04 kwietnia 2017 21:50 / 3 osobom podoba się ten post
wichurra2O dzięki. Zainteresuję się tematem, bo jednak chciałabym mieć te krzewy u siebie. A co robisz, żeby gleba była kwaśna? Są jakieś preparaty czy co?
Po pierwsze wyznaczyłam sobie wmiejsce w ogrodzie gdzie mam zamiar trzymać rośliny kwasolubne. Kupiłam parenaście worków kwaśnego torfu, tyleż samo workow z drobną korą, pozgrabiałam igliwie spod daglezji, którą mam w ogrodzie, trochę trawy z koszenia trawnika i wszystko razem przekopałam z rodzimą glebą. Co roku gdy jestem w domu staram się (choć różnie to wychodzi) okryć pień różanecznika igliwiem, które rozgrabiam wiosną. Jeśli chodzi o stanowisko to różaneczniki rosną dobrze w miejscach lekko ocienionych i osłoniętych przed silnymi podmuchami zimnych wiatrów. Odmianą, która dość dobrze znosi nasłonecznienie jest Cunningham's white. Tę odmianę właśnie mam. Od prawie pięciu lat jeżdżę do de i nie mam czasu aby zajmować się pielęgnacją ogrodu, Mój różanecznik jakby to rozumiał i sobie rośnie nie zważając na mróz, silne wiatry czy zbyt palące słońce Podobno kwitnie. Od lat tego nie widziałam ale mam nadzieję, że wreszcie w tym roku mi się uda.