Na wyjeździe #27

02 sierpnia 2015 14:50 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Jolek, a moze Primark??? Podobno tanie i fajne rzeczy, a w Berlinie jest.

Do Primarka jade przed wyjazde, juz sie umowilam z kuzynka dziadkow, bo na taka wyprawe pol dnia bite potrzeba :D

No Flohmarku kupilam plecak za cale 3 euro, stargowalam z 5 i zegarek nowka sztuka niesmigana, za 2 euro, ale baterii nie ma hyhy :D

Nie mam sily slonce dalo mi po dupie, zrobilam dzisiaj 7 kkm :D nie mam sily a babcie trzeba wyciagac z wyra.

A wlasnie jeszcze do czwartku gdzies myslalam, ze tu wroce, ale dzisiaj siadomie uznalalam, ze nie tutaj potrzeba konia z zaprzegiem, bo pdp juz przechodzi sama siebie :D
02 sierpnia 2015 15:30 / 1 osobie podoba się ten post
Mam dodatkową pauzę .Do dziadka przyjechały dwie wnuczki,wiec zmyłam się do siebie.
 
02 sierpnia 2015 15:41
basiaim

Mam dodatkową pauzę .Do dziadka przyjechały dwie wnuczki,wiec zmyłam się do siebie.
 

To odpoczywaj he hee
02 sierpnia 2015 17:58 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

To odpoczywaj he hee

Ciesze sie, ze Niedziela sie konczy. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy.
:))
P.s.Piszcie, piszcie bo chyba ja sama tylko pisze.
02 sierpnia 2015 18:09
Kupowaliście cos w De na wstrętne muszyska?
Już drugi dzień z nimi walczę.Siedzą wredne,jakies takie ospałe.Tłukę toto scierka a one i tak po jakimś czasie wracaja.I to ile! Najgorsze,że zadomowiły się na kuchennych oknach :(
02 sierpnia 2015 18:14 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Kupowaliście cos w De na wstrętne muszyska?
Już drugi dzień z nimi walczę.Siedzą wredne,jakies takie ospałe.Tłukę toto scierka a one i tak po jakimś czasie wracaja.I to ile! Najgorsze,że zadomowiły się na kuchennych oknach :(

A to Twoje okna?
I packą, nie ścierką. I mocno, nie lekko. )
02 sierpnia 2015 18:15 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Kupowaliście cos w De na wstrętne muszyska?
Już drugi dzień z nimi walczę.Siedzą wredne,jakies takie ospałe.Tłukę toto scierka a one i tak po jakimś czasie wracaja.I to ile! Najgorsze,że zadomowiły się na kuchennych oknach :(

Kupowałam w DM tylko na owocówki i woziłam do Pl, ale widziałam na "normalne" muchy też. Nawet lepy są, jakby ktos miał taką fantazję, żeby to orzydlistwo rozwieszać w domu ;).
Są też takie nalepki na okna i futryny, estetyczne owszem, ale nie wiem, czy działają. One mają je odstraszać, to też kupowałam do domu, ale wyjechałam i nie wiem, czy zadziałały..No i różne psikane preparaty też są dostępne, poszukaj w DMie.
02 sierpnia 2015 18:17 / 2 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Ciesze sie, ze Niedziela sie konczy. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy.
:))
P.s.Piszcie, piszcie bo chyba ja sama tylko pisze.

Nie ma to jak samemu ze sobą pogadać.
Czego to człowiek z nudów nie zrobi.
Byłam dzisiaj rowerkiem odwiedzzić inną opiekunkę (7 km) no i dostałam kilka ogórków z krzaczka.
Ale trzy zielone i długie miały taki zapach, że zjadłąm je bez mycia. 
02 sierpnia 2015 18:19
amelka

A to Twoje okna?
I packą, nie ścierką. I mocno, nie lekko. :-))

Packi nie posiadam a nawet gdyby to za duzo ich :(
Okna nie moje ale w kuchni,w której jeszcze 2tyg bede czesto.
One nawet specjalnie nie uciekaja-jakieś takie śnięte.
02 sierpnia 2015 18:23 / 1 osobie podoba się ten post
Jolek

Do Primarka jade przed wyjazde, juz sie umowilam z kuzynka dziadkow, bo na taka wyprawe pol dnia bite potrzeba :D

No Flohmarku kupilam plecak za cale 3 euro, stargowalam z 5 i zegarek nowka sztuka niesmigana, za 2 euro, ale baterii nie ma hyhy :D

Nie mam sily slonce dalo mi po dupie, zrobilam dzisiaj 7 kkm :D nie mam sily a babcie trzeba wyciagac z wyra.

A wlasnie jeszcze do czwartku gdzies myslalam, ze tu wroce, ale dzisiaj siadomie uznalalam, ze nie tutaj potrzeba konia z zaprzegiem, bo pdp juz przechodzi sama siebie :D

Dwa słowa : Jolek, nie wracaj. 
(wyszły trzy).
p.s. znasz dobrze niemiecki, masz referencje, doświadczenie. Wybierz lepszą, czyli lżejszą ofertę pracy.
Ale decyzja należy do Ciebie.
02 sierpnia 2015 18:23
salazar

Kupowałam w DM tylko na owocówki i woziłam do Pl, ale widziałam na "normalne" muchy też. Nawet lepy są, jakby ktos miał taką fantazję, żeby to orzydlistwo rozwieszać w domu ;).
Są też takie nalepki na okna i futryny, estetyczne owszem, ale nie wiem, czy działają. One mają je odstraszać, to też kupowałam do domu, ale wyjechałam i nie wiem, czy zadziałały..No i różne psikane preparaty też są dostępne, poszukaj w DMie.

Tutaj niestety nie ma tego sklepu.Do dyspozycji mam:Edeka,Lidl,Aldi i Rossmann.
02 sierpnia 2015 18:25 / 4 osobom podoba się ten post
amelka

Dwa słowa : Jolek, nie wracaj. 
(wyszły trzy).
p.s. znasz dobrze niemiecki, masz referencje, doświadczenie. Wybierz lepszą, czyli lżejszą ofertę pracy.
Ale decyzja należy do Ciebie.

Amelka, nie wracam, zamorowalabym sie tutj,nie ma takiejopcji. Jestem zmeczona, a jestem wa tygodnie dopiero, przedemna 3. Dam rae, ale powrotu nie bedzie.
02 sierpnia 2015 18:26 / 2 osobom podoba się ten post
agama

Packi nie posiadam a nawet gdyby to za duzo ich :(
Okna nie moje ale w kuchni,w której jeszcze 2tyg bede czesto.
One nawet specjalnie nie uciekaja-jakieś takie śnięte.

No to kup packę. Na muchy najlepsza.  Jak je wytłuczesz, to ich nie będzie. 
Po co truć się dodatkowo. Wystarczająco dużo chemii wokół nas. 
Kupiłam kiedyś takie kwiatki do przylepienia na szyby, rzeczywiście odstraszały muchy i nie wchodziły.
Szybko jednak przestało to owadom przeszkadzać. 
02 sierpnia 2015 18:51 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Nie ma to jak samemu ze sobą pogadać.
Czego to człowiek z nudów nie zrobi.
Byłam dzisiaj rowerkiem odwiedzzić inną opiekunkę (7 km) no i dostałam kilka ogórków z krzaczka.
Ale trzy zielone i długie miały taki zapach, że zjadłąm je bez mycia. 

Ha haa dobre. Sama z soba.
Dziewczyny sie 'czaja' nic nie pi. Amelko ogorki prosto z pola
Mniam, mniam znam ten smak,zapach
Z dziecinstwa.:))
02 sierpnia 2015 18:53 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Packi nie posiadam a nawet gdyby to za duzo ich :(
Okna nie moje ale w kuchni,w której jeszcze 2tyg bede czesto.
One nawet specjalnie nie uciekaja-jakieś takie śnięte.

W edece są takie specjalne plastry na okna odstraszające muchy lub moskitiery - walczyłam 4 tygodnie z packą i powiedziałam dość -zakupiłam w edece moskitierę i założyłam - nie będzie mi się chamstwo po kuchni pałętało.