Na wyjeździe #33

28 maja 2016 20:57 / 10 osobom podoba się ten post
PDP kupił nowego laptopa ( poprzedni po iluś tam latach odmówił posłuszeństwa). Założył skype i mnie jako pierwszą dodał do znajomych Stwierdził, że teraz jak będę w PL to on będzie do mnie dzwonił
28 maja 2016 20:59 / 2 osobom podoba się ten post
bieta

PDP kupił nowego laptopa ( poprzedni po iluś tam latach odmówił posłuszeństwa). Założył skype i mnie jako pierwszą dodał do znajomych :-) Stwierdził, że teraz jak będę w PL to on będzie do mnie dzwonił :-)

No to się narobiło 
28 maja 2016 21:03 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

No to się narobiło :-)

Oby nie chciał zyt często dzwonic
28 maja 2016 21:08 / 2 osobom podoba się ten post
bieta

PDP kupił nowego laptopa ( poprzedni po iluś tam latach odmówił posłuszeństwa). Założył skype i mnie jako pierwszą dodał do znajomych :-) Stwierdził, że teraz jak będę w PL to on będzie do mnie dzwonił :-)

oj bietka, daj mu falszywa nazwe. Czego to pdp nie wymysla
28 maja 2016 21:08
Ja tez chetnie dam sie zaskoczyc 
28 maja 2016 21:09 / 1 osobie podoba się ten post
Eee nie będę siać zgorszenia.
W każdym razie miłość kwitnie,Bieta uważaj
28 maja 2016 21:10 / 4 osobom podoba się ten post
leni

oj bietka, daj mu falszywa nazwe. Czego to pdp nie wymysla

Nie mogłam podać fałszywca, bo zaraz po zainstalowaniu i dodaniu mnie do kontaktów koniecznie musiał przeprowadzić próbna gadkę , ja w kuchni - on w salonie. 
28 maja 2016 21:13 / 2 osobom podoba się ten post
bieta

Nie mogłam podać fałszywca, bo zaraz po zainstalowaniu i dodaniu mnie do kontaktów koniecznie musiał przeprowadzić próbna gadkę , ja w kuchni - on w salonie. 

padlam ze smiechuuuu
28 maja 2016 21:16 / 3 osobom podoba się ten post
leni, padłaś - powstań ! 
28 maja 2016 21:21 / 7 osobom podoba się ten post
bieta

leni, padłaś - powstań ! :wiking:

juz przeciez sie pozbieralam i znowu mnie powalilasnie wiem co lepsze kumaty czy niekumaty pdpmoja dzis od samego rana cyrkowala zaczynajac od oblozenia chleba chusteczka higieniczna. Dala rade nawet przekroic chleb z ta chusteczka, przerwalam w chwili, kiedy chciala ugrysc. Moze to niefajne co pisze, ale zostawilam sobie czas na obserwacje i dziwne ile zachodu i myslenia bylo nad ulozeniem tej chustezki na chlebie pomimo, ze obok stal ser. Caly dzien byl jak w wariatkowie tylko ze spokojnie dzieki Bogu.
28 maja 2016 21:28 / 7 osobom podoba się ten post
Malina

Wiesz co dopiero wróciłam ze spaceru,dobrze że jestem w domu bo tu grad padał,ale nie o tym chciałam,byłam z dziewczyną co jest tu niedaleko kilka domów nas dzieli,ona jest na czarno za miejsce 200e dała jakaś durna ale jej sprawa,umyła wczoraj okna i uprała firanki taką zjebkę dostała od babki że szok,ma zakaz używania wody.uprała firanki które wisiały 40 lat i się rozleciały w praniu,ma oczywiście odkupić,no i słusznie po co rządzić się u kogoś w domu,po co wychodzić przed orkiestrę chciała babce się podlizać,no to się podlizala teraz ma atmosfere cacy,ale jak jej radziłam nie słuchała,i ma 2 miesiące w stresie.Więc nie róbmy sobie kuku,na własne życzenie.

No co Ty Malina dlaczego chciala sie podlizać? Ze lubi czysto mieć. Zle zrobila jedynie , że babki - kopciucha nie zapytała. Ale ma czysto. Byłam kiedys na szteli w pięknym mieście , ale pokoj moj nie był pewnie nieodswieżany od dziesięcioleci. Biurko stało pod oknem na ktorym wisiala firana , była na niej  warstwa kurzu . Bałam sie ze jak ten kurz spadnie to po moim lapku. Mimo protestów zdjęłam i wypralam . Nie będe siedziała w brudzie. O dziwo w praniu firana sie nie rozleciała. Posprzatac nie zawsze jest rownoznaczne z podlizywac sie
28 maja 2016 21:36 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

Jezu ! o czym wy piszecie ?!?!?!?!?!:blee:
Juz to widze ja i moja pdp w jednym łóżku - trauma chyba do konca zycia.Dla mnie oczywiscie.
To jest praca a nie jakies ...........nie,nie nie i jeszcze raz nie !!!!

Cos taki cnotliwy pisac trzeba i różne warianty roztrząsać Zycie niespodzianki niesie
29 maja 2016 00:05 / 2 osobom podoba się ten post
Tak te wyjeżdźarki wyjęłam,bo były w niebycie w czeluściach schowane.A poczytać i poplusikować tylko chciałam.
29 maja 2016 00:10 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

No to się narobiło :-)

przechlapane masz już.. haa...
29 maja 2016 00:18 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Mycho problem w tym że ta " inna droga" nie ma końca,juz od dawna zdjecia można wklejać tylko poprzez odwiedzenie innych stron internetowych.Nie każdy ma laptopa na wyjeździe a na,smartfonach sie tego nie da zrobić.Zresztą to przeciez obciach,odsylanie gdzie indziej użytkowników,ale pisalam juz o tym i nie bede sie powtarzać.
A tym co najbardziej denerwuje jest brak informacji czy wcześniejszy sposób wklejania zdjęć powróci czy tez nie,i ewentualnie kiedy.Wiele osób o to pyta i pytania,są ignorowane.
Osobiście bardzo mnie to zniecheca do tego forum.Myślę że w końcu ludzie zaczną stąd odchodzić a ja bede pierwsza.

to nas już dwie..