Zalezy.Jesli zaczniesz ogladac filmy,youtube to skonczy ci sie szybko.Rozmawiasz przez Skype bez wizji troszke dluzej.Przegladasz tylko strony tekstowe bez fotek to jakies do 2 tyg
Zalezy.Jesli zaczniesz ogladac filmy,youtube to skonczy ci sie szybko.Rozmawiasz przez Skype bez wizji troszke dluzej.Przegladasz tylko strony tekstowe bez fotek to jakies do 2 tyg
Dzień dobry :)) Ja znów niewyspana! Kobieta ma zdrowie, do 23,30 siedzi a o 7 już wstaje i teraz robi stroiki świąteczne... Masakra!!! Byle tydzień wytrzymać :))) Miłego, spokojnego dnia :*
Nie rozmawiam przez Skyp , filmow nie ogladam , youtube tez odpada . Przewaznie to siedze na opiekunkowym forum , poczta i troche facebook to wszystko
Sylwunia, a ja myślałam, że tylko moja PDP do późnej nocy przesiaduje (zawsze po 22). Czasem jest tak zmęczona, że sił nie ma zupełnie na pójście do toalety. Gdy jest już w łózku potrafi i do północy szeleścić chusteczkami, albo zajadać słodycze. Mam o tyle lepiej, że rano śpi jak suseł, więc mogę zaczynać dzień na spokojnie, bez pośpiechu i stresu.
Damy radę te kilka dni! Trzymaj się cieplutko ;-)
Ja tez zaliczam sie do grona zmeczonych - brak mi snu. Moja -PDP czesto caly dzien przesypia , a ok 19-20 jej maz kaze wyciagac ja z lozka na wozek ,a ona i tak na tym wozku spi . Pozniej gotowanie kaszki dla PDP i karmienie . Okolo godz 21- 21.30 spowrotem do lozka . Pozniej siedze na kompie i czekam , zeby zmienic PDP pampers na noc i jest godz 24 - 24.30 , a rano pobudka o 7 .
Sylwunia,to tylko parę nocy wytrzymasz.A po powrocie mocniej przytulisz sie do swojego mena i zapomnisz.Do nastepnego wyjazdu.
i za czym tu tesknic ??? Za sredniowiecznym rycerzem ???? Otoz te pan sie nie myl spal w zbroi na slomie,smierdzial,wyruszal na wyprawy i wojny gdzie gwalcil i rabowal aby powiekszyc swoj majatek.Kobieta w jego mniemaniu byla mniej warta niz kon ktorego dosiadal ( ja tez ) z ta roznica ze o konia dbal.Obrazki z filmow o rycerzach to tylko bajka
Mam jeszcze fajniej:) Wczoraj np Pedep wybrał sie do toalety ( na drugim koncu mieszkania) i wrócic nie mógł. Pobudka, akcja sfinks, czyli stójka przy framudze drzwi i koniec. 80 kilo, lęk trzęsiawka, wiec materac kołdra i spał na korytarzu do 6.30. Ma jakies zatrucie odwadnia sie, co chwila toaleta pampers. A tu jeszcze ponad 40 dni przede mna ..I juz sie dopytują, czy po przerwie przyjade, Nikt jakos nie chce tu wracać tylko ja..
W starożytnej Grecji od mężczyzn oczekiwano, że jeśli honor ich rodziny zostanie zbrukany, będą publicznie wylewać łzy i rozdzierać szaty. Homer opisywał, jak podczas swojej podróży do domu Odyseusz wielokrotnie płakał. Jedno z najkrótszych zdań w Biblii brzmi zaś po prostu: „Jezus zapłakał”.Według literackich opisów XI-wieczny rycerz Roland po jednej z bitew rozszlochał się tak bardzo, że aż zemdlał. „Historycznie, mężczyźni najczęściej publicznie zalewali się łzami ze wzruszenia nad własnym heroizmem” – tłumaczy prof. Tom Lutz, literaturoznawca z University of California Riverside.W XIX-wiecznej Ameryce ocieranie oczu ze wzruszenia było uznawane za wysublimowane narzędzie sztuki oratorskiej. Podczas jednego z przemówień na temat niewolnictwa płakał sam prezydent Abraham Lincoln, a w wycieraniu łez wtórowała mu cała sala. Łzy zostały uznane za niegodne prawdziwego mężczyzny dopiero po rewolucji przemysłowej. To wtedy do władzy doszły masy silnych facetów z klasy robotniczej, którzy wynieśli z domów bardzo prosty podział ról: delikatne kobiety mogą sobie pozwolić na łzy. A płaczący mężczyzna to po prostu „beksa-lala”.
W starożytnej Grecji od mężczyzn oczekiwano, że jeśli honor ich rodziny zostanie zbrukany, będą publicznie wylewać łzy i rozdzierać szaty. Homer opisywał, jak podczas swojej podróży do domu Odyseusz wielokrotnie płakał. Jedno z najkrótszych zdań w Biblii brzmi zaś po prostu: „Jezus zapłakał”.Według literackich opisów XI-wieczny rycerz Roland po jednej z bitew rozszlochał się tak bardzo, że aż zemdlał. „Historycznie, mężczyźni najczęściej publicznie zalewali się łzami ze wzruszenia nad własnym heroizmem” – tłumaczy prof. Tom Lutz, literaturoznawca z University of California Riverside.W XIX-wiecznej Ameryce ocieranie oczu ze wzruszenia było uznawane za wysublimowane narzędzie sztuki oratorskiej. Podczas jednego z przemówień na temat niewolnictwa płakał sam prezydent Abraham Lincoln, a w wycieraniu łez wtórowała mu cała sala. Łzy zostały uznane za niegodne prawdziwego mężczyzny dopiero po rewolucji przemysłowej. To wtedy do władzy doszły masy silnych facetów z klasy robotniczej, którzy wynieśli z domów bardzo prosty podział ról: delikatne kobiety mogą sobie pozwolić na łzy. A płaczący mężczyzna to po prostu „beksa-lala”.
Płacz - nie pamiętam kiedy płakałam.....chyba juz wypłakałam co mialam wypłakac ,to było dawno i nieprawda.Nigdy nie widziałam tez płaczącego mojego syna.Ale to nie znaczy ,ze mężczyźni nie płaczą-płaczą bo to ludzkie przeciez ale chowani od malego na twardzieli bardzo się tego wstydzą.