Ja ta z innej beczki:)
O Bozzzeeeeee,jaka ja zakrecona jestem hahahahahahah:D:D:D:D:D:D:D
Dzisiaj wybralam sie do Rossmana,zakupilam sobie farbe do wlosow,bo cosik srebro zaczelo swiecic na czubku glowy:D:D:D:D:D
Zrobilam drobne zakupy do upiekszania,zaplacilam i wyszlam ze sklepu.Kierowalam sie do Netto,jakies 500 metrow.Ide sobie taka jakas zadowolona z siebie i ide i ide i sie wkurzylam:(
Pod Netto staly dwie turczynki w chustach na glowie w swoich prochowcach do kostek i sie bezczelnie na mnie patrza.Czuje ich wzrok i mam wrazenie ze mnie obgaduja:(Tak sobie mysle ..
-Kopftuchy,zamiast gulgotac jak indyczki na wybiegu ,przypilnowalybyscie swoich rozwydrzonych dzieciakow...
I ide sobie dalej ......Az tu nagle ,chcac wziasc wozek do zakupow ,patrze ze juz mam ,tyle ze jakis taki maly:(
To byl wozek z Rossmana,szybko sie zakrecilam na piecie i poszlam do Rossmana.
Wracajac ,tak sie z siebie smialam, te same turczynki dalej oczy jak ping-pongi zwrocone w moja strone:D:D:D:D:D:D Pewnie sobie myslaly"ta to dopiero wariatka".
Hahahahahahahaha:D:D:D:D:D:D Ale ja zakret jestem hahahahahahaha:D:D:D:D:D:D