X
Kącik wysoce kulinarny

Wypieki #2

27 maja 2016 16:27 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

To witaj w klubie. Ja też nie jadam, a piekę systematycznie raz na dwa tygodnie.
Wczoraj napiekłam 3 blachy kokosanek - bo nie mam nic do kawy dla Pdp. Nawet nie spróbowałam. Na dłużej starczy...

A ja jadam:) do kawy ale mniejsze porcyjki, ale ile się naoblizuje mas
27 maja 2016 16:28 / 2 osobom podoba się ten post
michasia

To ostatni jabłecznik na tym wyjezdzie. :) Jeszcze zrobię " cycki murzynki dla mojej zmienniczki i zamykam piekarnik aż do powrotu:)dodane na zapodaj.net

Takie to moje ulubione. 
27 maja 2016 16:37 / 3 osobom podoba się ten post
michasia

A ja jadam:) do kawy ale mniejsze porcyjki, ale ile się naoblizuje mas :niebo pieklo:

Ja też jadłam do czasu, za dużo w boczki i brzuszek poszło.
27 maja 2016 18:08
Benita

Takie to moje ulubione. 

Benita a gdzie Ty Jesteś, daleko kotwiczysz ?
27 maja 2016 18:44
michasia

Benita a gdzie Ty Jesteś, daleko kotwiczysz ?

34582 Borken/ hessen
28 maja 2016 15:38 / 3 osobom podoba się ten post
michasia

To ostatni jabłecznik na tym wyjezdzie. :) Jeszcze zrobię " cycki murzynki dla mojej zmienniczki i zamykam piekarnik aż do powrotu:)dodane na zapodaj.net

Michasia dzisiaj juz o 5-tej rano zagniotłam ciasto na "Bezowiec Michasi " wyszedł przepyszny, juz połowa zjedzona. Zrobiłam w tortownicy dosc wysoki wyszedł. Dziekuje Ci bardzo za porzepis "nałapałam p - tów" dzieki Tobie.
28 maja 2016 17:07 / 2 osobom podoba się ten post
Tak to jest bardzo dobry przepis.Mnie kusi zrobić to kruche z bezą z owocami typu maliny poziomki jagody.Ale to już w Pl.
28 maja 2016 19:12 / 2 osobom podoba się ten post
Ja robiłam z truskawkami . Troche ciasto " za kruche" wyszło ale w smaku pyszne. To pierwszy raz pieklam, teraz juz wiem jak robote rozłozyć.
28 maja 2016 20:28 / 1 osobie podoba się ten post
mleczkovoll40

Michasia dzisiaj juz o 5-tej rano zagniotłam ciasto na "Bezowiec Michasi " wyszedł przepyszny, juz połowa zjedzona. Zrobiłam w tortownicy dosc wysoki wyszedł. Dziekuje Ci bardzo za porzepis "nałapałam p - tów" dzieki Tobie.

Cieszę się że ciasto wyszło:) Za kazdym razem będzie lepsze.:)
28 maja 2016 20:44
Trzeba zacząć od zrobienia ciasta bo musi poleżeć w lodówce.Potem jak sie piecze ten spód to się robi bezę.No i szykuje owoce.A druga część ciasta jeszcze siedzi w lodówce.Na koniec się ściera na wierzch.Ja tez robilam w niewłaściwej kolejności ale teraz już wiem
A można do bezy dać budyń czekoladowy?
28 maja 2016 20:46 / 1 osobie podoba się ten post
A te owoce to surowe, czy z cukrem jakoś spreparowac trzeba?
Chcę upiec to ciasto jak babcia już ze szpitala wróci.
28 maja 2016 21:07
Surowe,no przecież się pieką razem z ciastem.
Ja dałam surowy rabarbar
28 maja 2016 21:12 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

A te owoce to surowe, czy z cukrem jakoś spreparowac trzeba?
Chcę upiec to ciasto jak babcia już ze szpitala wróci.

Tak jak Marta napisała. Ale ja ułozyłam truskawki na "plecach" tą przekrojona strona do góry, bez cukru , bo beza słodka . Ciasto pyszne poprostu inne w smaku. Niech nam michasia , żyje sto lat.
28 maja 2016 21:13 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Surowe,no przecież się pieką razem z ciastem.
Ja dałam surowy rabarbar

A to nie szkodzi, że się pieką, niejednokrotnie preparowałam jabłka do jabłecznika na kruchym cieście, ale jak do tego ciasta surowe to mniej roboty :)

A rabarbar jest w ogródku, to upiekę .
28 maja 2016 21:15 / 2 osobom podoba się ten post
Myślę że z owocami nie należy kombinować przesmażać itp bo za ciężkie sie zrobią.Mają pływać na bezie a nie w niej utonąć.
Aczkolwiek Michasia tu jest ekspertem;-)