Pochwalijki #3

30 sierpnia 2016 21:19 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Jakiś taki film był chyba pt."Władca much"...hi hi hi

Ja wyrywkowo oglądałam. W każdym bądz razie mój "Włatca much" jest trupem i jak się pokaże drugi, to też będę polowała. To pieroństwo potrafi się tak w kącie zaszyć, że nie znajdziesz. 
30 sierpnia 2016 21:23 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Nie nooo, pewnie Anerik zapłaciła tak mało, bo sporo przed terminem odlotu. Wtedy są promocje w niektórych liniach lotniczych. Ale że tak tanio, to trzeba jej dokuczyć. A co, nie dość że szybko to jeszcze za darmochę ?? :lol1: :-) 

Mówię, że tym leciałam ... Też za takie pieniądze Ubezpieczenie mnie prawie drożej kosztowało bo na wszelki wypadek dodatkowo się ubezpieczyłam Ten przelot to jedno z największych rozczarowań w moim życiu ...
30 sierpnia 2016 21:28 / 5 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Mówię, że tym leciałam ... :lol3: Też za takie pieniądze :lol3: Ubezpieczenie mnie prawie drożej kosztowało bo na wszelki wypadek dodatkowo się ubezpieczyłam :lol3: Ten przelot to jedno z największych rozczarowań w moim życiu ... :lol3:

To mówisz, że na miotle jest ciekawiej ?? 
30 sierpnia 2016 21:50 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha

To mówisz, że na miotle jest ciekawiej ?? :lol1:

No wiesz :)Wiatr we włosach itp.:):):)
30 sierpnia 2016 22:15 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

No tak Anerik, jak się na "drzwiach od stodoły" lata to się tylko tyle płaci :lol1:  :lol2:

Nie znam lepszych..........to nie wiem.......za te 1,50godz...... to mogę w kucki....byle szczęśliwie..........mi się tam super lata..........są to węgierskie linie Wizzair.............
Mój pierwszy lot....to była karetka z Warszawy do Białegostoku....
Potem był Antonow........
Potem WILGA
I szybowiec.......aeroklub Białystok.........i to był najpiękniejszy mój lot.....z ukochanym...........ex obecnie....
Płacę mało bo jestem w klubie przez rok.......karta kosztowała chyba 60 zł......
30 sierpnia 2016 22:18 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Mówię, że tym leciałam ... :lol3: Też za takie pieniądze :lol3: Ubezpieczenie mnie prawie drożej kosztowało bo na wszelki wypadek dodatkowo się ubezpieczyłam :lol3: Ten przelot to jedno z największych rozczarowań w moim życiu ... :lol3:

Możesz, dokładniej napisać........dlaczego....byłaś rozczarowana...........
30 sierpnia 2016 22:29 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Alina może trafi się jakaś inna akcja z porcelaną :-)

Wiesz Myszko! Miałaś rację. Dzisiaj rozmawiałam z "moim" miłym panem w Kauflandzie i powiedzaił mi, że jest duże pradopodobieństwo, iż nastepna promocja to będzie właśnie porcelana Tylko czy ja tutaj będę ?Oto jest pytanie. Marzy mi się teraz taka biała, delikatna, klasyczna porcelana. Małych dzieci już nie mam to mogę mieć porcelanę, a nie ten okropny arcoroc, z którym nie mogę się rozstać.
31 sierpnia 2016 05:41 / 3 osobom podoba się ten post
Alina

Wiesz Myszko! Miałaś rację. Dzisiaj rozmawiałam z "moim" miłym panem w Kauflandzie i powiedzaił mi, że jest duże pradopodobieństwo, iż nastepna promocja to będzie właśnie porcelana:-) Tylko czy ja tutaj będę ?Oto jest pytanie. Marzy mi się teraz taka biała, delikatna, klasyczna porcelana. Małych dzieci już nie mam to mogę mieć porcelanę, a nie ten okropny arcoroc, z którym nie mogę się rozstać.

Alino, że masz arcoroc na stole, nigdy bym nie przypuszczał. Taka elegancka Kobieta????
Wywal to na śmietnik, ale jedną miseczkę zostaw. Na picie dla kota jak znalazl. ))
31 sierpnia 2016 07:12 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Alino, że masz arcoroc na stole, nigdy bym nie przypuszczał. Taka elegancka Kobieta????
Wywal to na śmietnik, ale jedną miseczkę zostaw. Na picie dla kota jak znalazl. :-)))

Kot z arcoroc - u nie pije i nie jada nie wiesz o tym ?
31 sierpnia 2016 08:37 / 7 osobom podoba się ten post
Knorr

Alino, że masz arcoroc na stole, nigdy bym nie przypuszczał. Taka elegancka Kobieta????
Wywal to na śmietnik, ale jedną miseczkę zostaw. Na picie dla kota jak znalazl. :-)))

A to nie wiesz, że czasami lepiej zjeść smacznie z arcoroc niż patrzeę się na piękną porcelanę ??  Widocznie tobie wystarczy sam widok gołego ale pieknego talerza. Nie wiem co chcesz od arcoroc. Gary jak gary. Był czas, że byly modne i wiele osób je nabywało. Czepialski jesteś  
31 sierpnia 2016 08:50 / 2 osobom podoba się ten post
Czasami najtrudniej wywalić rzeczy, które się często używa. Człowiek się przyzwyczaja. W każdym bądz razie życzę Alinie żeby się jej udało to wywalanie. 
31 sierpnia 2016 09:13 / 1 osobie podoba się ten post
Ja niektórych swoich rzeczy za żadne skarby bym nie oddała .
31 sierpnia 2016 10:35 / 1 osobie podoba się ten post
mleczkovoll40

Kot z arcoroc - u nie pije i nie jada :-( nie wiesz o tym ?

Nawet kot, no patrzaj no jaki. I nawet jak frykasy tam są. Patrz jakie panisko!!! )))  Bo na arcoroc to tylko frykasy ))
31 sierpnia 2016 11:24 / 1 osobie podoba się ten post
anerik

Możesz, dokładniej napisać........dlaczego....byłaś rozczarowana...........

Ja to sobie tak filmowo wyobrażałam... Kultura, purpura, tron... Darmowe drinki, miła obsługa, wygodne miejsce... A wszystko odbyło się na zasadzie spędu bydła Siedziałam na swojej kurtce bo nie było co z nią zrobić, pod siedzeniem miałam swoją walizkę itd. Dobrze, że choć miejsce przy "oknie" miałam bo jak się okazało to nie są w tych środkach komunikacji masowo oblegane miejsca Naprawdę w jakimś momencie już się obawiałam, że dadzą mi na dokładkę kogoś na kolana... Myslałam, że bedę tyłkiem trzęsła, a tu nic poza roszczarowaniem we mnie nie było  To były węgierskie linie.))
31 sierpnia 2016 17:47
Wylizuje, bo na arcorocu wyłącznie super dania są. Nie to co na pustej porcelanie )))))