Pochwalijki #3

01 września 2016 17:54 / 2 osobom podoba się ten post
anerik

Pochwalę się wczorajszym dniem.....
Na przerwie pojechałam samochodem po moją koleżankę Ulę.....bo bardzo chciała być we Francjii.......rowerem się bała   słabo jeżdzi
Postawiłam samochod w DE blisko mostu......i przeszliśmy się na piechotę do Sant Luis........w drodze powrotnej Ula mówi wypijemy TUTAJ Kawę i weszliśmy do knajpy gdzie kiedyś byłam z inną moją koleżanką....właściciel poznał mnie .........gadaliśmy ...śmieliśmy się.......Ula chce płacić ,a on nie...zaprasza na następną kawę..........nazwał mnie murzyńską blondynką.........
Bardzo się cieszę z tego że Ula po prostu była szczęśliwa choć przez chwilę bo ma ciężkie życie....tu ....i w domu...
Zachwycona też była sklepem spożywczym we Francji......warzywa.....sery....mięso.....owoce morza....są tu pieknie wyeksponowane, zakupiła sobie do domy ciastla i cukierki....francuskie...dla wnuczki.......
Ach, jeszcze w drodze powrotnej...to były straszne korki......jak się okazało to jedna z dróg jest zamknięta....i ciężarówki jechały przez Weil..........koszmar był dla młodego kierowcy....ale poradziłam........



Chwal sie dziewczyno, chwal bo masz czym...
01 września 2016 21:04 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

A na Szerokiej. Jest to bar mleczny pt.Turystyczna. Naprawde pysznie i tanio. Prawdziwa polska kuchnia. Ja polecam.:-)

Zawsze jak jestem w Gdańsku, to przynajmniej raz "urywam" się na obiad tam właśnie
01 września 2016 22:39 / 5 osobom podoba się ten post
Dziękuję Andrea........jeśli widzę jak dzieczyny są zachwycone......to mi sprawia ogromną fraidę.......dziewczyna z Betrojerynek nestety niedługo wyjeżdza bo ma 100 letniego dziadka sexocholika...........Tereska z poniedziałku......być może jeszcze się spotkamy następnym razem....a Ula też będzie zmieniać miejsce pracy.
Trzy dni pod rząd.....te same miejsca...........ale warto.......bo dzieczyny to doceniają i się cieszą.......i ja też.......bardzo.....

Przed chwilką też byłam na tym moście......i we Francji........na piwku ze znajomym.......moje ostatnie dni.....

To są zdjęcia z poniedziałku z Tereską.......




04 września 2016 01:20 / 1 osobie podoba się ten post
Pochwalam się, że pokonałam własny, prywatny marazm i lenistwo, i wybrałam się wreszcie na salsę :)! Niedawno wróciłam, cudnie było, w mieście bezpiecznie, nie gwałcą i nie napadają, może dlatego, że lasu i zarośli nie ma ;)?
W lokalu otworzono jeszcze dwie sale, jedna z kizombą (brrr, okropieństwo, nie trawię), a drugą z NY (kocham :D!!!). Chyba tam zamieszkam :D !?

PS, Babko, można? Można :D!
PS 2, dobranoc :).
04 września 2016 08:14 / 7 osobom podoba się ten post
cyt. " ma firmę , która domy oczyszcza z mebli i innych cudów , to jest tego wszystkiego od cholery ...." ....znaczy się Andreyko , że "un " to taki " na podób " powojennych szabrowników , czy jak ? ....kuźwa , dobry fach , nie ma to tamto !...a my bidulki popitalamy , popitalamy i same se musimy kupować , za ciężko zarobione ojrasy !
05 września 2016 23:22 / 4 osobom podoba się ten post
Knorr

Niewierny Tomasz. Cokolwiek tu bym nie napisał zawsze posądzany jestem o pisanie łgarstw.
Tak trudno uwierzyć, że jest ktoś na tym świecie, kto zwyczajnie nie kłamie???
W jakim celu miałbym to robić???
Jadanie z porcelanowych talerzach nazywasz wyskim poziomem??? Albo danie z krewetek czy żabie udka to jakiś luksus????
Luksusem jest palenie tytoniu. Trzeba być wielkim bogaczem, żeby pozwalać sobie na taki luksus. Zapewniam Ciebie, że niejeden zestaw z porcelany puszczaja palacze z dymem. 


Masz rację, żabie udka to żaden luksus, były  jedzeniem francuskiej biedoty. Jedli to co było dostępne i udało im się złapać. Taka jest genealogia dań z żabich udek. oraz slimaków  
05 września 2016 23:29 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

cyt. " ma firmę , która domy oczyszcza z mebli i innych cudów , to jest tego wszystkiego od cholery ...." ....znaczy się Andreyko , że "un " to taki " na podób " powojennych szabrowników , czy jak ? ....kuźwa , dobry fach , nie ma to tamto !:lol3:...a my bidulki popitalamy , popitalamy i same se musimy kupować , za ciężko zarobione ojrasy !:lol1:

 Basieńko! Jesteś niesamowita. 
05 września 2016 23:38 / 15 osobom podoba się ten post
Dzień urodzin dobiegł końca w sympatcznej atmosferze rodziny Pdp. Obiad w restauracji nad Dunajem, dwa ciasta upieczone przez Córkę ,   i prezenciki 3 bluzeczki, perfumy Ji Sander, balsamiki takoweż i pralinki, pralinki, pralinki.Jutro ciąg dalszy, wizyta syna Pdp z rodziną i obiad w restauracji, Pochwaliłam się.
06 września 2016 09:04
michasia

Dzień urodzin dobiegł końca w sympatcznej atmosferze rodziny Pdp. Obiad w restauracji nad Dunajem, dwa ciasta upieczone przez Córkę ,   i prezenciki 3 bluzeczki, perfumy Ji Sander, balsamiki takoweż i pralinki, pralinki, pralinki.Jutro ciąg dalszy, wizyta syna Pdp z rodziną i obiad w restauracji, Pochwaliłam się.

No to bardzo miłe,a perfumy Jil Sander uwielbiam włąsnie zakupiłam,pięknie wyglądasz bardzo promiennie
06 września 2016 09:07 / 6 osobom podoba się ten post
Muszę się pochwalić,moja pd na dobranoc codziennie dodaje że mnie lubi,nie wiem czy to szczere,ale dla mnie miłe,w takiej atmosferze super się pracuje a i czas leci piorunem,oby wszystkie takie podopieczne były,moja ma 92 lata oby jeszcze długo żyła a ja razem z nią
06 września 2016 09:15 / 6 osobom podoba się ten post
Malina

Muszę się pochwalić,moja pd na dobranoc codziennie dodaje że mnie lubi,nie wiem czy to szczere,ale dla mnie miłe,w takiej atmosferze super się pracuje a i czas leci piorunem,oby wszystkie takie podopieczne były,moja ma 92 lata oby jeszcze długo żyła a ja razem z nią

Jesli zastanawiasz sie czy szczere , to pewnie nie jest szczere. Przebywając z inna osbą a zwłaszcza z tak leciwą, powinnas wiedzieć na 100% . Starsze osoby to tak jak dzieci sa szczere w okazywaniu uczuć. Nie piórkają sie
06 września 2016 10:14 / 4 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Jesli zastanawiasz sie czy szczere , to pewnie nie jest szczere. Przebywając z inna osbą a zwłaszcza z tak leciwą, powinnas wiedzieć na 100% . Starsze osoby to tak jak dzieci sa szczere w okazywaniu uczuć. Nie piórkają sie :-)

Wiesz na 100% to ja wiem czy ja jestem szczera,z natury nie bardzo jestem ufna.A specjalnie się nad tym nie zastanawiam,pracuje mi się tu dobrze atmosfera sympatyczna miła i o to chodzi.A czy wszystkie starsze osoby są szczere? no tu temat dyskusyjny,to zależy.
06 września 2016 10:51 / 3 osobom podoba się ten post
Na pewno starsze osoby łatwiej okazują uczucia, ale czy zawsze szczerze?
06 września 2016 11:22 / 1 osobie podoba się ten post
Mirka Dz

Na pewno starsze osoby łatwiej okazują uczucia, ale czy zawsze szczerze?

No a jak inaczej ? przeciez nie musza nas lubić? Czesto jestesmy jedyną osobą na codzień dla takiej  osoby. Niektorzy nawet nas kochają
06 września 2016 12:27 / 1 osobie podoba się ten post
Mirka Dz

Na pewno starsze osoby łatwiej okazują uczucia, ale czy zawsze szczerze?

Moja poprzednia PDP była fałszywa i próżna do szkipu kości. Po prostu starałam się ją tolerować, bo wychowywanie za późno. Niby mnie lubiła i chwaliła, ale .....