19 czerwca 2014 22:09 / 1 osobie podoba się ten post
wichurraW moich okolicach chyba nie można, albo kosztowałoby to trochę pracy.
Mama próbowała 2 razy i zmarniały, a ona (w przeciwieństwie do mnie) lubi roślinki i się trochę na tym zna.
W okolicy też u nikogo nie widziałam.Podobno bliżej morza udaje się je uprawiać.
Wyczytałam, że są nieodporne na mrozy, więc pewnie dlatego marnieją.
Może Wy dziewczyny macie u siebie łagodniejszy klimat?
Jeżeli też macie srogie zimy i nie musicie rododendronów na zimę niczym otulać, to i ja zaryzykuję i posadzę go sobie.
Tak mi się podobają te zielone liście w zimie że szok:)
No i chciałabym mieć trochę roślin liściastych, a nie same iglaki. Mam już wprawdzie 3 wierzby płaczące, ale takie te małe - szczepione na pniu i 3 klony, 3 migdałki i 1 magnolię
W centralnej Polsce klimat dla rododendronów doskonały, ja mam tylko jeden krzak, ale u sąsiadów jest mnóstwo. Mnie niestety nie chce rosnąc yucca ogrodowa, no za cholerę, już chyba 4 sztuki szlag trafił. Rosnie natomiast pieknie lawenda, moja ulubiona zresztą :) Krokusy zeżarły nornice, mimo ze im świece dymne wsadzałam w ........, mają się świetnie. A ja tak kocham krokusy !