Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #5

31 października 2015 18:51 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

I jaki rezultat eksperymentu? Siedzisz głodny?

Albo siedzi w toalecie  
31 października 2015 18:54 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Dziękuję. Czyli nie zrobię.
Jeszcze nigdy nie jadłam jarmużu. Podobno taaaki zdrowy.

Salazar dobrze mówi.

Można kupic w woreczkach świeży lub zamrożony. 
Teraz jest pora na niego.
Podobno nawet świeży trzeba zmrozic,żeby stracił gorycz.

Poza tym pozostaje jeszcze Bofrost

Mi to bardzo smakuje,ale ja uwielbiam takie "zieleniny". Szpinakiem też się zażeram  
31 października 2015 19:19
basiaim

Salazar dobrze mówi.

Można kupic w woreczkach świeży lub zamrożony. 
Teraz jest pora na niego.
Podobno nawet świeży trzeba zmrozic,żeby stracił gorycz.

Poza tym pozostaje jeszcze Bofrost :-) :-) :-)

Mi to bardzo smakuje,ale ja uwielbiam takie "zieleniny". Szpinakiem też się zażeram :-) 

Ja też kocham zieleniny. Szpinak też - pod warunkiem, że przed przystąpieniem do gotowania widzę zielone liście, a nie tą breje z pudełka - zamrożoną. 
31 października 2015 19:25
Marta

I jaki rezultat eksperymentu? Siedzisz głodny?

Zrobiłe i podsmażane i w kapuście, ale tak się najadłem iych podsmazanych, że tego ala bigosu nie mam nawet nie mam nawet siły sprobować 
31 października 2015 19:42
Gorzej jakbyś nie miał ochoty spróbować
31 października 2015 23:26 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Benito, jeśli znajdziesz w sklepie zamrożony jarmuż, to jak najbardziej możesz zrobić :). W Edece, Tengelmannie i innych "lepszych" sklepach powinien być w dziale z mrożonkami.

Ja własnie w De "odkryłam" jarmuż ,/ w Pl dla świnki morskiej bralam od sąsiadki. haa/ jak syn mojej Omci przywióżł...gotowe danie juz...Jest w Edece, Kauflandzie, mrożony, tajemnica to dodac odrobinę gałki muszkatołowej,...do tego ziemniaczki,mięsko lub kiełbaska, pycha...
01 listopada 2015 08:07 / 1 osobie podoba się ten post
Szybciutko I leciutko: ziemniaczki, male rybeczki z Bodenskiego, salata
01 listopada 2015 08:45 / 4 osobom podoba się ten post
A ja się pochwalę , że dzisiaj będzie pracowity ( czasochłonny ) obiad : skrzydełka nadziewane mięsem mielonym , troszkę podgotowanej marchewki ,korniszona i po kilka małych kosteczek żółtego sera ( żeby dał klej ) , posmarowane niewielką ilością miodu i upieczone w piekarniku . Do tego ziemniaki i zależy co Pusia sobie zażyczy :brokuł albo zasmażane buraczki - ja bym wolała buraczki , ale wszystko w rękach mojej " szefowej " , więc zrobię wedle życzenia ........ skrzydełka ( szt. 8 ) wczoraj już pozbawiłam kostek , chrząstek i innych twardych gadów
01 listopada 2015 08:56 / 2 osobom podoba się ten post
u mnie dziś rolady wołowe, ichniejsze kluski do tego czerwona kapusta, syn z żoną się wprosili na obiad, więc niech poznają moje chamskie serce
01 listopada 2015 08:56
u mnie dziś rolady wołowe, ichniejsze kluski do tego czerwona kapusta, syn z żoną się wprosili na obiad, więc niech poznają moje chamskie serce
01 listopada 2015 09:43
Mielone kotlety w sosie,ziemniaki i czerwona kapusta.

Na deser chcę zrobic pieczone jabłka. Chcę....
01 listopada 2015 10:25
A ja robie piersi w sosie curry z ananasem,ryz i fasola szparagowa. Na deser reszta ananasa z puszki. :)
01 listopada 2015 10:39 / 1 osobie podoba się ten post
A propos jarmużu - będąc na wyspie Foehr, robiłam jarmuż bardzo często. Je się go właśnie o tej porze. Kupowałam zawsze mrożony. Do tego Schinkenwurst, karczek i schab. Też mi to smakowało! Szczególnie mięso :):):) Jadło się to wszystko z ziemniakami. Zawsze zostawało jeszcze na drugi dzień... A potem przez trzy dni zielony Stuhlgang :):):)
A dziś mam na obiad tylko zupę krem - pomidorową - z grzankami. W niedzielę POP chodzi na kolację do córki więc już od śniadania pości :):):)
01 listopada 2015 12:18
ja miałam dzisiaj królika zapiekanego z serem (piersi), pure ziemniaczane i fasolkę :)
01 listopada 2015 12:19
Ola55

A propos jarmużu - będąc na wyspie Foehr, robiłam jarmuż bardzo często. Je się go właśnie o tej porze. Kupowałam zawsze mrożony. Do tego Schinkenwurst, karczek i schab. Też mi to smakowało! Szczególnie mięso :):):) Jadło się to wszystko z ziemniakami. Zawsze zostawało jeszcze na drugi dzień... A potem przez trzy dni zielony Stuhlgang :):):)
A dziś mam na obiad tylko zupę krem - pomidorową - z grzankami. W niedzielę POP chodzi na kolację do córki więc już od śniadania pości :):):)

jak się robi ten jarmuż? Bo ja dziewica w temacie.