzewanie , bo ja to z tych co nie lubia gorąca , ale zimnicy też nie , no nie dogodzi mi i już ! Ogrzewanie , ogrzewaniem , ale przez dwa dni wody ciepłej też nie miałam i do mycia PDP-ej i siebie zagrzewałam wodę w garnku , ja to jeszcze , ale ona musi mieć ciepłą wodę i ciepełko w sypialni ;-)

Basiu - pisz jakoś normalnie, bo muszę prosić Martę o tłumaczenie!
co za hajzung?!
30 lipca 2015 22:30 / 2 osobom podoba się ten post
darekr

Basiu - pisz jakoś normalnie, bo muszę prosić Martę o tłumaczenie!
co za hajzung?!

No przecież to piec  
30 lipca 2015 22:38 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

No przecież to piec :-) 

A co pieczesz? :)))
30 lipca 2015 23:16 / 2 osobom podoba się ten post
darekr

A co pieczesz? :)))

A drozdzówki ( bułki , żeby było jasne ! ) ze śliweckami w środku a coześ se myślał ?....moja śp. mama też ze " szkieletczyzny " z Łopuszna )))))
30 lipca 2015 23:20
Jolek

No wlasnie Alinko gorzej :(((( ale jeszcze 3 tyg dam rade, chyba ze odpadnie.

Kurcze! Niedobrze bo cały czas ją przeciążasz.