Za bardzo nie wiem co to jest,ale na pewno ładne ,bo własnoręcznie zrobione.Jak juz dokończysz to ubierz i zrób fotkę .
Za bardzo nie wiem co to jest,ale na pewno ładne ,bo własnoręcznie zrobione.Jak juz dokończysz to ubierz i zrób fotkę .
to jest bolerko:) kliknij na zdjecie to sie powiekszy:)
To Ty się tam dobrze opitalasz jak ledwie zajechałaś i już " cholerko " szt. 1 ( jeden ) udziergałaś :-):-):-)....a w " chińczyka " z dziadeczkiem pograć to nie łaska ?:lol3:
Piękne:) :-)Musze powoli robic zapasy włóczek na wyjazd mam zaległy szal dla Jednej z Naszych Kolezanek. Jak mi wstyd:zawstydzony:
dziadeczka nie ma w domku calymi dniami nie nadaje sie zreszta do Chinczyka,a babunia samowystarczalna....... cholerko to nic ale te odciskina tylku :):):)
Ja tez jeszcze nigdy w zyciu nie mialam tyle czasu co teraz, na poswiecenie sie mojemu hobby a mianowicie wszelakie robotki reczne. Wczesniej babcia jeszcze jakiegos durnia ze mna kleila, teraz juz sie do tego nie nadaje. Zima przede wszystkim druty ida w ruch. Teraz u siebie w mieszkaniu dziergam obrazki krzyzykowe( przy babci nie moge sie skupic bo trzeba liczy c wzor). na dole jak jestem z pdp, haftuje obrusy a na spacer zabieram szydelko:) babcia relacjonuje kto idzie i ilu poszlo , i co na gorze ,a co z tylu.......:-) a ja szydelkuje:) Jestem bardzo wdzieczna mamie, ze mnie nauczyla wielu babskich rzeczy. No i od czasu do czasu maszyna do szycia idzie w ruch a babcia ma en sprzet wypasiony. Bez tego normalnie padlabym jak dluga z nudow a ja nie lubie sie nudzic, to mnie zabija
Magdaleno muszę się niestety :-) powtórzyć: Piękne!!!!
" Weźniesz " Ty się za jakąś uczciwą robotę ? podlogi popucuj albo dywany przetrzep a nie będziesz w ślepia kłuła jakimiś " dziergankami " :-):-):-)