Prawdziwe wejście smoka z tą bombonierą:) gdzie jesteś Nowadanuto z tymi krówkami? Pomogę :)
Prawdziwe wejście smoka z tą bombonierą:) gdzie jesteś Nowadanuto z tymi krówkami? Pomogę :)
Dobra rzecz i na pewno ułatwiająca pracę,ale idealnego stanu to chyba nie można określić.Opis pacjenta często musimy na miejscu weryfikować i plan też.Ale plan postepowania wg wytycznych,które podałaś jest ok,z małą korektą uwzględniającą zmiany chociazby stanu pacjenta.
Punkt.3
Przygotowujemy się do wyjazdu-- idealny-- Plan Pielegnacyjno--Opiekuńczy
I to też może być p-t zyczliwosc wobec kolezanki.
Te plany maja zastosowanie w DPS , szpitalach tak niejako na zywo, w naszych wyjazdowych warunkach,na celu naszkicowanie ogólnego zarysu. Coś na zasadzie burzy mózgu, może to , stan i warunki zweryfikują i tak .
Ale jak ktoś poczyta przed, porobi notatki, to napewno jest łatwiej na miejscu.
Tzn mam rozumieć , napisalam coś złośliwego? Czy zamiar podjedzenia krowek ?
Punkt 4. Nieingerowanie w otoczenie podopiecznego. Nie powinno sie wprowadzac swoich pozadkow, nie przekladac prywatnych rzeczy itd
W DPS i szpitalach tak,no ale przy opiece domowej,gdzie tego pacjenta nie widzimy przed podjęciem pracy,moze byc trochę zgrzytów i trzeba by jakies poprawki wprowadzić.Myslałam,ze miałaś szkolenie w zakresie opieki domowej.No ale tak czy owak łatwiej jest pracować mając jakieś wytyczne.
A jak pacjent będzie niedobry no to tego...no nie zje tych czekoladek...;-)).
Tak myślisz? ja myslalam o doslownej zyczliwosci.Czytalam na forum ze niektore kolezanki nie zdradzaja tajemnic przy wymianie.czym nie ulatwiaja pierwszych krokow.
I wlaśnie koleżanko, Ty piszesz oszczędnie, ja też i tak łatwo można się żle zrozumieć, takie zatajanie , to brak etyki zawodowej, czy też strach że zmienniczka wygryzie mnie?