Jak zdrowiej żyć - blog Lawendy

07 lutego 2016 14:13 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

Dobra tez do rosołu.
Ale zawsze w towarzystwie pieprzu, albo pieprzu cayenne, albo papryki w proszku. To ważne, inaczej jest tylko zwykłą przyprawa i niczym więcej.

Nie ma potrawy do której bym jej nie dodawała,pewnie,że zawsze razem z innymi przyprawami, sama to nic specjalnego.......smak też nie powalający:)
07 lutego 2016 14:15
Michalinka

Kurkumę, paprykę i cynamon dodaję do kawy sypanki.

Wszystko na raz ? Słodzisz to ?
07 lutego 2016 14:19 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Wszystko na raz ? Słodzisz to ?

Sypanki nie słodzę bo nie lubię. Wszystko razem zalewam wodą, tak mi smakuje, ok pół  łyż kurkumy + posypuję papryką ostrą, pół łyż cynamonu. Słodzę tylko rozpuszczalną 1 łyżeczkę , ale do niej tylko ewentualnie dorzucam cynamon.
07 lutego 2016 14:22 / 2 osobom podoba się ten post
Michalinka

Sypanki nie słodzę bo nie lubię. Wszystko razem zalewam wodą, tak mi smakuje, ok pół  łyż kurkumy + posypuję papryką ostrą, pół łyż cynamonu. Słodzę tylko rozpuszczalną 1 łyżeczkę , ale do niej tylko ewentualnie dorzucam cynamon.

Kawę pijam tylko sypaną i nie słodzoną - od zawsze. Tak lubię.
Muszę spróbować Twój przepis, bo brzmi intrygująco. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić tej nuty smakowej.
07 lutego 2016 17:36 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Kawę pijam tylko sypaną i nie słodzoną - od zawsze. Tak lubię.
Muszę spróbować Twój przepis, bo brzmi intrygująco. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić tej nuty smakowej.

 Z kardamonem jest dobra, i "kopa" ma lepszego :)
07 lutego 2016 18:22 / 3 osobom podoba się ten post
Wząne info dla wszystkich, którzy lubią cynamon.
Cynamon równiez ma, choć mniejsze, działanie przeciwnowotworowe, ale........
Cynamon chiński odmiany cassia, taki, który jest w sklepach zawiera silnie toksyczna kumarynę ( nie mylic z kurkuminą  a konkretnie kurkumą wspomniana wczesniej, to inne związki).
Kumaryna ma toksyczny wpływ na wątrobę, powoduje marskośc , niewydolnośc a nawet raka wątroby i to juz przy stosunkowo niedużych dawkach.
W sklepach ( zrobiłam research dośc dokładnie) jest tylko ta odmiana cassia.
Nie zalecam jej stosowania, po kilku latach może być niewesoło.
Dobra wiadomość - jest cynamon, który kumaryny zawiera mało, zamiast kilku czy nawet kilkunastu tysięcy jednostek zaledwie kilkadziesiąt lub kilkanaście i jest absolutnie nieszkodliwy. jest to oryginalny cynamon cejloński, ja go kupuję w Niemczech w Reformhausie. jest sporo droższy od zwykłego, ma delikatniejszy smak. Bardzo go sobie chwalę. Nie podam nazwy, bo został w Polsce.
Sądzę,że ten cynamon można spożywać w ramach profilaktyki, natomiast absolutnie nie ten cynamon ze sklepów.
Zainteresowanych odyłam do wyjka gugla, wystarczy wpisac kumaryna w cynamonie a wątroba, czy podobnie i poczytać.
Polskie strony są marne, anglojęzyczne są lepsze i więcej tam jest, no ale na naszych też mozna poczytać.
Cdn.....
07 lutego 2016 18:25
Ważne, nie wzoę. Klawiatura mi szwankuje,kawą zalałam. :)
07 lutego 2016 18:51 / 2 osobom podoba się ten post
Tu jest link do zawartości kumaryny w niemieckim mielonym cynamonie.
Te na samym początku, zawierające poniżej 100-115 to sa cynamony cejlońskie i spoko można ich używać.
Te wymienione niżej, zawierające powyżej 1000 jednostek -to cynamony odmiany cassia , czyli szkodliwe.
Polskie cynamony, niezależnie od firmy są najgorsze, nam sie wciska najgorszy badziew. Normy kumaryny w polskich cynamonach są przekroczone niekiedy o setki procent. Jeden z polskich cynamonów ( nie podam nazwy, bo nawet nie pamiętam), ma lub mial zawartość kumaryny idąca w kilkanaście tysięcy jednostek - a to już zwykłe zabójstwo dla każdej wątroby.
Michalince daję to pod rozwagę. :))))
https://www.test.de/Cumarin-in-Zimt-Ceylon-Zimt-im-Vorteil-1602223-1601960/
07 lutego 2016 19:07 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

Tu jest link do zawartości kumaryny w niemieckim mielonym cynamonie.
Te na samym początku, zawierające poniżej 100-115 to sa cynamony cejlońskie i spoko można ich używać.
Te wymienione niżej, zawierające powyżej 1000 jednostek -to cynamony odmiany cassia , czyli szkodliwe.
Polskie cynamony, niezależnie od firmy są najgorsze, nam sie wciska najgorszy badziew. Normy kumaryny w polskich cynamonach są przekroczone niekiedy o setki procent. Jeden z polskich cynamonów ( nie podam nazwy, bo nawet nie pamiętam), ma lub mial zawartość kumaryny idąca w kilkanaście tysięcy jednostek - a to już zwykłe zabójstwo dla każdej wątroby.
Michalince daję to pod rozwagę. :))))
https://www.test.de/Cumarin-in-Zimt-Ceylon-Zimt-im-Vorteil-1602223-1601960/

Lawenda, czy taki cynamon będzie ok?

http://allegro.pl/cynamon-cejlonski-mielony-bio-50-g-lebensbaum-i5767516832.html


Od kilku lat namiętnie dodawaliśmy cynamon do kawy i nie miałam pojęcia, że są rózne jego odmiany. Dobrze, że weszłam zobaczyć, co tam u Was słychać.
07 lutego 2016 19:11 / 2 osobom podoba się ten post
Binor

Lawenda, czy taki cynamon będzie ok?

http://allegro.pl/cynamon-cejlonski-mielony-bio-50-g-lebensbaum-i5767516832.html


Od kilku lat namiętnie dodawaliśmy cynamon do kawy i nie miałam pojęcia, że są rózne jego odmiany. Dobrze, że weszłam zobaczyć, co tam u Was słychać:-).

Zajrzałam, powinien być dobry. O ile nie oszukany i nie zmieszany z cassią.
Cejloński jest jasny, dużo jasniejszy od cassi i ma delikatny smak. Mysle,że będzie ok. Ale nie mam pewności.
07 lutego 2016 19:23 / 3 osobom podoba się ten post
Dziękuję. Zaryzykuję i zakupię. Widziałam go w Niemczech w sklepach BIO, ale nigdy nie zwracałam uwagi na to słowo "Ceylon" pod spodem, bo dla mnie cynamon to był cynamon i do głowy by mi nie przyszło, że też potrafi truć.

Kurkumę również stosuję od lat i dodaję prawie do każdej potrawy, chociaż szczyptę, a do rosołu to już obowiązkowo.
Pozdrawiam
07 lutego 2016 19:33 / 2 osobom podoba się ten post
Binor

Dziękuję. Zaryzykuję i zakupię. Widziałam go w Niemczech w sklepach BIO, ale nigdy nie zwracałam uwagi na to słowo "Ceylon" pod spodem, bo dla mnie cynamon to był cynamon i do głowy by mi nie przyszło, że też potrafi truć.

Kurkumę również stosuję od lat i dodaję prawie do każdej potrawy, chociaż szczyptę, a do rosołu to już obowiązkowo.
Pozdrawiam

Binorku:):):)Oczom swym nie wierzę :)Gdzieś Ty się ukrywała??????
07 lutego 2016 19:40 / 4 osobom podoba się ten post
Lawenda

Zajrzałam, powinien być dobry. O ile nie oszukany i nie zmieszany z cassią.
Cejloński jest jasny, dużo jasniejszy od cassi i ma delikatny smak. Mysle,że będzie ok. Ale nie mam pewności.

Wygląda tak. Ogólnie wiadomo, że wyprodukowane dla Polski a dla Niemiec robi ogromną różnicę.


07 lutego 2016 21:33 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Binorku:):):)Oczom swym nie wierzę :)Gdzieś Ty się ukrywała??????

Kasia, niedawno odzywałam się chyba w Powitajkach i tam napisałam, co u mnie. Musiałaś przegapić.

W każdym razie jeszcze w domu jestem.
08 lutego 2016 08:57
Lawenda

Ważne, nie wzoę. Klawiatura mi szwankuje,kawą zalałam. :)

To mi się nie podoba.
Na noc nasyp ryżu na klawiaturę. Co nie wyschło - ryż wchłonie.